Linia Military w ofercie marki Steinhart jest jej ciekawym dopełnieniem. Zegarki te są bardzo uniwersalne i doskonale czytelne. Stylistyka vintage dodaje im uroku. Dziś zaprezentujemy nową odsłonę Steinhart Military z kopertami w rozmiarze aż 47 mm średnicy.
Do tej pory ten niemiecki producent oferował nam modele Military w opcji z mechanizmem o naciągu automatycznym oraz z naciągiem ręcznym. Oba są w rozmiarze koperty 42 mm. Tym razem nowości to ukłon wobec miłośników dużych zegarków, a także ciągle panującej mody na nieco „przerośnięte” czasomierze. Koperta o rozmiarze 47 mm to jest naprawdę sporo. Grubość to 15 mm, a rozstaw uszu wynosi 24 mm, dzięki czemu szeroki pasek bardzo harmonijnie zgrywa się z dużą kopertą.
W zegarku tego typu najważniejszą cechą związaną ze wskazywaniem czasu oczywiście, jest łatwość jego odczytu. Podczas II wojny światowej dało się zauważyć konieczność stosowania czytelnych zegarków w wielu znaczących sytuacjach. Na przykład każda radiostacja miała swój zegar cechujący się taką główną zaletą, jak łatwość i szybkość odczytu czasu dzięki dużym cyfrom na minimalistycznej tarczy. Taki prosty, ale bardzo funkcjonalny projekt zainspirował projektantów marki Steinhart do wprowadzenia serii zegarków Military o wojskowej stylistyce, teraz również w powiększonej do 47 mm wersji.
Oferując nowe modele wprowadzono jeszcze spore ożywienie w tej linii decydując się na urozmaiconą kolorystykę tarcz. O ile kolor niebieski może niespecjalnie kojarzy się z wojskową stylistyką, to jest jednym z częściej wykorzystywanych przy tworzeniu zegarkowych tarcz, tak dwa pozostałą są już niemal ekstrawaganckie, bo mówimy o zielonym i czerwonym.
Skomponowanie ich z dużą kopertą i stylistyką wojskową dało ciekawe zestawienie.
Każda z tarcz ma trójwymiarowy wzór promieniście rozchodzących się od środka linii. Tworzy to strukturę jakby rozłożonego okrągłego wachlarza. Producent nazywa to szlifem słonecznym 3D. Na takiej tarczy nadrukowano grubą warstwą masy luminescencyjnej SuperlumiNova BGW9 indeksy godzinowe w postaci cyfr arabskich. Nadruk także jest tak „obfity”, że utworzone tak indeksy są wyraźnie trójwymiarowe.
Pod godziną 12 nadrukowano logo i nazwę firmy, a po przeciwnej stronie informacje o rodzaju naciągu. W nowych modelach zastosowano mechanizm z naciągiem automatycznym. Indeks godziny 6 z obu stron otacza drobny napis Swiss Made. Przypomnę, że Steinhart, choć to firma i marka niemiecka, to jednak zegarki jakie oferują są szwajcarskie. Zewnętrzna krawędź tarczy ma nałożony dodatkowy pierścień, na którym nadrukowano podziałkę minutową i zdublowano indeksy godzinowe oznaczeniami tzw. czasu wojskowego czyli do 24 godzin.
Czas na tak czytelnej, czystej, a zarazem urozmaiconej tarczy, odczytujemy za pomocą bardzo wyrazistych i charakterystycznych wskazówek w stylu „cathedral” z grotami przypominającymi głowę węża. Wskazówki mają doskonałą długość. Wąskie końcówki minutowej i sekundowej zachodzą na pole utworzone podziałką minutową. Bardzo lubię, kiedy tak się dzieje, bo czas wskazywany jest bardzo dokładnie i również łatwo to określić. Poza tym, te duże wskazówki są ażurowane i obficie wypełnia je masa świecąca, również BGW9, która jest biała i emituje po naświetleniu niebieskawe światło. Tę ciekawą tarczę, mającą poza kolorem i wzorem na powierzchni wszelkie atrybuty tarczy o stylistyce militarnej, osłania wypukłe szkło szafirowe z podwójną powłoką antyrefleksyjną nałożoną od wewnątrz.
Szkło okala luneta - to prosty stalowy pierścień o polerowanej powierzchni, przyozdobiony symetrycznie rozłożonymi na obwodzie 6 śrubkami. Koperta jest wykonana również ze stali i w odróżnieniu od wcześniejszych modeli linii Military jest w całości polerowana na wysoki połysk. To koperta klasyczna jeśli chodzi o styl. Jest okrągła i ma łagodnie wyprowadzone, dość solidne uszy. Przestrzeń miedzy nimi nie jest linią obrysu koperty, a stanowi tylko minimalnie łukowaty, prawie prosty odcinek łączący je. Na końcach uszu są otwory ze śrubami imbusowymi służącymi do mocowania paska.
Dekiel zegarka jest pełny i dookólnie szczotkowany. Na powierzchni tak właśnie wykończonej są nacięcia do klucza, a centralną cześć wypełnia wygrawerowany, stylizowany wizerunek orła i napis Military.
Ostatni element obudowy zegarka to koronka. W tym zegarku jest ona duża i wygodna, o atrakcyjnym kształcie pasującym do stylistyki zegarka. Umieszczono ją w tradycyjnym miejscu, czyli na godzinie 3. Ma kształt spłaszczonego z obu stron brylantu.
„Sercem” zegarka jest mechanizm z naciągiem automatycznym Sellita SW200-1, czyli znany i ceniony podstawowy mechanizm stosowany w wielu szwajcarskich i nie tylko zegarkach. Zapewnia on dobra precyzję chodu, można go dokręcać, i posiada udogodnienie w postaci funkcji stop sekundy.
Zegarek Steinhart Military 47 jest dostarczany na pasku, który jest kolejną, obok zestawienia kolorystycznego, ciekawostką tej nowej serii. Niezależnie od koloru tarczy zegarek otrzymujemy na pasku o powierzchni wykonanej z niebieskiej tkaniny jeansowej, przygotowanej tak, że na wypukłych częściach jest wyraźnie wytarty kolor. Futrówka, to jasne i miękka skóra a zapięcie to solidna klamra z pinem w stylu pre-v.
Nowość Steinhart to atrakcyjny i wyrazisty zegarek, na pewno budzący zainteresowanie z racji wielkości, ale i kolorystyki. Oferuje jednak znaną z wojskowych zegarków doskonałą czytelność, tak w dzień jak i w ciemności. Wodoodporność na poziomie do 50 m powinna wystarczyć na niespodziewane okoliczności, ale na „zabawy” w wodzie nie pozwala.
Cena Steinhart Military 47 Automatic (green, blue, red) to 2 540 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Steinhart znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – STEINHART.
Adrian Szewczyk
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu