Przyznaj – widzisz Victorinox, myślisz scyzoryk. Trudno o bardziej zdefiniowaną globalną markę. Firma założona w 1884 roku zawojowała świat słynącymi z niezawodności nożami oficerskimi, nadal jest ich wyłącznym dostawcą dla rodzimej armii. Choć romans z innymi gadżetami trwa relatywnie krótko, bo od 30 lat, trzeba przyznać, że jest równie płomienny co… przemyślany. Odzież, sprzęt podróżny, akcesoria biznesowe oraz to, co interesuje nas najbardziej – zegarki – wszystkie łączy wysoka funkcjonalność, nowoczesny „utylitarny” design i wzajemna kompatybilność, również stylistyczna. Do tego niesłabnąca reputacja w zakresie trwałości, co czyni jakikolwiek zakup inwestycją na lata.
Firma Victorinox dba również o solidny marketing, który przy okazji udowadnia niedowiarkom, że czasomierz z czerwonym logo zniesie praktycznie wszystko. W sieci znajduje się ogromna liczba nagrań video z najbardziej ekstremalnymi pomysłami prezentującymi jak można takowy przetestować. Helikopter, czołg, burza piaskowa, bobsleje – każdy znajdzie coś dla siebie. Victorinox oficjalnie informuje o 130 testach, którym poddaje większość swoich zegarków.
Kolekcja FieldForce, którą mieliśmy okazję przybliżyć czytelnikom po raz pierwszy przy okazji jej premiery jakiś czas temu, przechodzi ich około 100. Inspirowana militarnymi korzeniami marki, pełna odnośników do wojsk lądowych, a przy tym przewrotnie barwna, zyskała tej jesieni nowe, monochromatyczne oblicze.
Poznajmy je.
FieldForce Sport Chrono edycja 2020 bazuje na poprzedniku w najważniejszych aspektach. Jest równie wszechstronny, a dzięki wyważonej kolorystyce znacznie bardziej uniwersalny od starszych braci.
Kopertę wykonaną ze stali nierdzewnej 316 L, mierzącą 42 mm średnicy, pokrywa matowa czarna powłoka PVD „black ice”. Dzięki niej zegarek wygląda nowocześnie i charakternie. Rozmiar obudowy jest typowy dla współczesnych męskich modeli zegarków, ale warto dodać, że prezentuje się wyjątkowo klasycznie, mimo oczywistych outdoorowych cech.
Monoblokowa matowa tarcza jest zaprojektowana przejrzyście i mimo ciemnych tonacji jest również bardzo czytelna. Projekt przypomina zegarki typu pilot – duże arabskie cyfry, rozmieszczenie tłoczonych indeksów, trójkątny znacznik (tutaj na dole!), subtarcze. Za doskonałą czytelność podczas zmroku odpowiada własna technologia marki - Victorinox Super-LumiNova®, która sprawia, że wypełnione nią elementy świecą w każdym typie światła.
Na wysokości godziny dwunastej znajduje się kultowy logotyp Victorinox – tarcza z białym krzyżem. Zwykle czerwony symbol jest oczywistym nawiązaniem do kolekcji scyzoryków oraz ojczyzny marki, podobnie jak sekundnik w kolorze Victorinox Red. W tym przypadku jednak, aby nie zburzyć koncepcji mono, te elementy są białe.
Dobrze wygląda nietypowo umieszczony, bo na godzinie 6, datownik. Dzięki takiemu położeniu nie zaburza proporcji elementów i układu tarczy. Nieruchoma czarna luneta w kolorze „black ice” ma kontrastową białą skalę tachymetru, zaś w kopertę wkomponowano dwa przyciski, które służą do uruchamiania i obsługi chronografu. Pracę stopera, czyli odmierzanie odcinków czasu, pozwalają śledzić wskaźniki: 30 minutowy na godzinie 9, 12 godzinny na 6 oraz wspomniany już sekundnik. Wskazówki godzinowe i minutowa mają kształt miecza.
Wysoką dbałość o jakość i funkcjonalność widać w każdym detalu: zaawansowana ochrona koronki, płaskie szkło szafirowe z potrójną warstwą antyrefleksyjną, czy też nie mniej istotna 5 letnia gwarancja, to twarde dowody. Do całości dobrano pasek z naturalnego czarnego kauczuku z wycięciami.
Zegarek posiada niezawodny szwajcarski mechanizm kwarcowy Ronda 5030.D, ukryty pod pełnym deklem. Warto dodać, że mieszczący się w szwajcarskiej Jurze Watch Competence Center Victorinox projektuje, wytwarza i montuje wszystkie elementy składowe zegarków (poza mechanizmami) dla dwóch własnych marek firmy – Victorinox Swiss Army oraz Wenger, jak również dla wybranych klientów.
Decyzję o zakupie FieldForce Sport Chrono może przeważyć na „tak” dołączony do niego ekskluzywny scyzoryk Spartan „PS” w kolorystyce zegarka.
Oprócz tej wymiernej korzyści, plusów jest więcej – dostajemy idealnego towarzysza codziennego życia, od spaceru z psem, poprzez pracę czy wycieczkę w teren. Dzięki smukłemu kształtowi zegarek może nawet ukryć pod mankietem i dyskretnie odmierzać czas bardziej formalnych okoliczności.
Cena katalogowa Victorinix FieldForce Sport Chrono w zestawie to 2 390 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Victorinox znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: VICTORINOX.
Marzena Kondera - Giergiel
11:14 10.12.2020Zegarki
VICTORINOX FieldForce Sport Chrono „Black Ice”
Tagi:
REKLAMA
5 kultowych modeli zegarków do nurkowania (ok, niech będzie 6!)
Zegarki do nurkowania są jednymi z najbardziej popularnych, odzwierciedlając pewien kanon wzorniczy i funkcjonalny. Prezentowane poniżej modele (za wyjątkiem jednego o cz ...
Balticus – nowa marka na polskim rynku zegarkowym !
Marka Balticus zrodziła sie z hobby, pasji i chęci stworzenia Polskiego brandu zegarkowego, który będzie oferował czasomierze wyposażone w jak najlepsze mechanizmy z auto ...
1 grudnia – święto Patrona zegarmistrzów
„Legendy chrześcijańskie” i święty Eligiusz, czyli rzemieślniczy morał z opowiastki na temat kowala, który został misjonarzem W Galerii Uffizi we Florencji znajduje się o ...
Certina DS Action 34.5 mm. Niewielka średnica koperty i sportowy charakter
Kiedy zegarek postrzegany jest jako duży, a kiedy jako mały? Męski czy damski? To zazwyczaj pytania mające proste odpowiedzi. Ale nie zawsze, szczególnie, jeśli chodzi o ...
Divery z militarno-survivalowym sznytem. Luminox Pacific Diver 3120M Series
Kolekcja Pacific Diver należy do jednej z najbardziej rozpoznawalnych linii spośród całej oferty szwajcarskiej marki Luminox. W ostatnim czasie jej szeregi zasiliło sześć ...
H. Moser & Cie – od skraju bankructwa do globalnego sukcesu. Zegarkowy zwrot dekady?
Prawdopodobnie każdy, kto dziś interesuje się zegarmistrzostwem doskonale zna lub chociaż słyszał o firmie H. Moser & Cie. Producent ten słynie od lat z ciekawych, eksklu ...
Ten zegarek zwraca na siebie uwagę! Maurice Lacroix Aikon Master Grand Date Technicolor
Premierę w ramach nowości szwajcarskiej marki Maurice Lacroix miał niedawno wyjątkowy zegarek z linii Aikon. Jest nim model, który łączy w sobie sprawdzoną mieszankę zega ...
Recenzja: Atlantic Worldmaster Automatic (dwie wersje kolorystyczne)
Pod koniec ubiegłego roku, w jednej z publikacji napisałem: „przygotowując się do napisania niniejszego artykułu uświadomiłem sobie, że dotychczas pisałem już wielokrotni ...
Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...
Frederique Constant Classic Moonphase Date Manufacture. Dress watch niemal idealny
Kilkanaście lat temu marka Frederique Constant była mało znaną firmą, oferującą relatywnie niedrogie zegarki z etykietą „swiss made”. Dzięki długofalowej strategii biznes ...
Najciekawsze i najważniejsze zegarkowe premiery Watches & Wonders 2024
Genewskie wydarzenie skupiające na sobie uwagę zegarkowego świata, czyli targi “Watches & Wonders” (dawny SIHH), po raz kolejny przyciągnęły tłumy wystawców i odwiedzając ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...