Dla uzyskania wodoszczelności wyższej niż 100M, producenci zegarków zwykle stosują rozwiązanie z zakręcaną koronką. Metoda taka jest bardzo skuteczną i dość często spotykaną dla sportowych, tak mechanicznych, jak i elektronicznych zegarków różnych marek.
Warunki szczelności.
By rozmawiać o jakiejkolwiek szczelności zegarka, niezbędne jest zastosowanie uszczelnienia na stykach elementów tworzących jego obudowę - nazywaną przez zegarmistrzów kopertą. Zwykle dotyczy to oprawy szkła, mocowania dekla i konstrukcji gniazda elementu manipulacyjnego, jakim jest koronka zegarka.
O ile uszczelka mocująca szkło w kopercie zegarka jest elementem stałym, nie podlegającym żadnej ingerencji w trakcie użytkowania zegarka, jakość i poprawność ułożenia uszczelki dekla sprawdza zegarmistrz przy każdej okresowej obsłudze serwisowej, to manipulowanie koronką powoduje w dłuższym okresie czasu zmianę stanu elementów uszczelniających.
Równocześnie ze względu na konieczną swobodę ruchów koronki przy jej użytkowaniu, elementy uszczelniające nie mogą tego ruchu blokować. Takie wymogi, choćby dla potrzeby korekty kalendarza, czy zmiany wskazań przy zmianie stref czasowych, stawiane są nawet doskonale trzymającym poprawność wskazań czasu, zegarkom elektronicznym.
Zakręcane koronki.
W rozwiązaniu z zakręcaną koronką, wymaganą szczelność uzyskuje się poprzez zgniecenie gumowej uszczelki w trakcie wkręcania koronki. Dla koperty, gwint jest nacinany na wystającym z koperty tubusie, czy to na zewnętrznej, czy też wewnętrznej jego stronie.
Na przedstawionych rysunkach i zdjęciach gwint tubusa koperty znajdują się wewnątrz, a gwint koronki nacięty jest na jej wchodzącej w tubus osi. Tak jak wspomniano powyżej, zastosowanie zakręcanej koronki, daje doskonały efekt szczelności, ale powoduje podniesienie stopnia komplikacji konstrukcji tego modułu, co niesie za sobą potencjalnie większą możliwość uszkodzenia tych elementów zegarka.
Takie usterki zdarzają się zwykle w wyniku błędnego użytkowania, czy też mechanicznych uszkodzeń. Istotnym powodem powstania uszkodzenia bywa także brak wiedzy, lub niefrasobliwość użytkowników zegarków. Pamiętam, kiedy jeszcze kilkanaście lat temu, jeden z przedstawicieli producenta popularnych zegarków przekonywał, że ilość uszkodzeń koronki wynikających z niepoprawnych prób poczynionych przy manipulowaniu nią, jest zdecydowanie większa, niż pożytek jaki niesie ze sobą wyższa szczelność zegarka.
Uszkodzenie edukacyjne.
Dzięki realnemu zdarzeniu - uszkodzeniu zegarka z zakręcaną wersją koronki, możemy dokładniej przyjrzeć się konstrukcji tego modułu zegarka.
Jak widać na przedstawionych obrazkach, doszło do rozdzielenia elementów koronki – wysunęła się gwintowana rurka która normalnie jest na stałe zanitowana w gnieździe koronki.
Mogło do tego dojść tylko poprzez mechaniczne „wyrwanie”.
Przyglądając się uszczelce widzimy jednak, że jest ona „trochę poszarpana”, co może być wynikiem wkręcenia się jej części w gwint.
Takie zdarzenie dla odmiany jest możliwe na skutek uderzenia, lub przy „niestarannym” wkręcaniu koronki (próby wkręcania koronki przy jej „przekoszeniu” w stosunku do osi gniazda. Widoczny wewnątrz uszkodzonej koronki, wypolerowany fragment jej płaszczyzny, jest taki, dzięki pracy zamkniętej w koronce sprężyny.
Na rysunkach przedstawiono koronką wkręconą w tubus koperty (rys. 01), oraz koronkę odkręconą – gotową do użycia (rys. 02).
Wszystkim użytkownikom zegarków z zakręcaną koronką, można po pierwsze pogratulować doskonałego rozwiązania technicznego w ich zegarku, ale trzeba także ich uczulić na staranną obsługę tych czasomierzy.
Więcej informacji tego typu znajdziesz tu: wiedza na temat zegarków.