Szwajcarska marka Corum, znana głównie z produkcji nietypowych zegarków Coin Watch z tarczą w postaci reliefu monety czy też kontrowersyjnych modeli Bubble, kolejny raz szokuje prezentując zegarek bez wyraźnych punktów podparcia mechanizmu pozornie lewitującego w kopercie. To również kontynuacja zegarków należących do sagi LAB o wyraźnie eksperymentalnym, nisko seryjnym charakterze, którą rozpoczął rok temu szkieletowany model LAB 01.
Nowy LAB 02 to zegarek zupełnie zaskakujący pod względem projektu, jednocześnie podobny ze względu na eksperymentalny charakter i zarazem wyraźnie odmienny wizualnie od modelu LAB 01 z 2019 roku. Z pozoru nieco przytłaczające i pozbawione ładu mechaniczne “serce” nowego modelu po dłuższej obserwacji jawi się jako przykład całkiem udanego balansu między formą a funkcją.

Mechanizm kaliber CO 300 jest w pełni szkieletowany, a każda z jego 416 części współtworzy perfekcyjnie skomponowaną całość dzięki ręcznemu montażowi. Konstrukcja - niby zawieszony w powietrzu - to efekt dwóch wytężonych lat pracy działu R&D marki Corum. W górnej części mechanizmu dominuje ażurowany bęben sprężyny naciągowej, który stanowi magazyn energii wystarczającej do 55 godzin nieprzerwanej pracy mechanizmu.
Po przeciwnej stronie, na godzinie szóstej, ulokowano obrotową klatkę tourbillonu, który eliminuje negatywne działanie grawitacji na koło balansu w zależności od pozycji w jakiej znajduje się zegarek. Jego zwieńczeniem jest klucz będący znakiem marki Corum, który obracając się z częstotliwością 21 600 wahnięć na godzinę de facto pełni funkcję dolnego sekundnika.
Szlachetną komplikację konstrukcji w postaci tourbillonu uzupełniają dwie kolejne komplikacje ulokowane tuż obok. To widoczny z lewej strony wskaźnik rezerwy chodu, który swoje wskazanie ukazuje nietypowo, bo na boku koperty zegarka, oraz widoczny po prawej datownik typu big-date z podwójnym oknem.


Na pierwszy rzut oka trudno określić funkcjonalność modelu Corum LAB 01 - tradycyjnej, pełnej tarczy bowiem brak, a “twarz” zegarka to w tym przypadku mechanika w pełnej okazałości, pozbawiona naturalnie występującej przesłony w postaci płyty głównej. Iluzja zawieszenia przekładni w powietrzu to następstwo mocowania konstrukcji w tafli szkła szafirowego, jednakże nie jest to jedyny zastosowany zabieg tworzący efekt finalny.
Podstawowa funkcja jaką jest wskazywanie aktualnego czasu jest realizowana za pomocą srebrnych, fazowanych wskazówek w formie zbliżonej do mieczy, a wspomagana peryferyjnym pierścieniem z nakładanymi skośnymi indeksami oraz logotypem marki Corum na godzinie dwunastej.
Koperta zegarka to pozornie tradycyjny projekt, bo jej linie są raczej stonowane, eleganckie i niezbyt inwazyjne stylistycznie, co jest naturalnym manewrem ze strony działu designu w przypadku nakreślania szkieletonów. Jej front to przede wszystkim średnich rozmiarów luneta oraz delikatnie zwężane, proste uszy. Podobnie przewidywalnie prezentuje się przeszklony i zakręcany sześcioma śrubami dekiel. Dopiero spojrzenie na kopertę z boku ukazuje wyjątkowość obudowy modelu Corum LAB 02 - zarówno boki koperty jak i przestrzenie między uszami są całkowicie przeszklone.


Niekonwencjonalnie ażurowana koperta pozwala na obserwację znakomicie doświetlonego mechanizmu pod niemal każdym kątem, nadaje również wyraźnej lekkości całemu zegarkowi. Prócz efektownego wyglądu pełni również prawdziwie użyteczną funkcję - ukazuje widoczną jedynie z boku podziałkę wskaźnika rezerwy chodu, jednej ze wspomnianych już komplikacji.
Materiałem podstawowym do wykonania koperty pozostaje złoto, różowe lub białe, zależnie od wyboru klienta. Pasek z imponującym, wykonanym ze złota i w kolorystyce koperty zapięciem w postaci znaku marki Corum stanowi wisienkę na torcie ekstrawagancji tego zegarka. Pasek wykonany został oczywiście z najwyższej jakości skóry aligatora.


Nowy zegarek Corum LAB 02 to kolejny (po modelu LAB 01 z 2019 roku) dowód na nieprzerwany rozwój marki Corum, która bez wątpienia dokłada własną cegiełkę do luksusowego i szalenie wymagającego segmentu zegarków z gatunku haute horlogerie.
Ten wyjątkowy pod względem designu, jakości oraz mechaniki model jest ściśle limitowany do zaledwie 10 sztuk. Producent przewidział możliwość dopasowania zegarka do wymagań klienteli i oprócz wyboru koloru koperty pozwala również wybrać sposób białego lub różowego wykończenia mechanizmu. Możliwe jest również zamówienie koperty wysadzanej diamentami.
Cena detaliczna za prezentowaną odmianę Rose Gold to 180 000 CHF, czyli około 750 000 złotych.
Więcej niesamowitych zegarków haute horlogerie tu: Prestiżowe zegarmistrzostwo
Wiktor Kalinowski
06:53 07.07.2020Zegarki
CORUM LAB 02 – prestiżowe zegarmistrzostwo w (przeźro)czystej formie
Tagi:
zegarek mechanicznyprestiżowe zegarkizegarek do garniturunietypowe zegarkizegarki męskie eleganckieluksusowe zegarkizegarki szwajcarskieeleganckie zegarkizegarki męskie mechanicznezegarek szkieletowy
REKLAMA
Aviator Swiss Made i zegarki lotnicze. Bardzo ciekawy przekaz marki.
W dniu 18 lipca 2018 roku w warszawskim hotelu Hilton, odbyło się spotkanie właściciela marki Aviator Swiss Made, jego polskiego przedstawiciela – firmy Poljot Euro, zapr ...
Epizod 5. Napęd - sprężyna w bębnie
Moduł napędu jest silnikiem o ograniczonym zasobie energii. Jego zadaniem jest, zgromadzenie zapasu energii potencjalnej, która uzyskiwana jest poprzez napięcie sprężyny ...
Innowacyjny materiał Super Titanium™ marki Citizen. Dlaczego taki super?
Pewnie wielu zegarkomaniakom marka Citizen kojarzy się z branżowymi innowacjami. Tak, to prawda, albowiem ten japoński producent wielokrotnie korzystał z technicznych now ...
Bremont Terra Nova Jumping Hour. Minimalistyczne zegarki z tzw. skaczącą godziną
Marka Bremont, czyli przedstawiciel brytyjskiego zegarmistrzostwa, niejednokrotnie gościła już na łamach naszego portalu. Mocno wyraziste, nacechowane lotniczym stylem ze ...
GoS. Ręcznie wykonane i zdobione zegarki ze Szwecji (AuroChronos 2025)
Szwecja kojarzy mi się z wieloma rzeczami: marką Volvo, Ikeą, Muminkami, reniferami, czy Saabem. Kojarzy mi się również z zimnem i bogatą historią: potopem szwedzkim, ale ...
Davosa Argonautic 39 Monochrome Automatic. Nurek w jednej gamie kolorystycznej
Davosa, szwajcarski producent zegarków, regularnie gości na łamach naszego portalu. Oczywiście nic w tym dziwnego, ponieważ marka ta od lat nieustannie się rozwija i dba ...
Recenzja: Certina DS Action Diver 40,5 mm z systemem DS Concept Extreme Shock Resistance
Certina, szwajcarska marka zegarków z tradycjami sięgającymi 1888 roku, od lat słynie z tworzenia zegarków łączących niezawodność z innowacyjnością. Kluczowym momentem w ...
Hanhart Chronographs – poznaj tę niemiecką markę i jej zegarki (AuroChronos 2025)
Nie jest tajemnicą, że wszyscy zegarkomaniacy z niecierpliwością oczekiwali powrotu festiwalu, który w poprzednich latach cieszył się w Polsce dużą popularnością. Międzyn ...
Alpina Alpiner Extreme Automatic California. Styl neo vitage z tarczą typu Kalifornia
Wielu miłośników zegarków na całym świecie bardzo lubi i ceni styl neo-vintage, łączący najlepsze cechy modeli z lat 50. i 60. XX wieku z wyrazistymi kolorami, które defi ...
Filozofia designu Venezianico i Arsenale Bizantino - kulminacja dotychczasowego rozwoju!
Marka Venezianico stanowi ciekawy przykład nowoczesnego zegarmistrzostwa, które osiągnęło sukces, budując swoją tożsamość w oparciu o głęboki szacunek dla historii i este ...
Światowy rynek dóbr luksusowych ze spadkami. Ale w Polsce mocno rośnie!
Światowy rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po latach rekordowych wzrostów, jednak w Polsce sytuacja jest inna. Rynek dóbr luksusowych w Polsce ma urosnąć o 7,7 procent w ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...









greenlogic.eu