Kolekcja Urban firmy MeisterSinger zagościła na półkach sklepowych już jakiś czas temu. W gronie miłośników zegarków jednowskazówkowych linia ta spotkała się z dużym entuzjazmem. Główny powód takiego stanu rzeczy był dość prozaiczny, bowiem dotychczas mechaniczne modele tej niemieckiej marki kosztowały dużo więcej niż zaprezentowana kolekcja. Obecnie doczekaliśmy się kolejnej odsłony miejskiego modelu zegarka tej marki, który został rozbudowany o dodatkowe wskazania, w tym przypadku datownik oraz informację o dniu tygodnia.
Pracując na co dzień z zegarkami bardzo często spotykam się z opiniami, iż zegarki jednowskazówkowe są nie tylko dziwne, ale również nie spełniają swojej roli, bo nie pokazują dokładnie czasu. Może jest w tym stwierdzeniu troszkę racji, ale jeśli brać te słowa bardzo dosadnie, to większość zegarków mechanicznych po kilkunastu dniach bez korygowania czasu również nie jest precyzyjna. Więc argument o braku dokładności do mnie nie przemawia. Zegarki jednowskazówkowe to produkty, które mają cieszyć użytkownika przede wszystkim tym, że wyglądem oraz właśnie formą wskazań odbiegają od standardowych rozwiązań. Po prostu nie są tak oczywiste jak ich dwu- lub trójwskazówkowi konkurenci.
Miastowa kolekcja MeisterSinger
Nowy wypust marki MeisterSinger to nie tylko zmiana pod względem wskazań, ale przede wszystkim wygląd tarcz uległ zmianie. Pierwsze, co należy zaznaczyć, to układ i sposób ukazania indeksów. Pierwotnie zegarki te posiadały indeksy godzin 3, 6, 9 i 12 w formie dwucyfrowej, natomiast uaktualniona wersja posiada wyróżnione inne indeksy godzinowe.
Samo przedstawienie godzin w formie dwucyfrowej wygląda bardzo atrakcyjnie oraz nadaje modelowi Urban Day Date wyraźnie nowoczesny styl. Wyróżnienie godzin 2, 4, 8 i 10 jest bardziej unikalne i nadaje tej odświeżonej wersji bardziej dynamiczny wygląd. Pozostałe punkty na tarczy zostały wykonane w formie linii, z których każda odpowiada za konkretny przedział czasu.
Okienko datownika zostało wykonane w formie okręgu i doskonale współgra z symetrycznym oknem dnia tygodnia. Nazwa marki Meistersinger nadrukowana na tarczy poniżej okna dnia tygodnia, wyraźnie dominuje w górnej części cyferblatu, a nazwa kolekcji Urban poniżej wskazówki czasu, delikatnie akcentuje jak nazywa się ten model.
Nowoczesny styl w tradycyjnej formie
Cztery wersje kolorystyczne to doskonały przykład tego, że mniej znaczy więcej.
Osobiście uważam, że rozszerzanie kolekcji do kilkunastu wersji kolorystycznych jest zbędnym zabiegiem. Z tego właśnie powodu bardzo podoba mi się podejście firmy MeisterSinger do kwestii związanych z różnorodnością produktów. Nie znajdziemy tam wachlarza setek kolorów, jak często ma to miejsce w produktach wielu firm oferujących zegarki. Każda z opcji Urban Day Date jest doskonale przemyślana i idealnie współgra z tym, co mają reprezentować czasomierze firmy.
Pierwszą wersją jest zegarek z cyferblatem w kolorze srebrnym opalizowanym (jak to określa producent) z indeksami w kolorze czarnym, czarnym tłem datownika i dnia tygodnia oraz czerwonymi akcentami na końcu wskazówki i na indeksach półgodzinnych. Wersja ta została zestawiona z ciemnym grafitowym paskiem typu NATO.
Druga wersja nie różni się kolorystyką detali, jedynie barwą płaszczyzny cyferblatu. W tym przypadku jest ona kremowa. Pasek jaki został do niej założony jest w kolorze ciemnogranatowym. Mówiąc, tak na marginesie, mój ulubiony kolor, który występuje praktycznie w każdej kolekcji marki. Przedostatnią premierową tonacją jest wariant czarny z czerwonymi akcentami i jasno-grafitowym paskiem. Ostatnia prezentowana w tym wypuście opcja to granatowa tarcza z czerwonym tłem daty i dnia tygodnia z jasno-niebieskim paskiem nylonowym.
Bez względu na dokonany wybór, każdy z nich wygląda bardzo nowocześnie i z pewnością sprawdzi się w codziennym użytkowaniu.
Stalowe odzienie mieszczucha
Modele Urban to czasomierze, które mają cieszyć użytkownika swoją obecnością na nadgarstku każdego dnia, a nie tylko „od święta”, dlatego ich wygląd nie musi się specjalnie wyróżniać. Wykonana ze stali szlachetnej koperta o średnicy 40 milimetrów powinna przypaść do gustu tym, którzy lubią zegarki nie dominujące na ręku. Smukłe krawędzie i połączenie wykończenia polerowanego z satynowanym spełni oczekiwania najbardziej wymagających, dla których detale zegarka są równie ważne, co jego ogólny wygląd.
Szczegółem przyciągającym wzrok oglądającego może być koronka, która wydaje się być delikatnie za duża do tego małogabarytowego zegarka, choć jest to błędne odczucie, bo w tym zegarku każdy jego element doskonale ze sobą współgra.
Serce miastowego
Marka Meistersinger po raz kolejny sięgnęła po mechanizmy japońskie do swoich zegarków. Tak, jak to miało miejsce w przypadku pierwszej wersji Urban, tak i teraz werk umieszczony w kopercie zegarka został wyprodukowany w Japonii. Jest to mechanizm Miyota 8265, którego rezerwa chodu wynosi 42 godziny. To mechanizm dobrej jakości, który oferuje wspomniane już wskazanie dnia tygodnia i daty. Jego pracę można podglądać przez przeszklony dekiel.
Użycie japońskiego mechanizmu zamiast szwajcarskiego z pewnością nie przysporzyło marce fanów w gronie wielbicieli tzw. Swiss Made, ale z pewnością niska cena zegarków z tej linii sprawi, że dużo więcej klientów sięgnie po produkty niemieckiej marki.
Kolekcja Urban oraz nowe modele Day Date w swoim wyglądzie i prostocie stanowią doskonały przykład tego, jak powinien wyglądać zegarek łączący miejski nowoczesny styl z tradycyjnym podejściem do zegarmistrzostwa. Jeśli dodamy wskazanie czasu za pomocą jednej wskazówki, to wynik wydaje się być przesądzony - podium wśród bestsellerów marki.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Meistersinger znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: MEISTERSINGER
Jakub Wojdat
0 Komentarzy
Średnia 0.00