Na tegorocznych targach w Bazylei szwajcarska marka Davosa reprezentowała nową wersję jednej z najbardziej znanej kolekcji w swoim portfolio – Argonautic. Kolekcji reprezentującej linię zegarków dla nurków, czyli popularnie nazywanych z języka angielskiego „diverów”. W tym roku firma zdecydowała się na drastyczne “cięcie wagi” zegarków poprzez rezygnację ze stali szlachetnej na rzecz włókna węglowego.
Z przyjemnością prezentujemy zegarek Davosa Argonautic Carbon.
Koperta nowego Argonautic Carbon o średnicy 42,5 mm, jak sama nazwa modelu wskazuje, została wykonana z włókna węglowego. Materiał ten charakteryzuje się bardzo wysoką odpornością na czynniki zewnętrzne oraz niewrażliwością na rdzę, a jednocześnie jest bardzo lekki.
Warstwy włókna węglowego w dwóch kolorach ułożone naprzemiennie utworzyły bazę do wykonania koperty zegarka. Tak uzyskany materiał został obrobiony metodą skrawania, co pozwoliło uzyskać pożądany kształt. Warstwowy układ różnokolorowych włókien po usunięciu zbędnego materiału pozwolił na uzyskanie niezwykle ciekawego efektu wizualnego.
Dostępne są trzy wersje kolorystyczne, w których zawsze występuje czerń w zestawieniu z kolorem czerwonym, niebieskim lub jasnoszarym. Dostosowane do wariantu są także akcenty na tarczy - sekundnik, punkt wewnątrz indeksu 12 na pierścieniu oraz nazwa kolekcji na tarczy. Tarcza, jak na rasowego divera przystało, jest czysta, wyraźna i czytelna.
Na osi centralnej umieszczono trzy wskazówki - godzinową, minutową i sekundową.
Każda z nich została pokryta masą świecącą Lume BGW9, co pozwala na swobodny odczyt godziny w zupełnych ciemnościach. Warstwę luminescencyjną umieszczono także na masywnych grotach wskaźników godzin i minut oraz punkcie znajdującym się na przeciwwadze sekundnika. Tę samą substancję znaleźć można również na indeksach, a także oznaczeniach na lunecie.
Indeksy w postaci wydłużonych prostokątów bardzo dobrze komponują się z pozostałymi elementami zegarka i podkreślają jego sportowy charakter.
Wyróżnik stanowi znacznik godziny 12, któremu nadano kształt odwróconego trójkąta. Zabieg ten pozwala szybko i łatwo ustalić dokładne położenie wskazówek względem tarczy i godziny 12 w przypadku braku wystarczającej ilości oświetlenia.
Doskonałą czytelność za dnia zapewnia silny kontrast pomiędzy wskazówkami i cyferblatem w kolorze czerni. W celu wyeliminowania zbędnych refleksów świetlnych nadano mu lekko matową strukturę. Ponad osią wskazówek umieszczono logo marki, natomiast z drugiej strony znalazły się informacje dotyczące nazwy kolekcji, klasy wodoszczelności oraz rodzaju naciągu. Wszystkie dane naniesiono na tarczę za pośrednictwem precyzyjnego tampodruku.
Z prawej strony, na wysokości godziny 3, zlokalizowano tradycyjne okno datownika wskazującego aktualny dzień miesiąca. Otoczono je podwójnym, białym obramowaniem.
Tarcza została osłonięta szkłem szafirowym odpornym na zarysowania. Dodatkowo pokryto je warstwą antyrefleksyjną, której zadaniem jest niwelowanie refleksów świetlnych odbijających się od tafli szkła mogących utrudniać odczyt wskazań zegarka.
Wokół tarczy znalazł się jeden ze znaków rozpoznawczych prawdziwego divera, czyli obracana wyłącznie w lewym kierunku luneta z naniesioną skalą minutową - narzędzie pozwalające określić czas nurkowania lub stopniowego wynurzania.
W modelu Argonautic Carbon nadano mu kolor głębokiej czerni, dzięki czemu idealnie komponuje się z pozostałymi elementami zegarka. Obrzeże lunety, podobnie jak we wcześniejszych wersjach otrzymało charakterystyczne ząbkowanie w postaci grup trzech zębów odsuniętych od siebie na nieco większą odległość. Zabieg ten pozwala na swobodne i precyzyjne korzystanie z pierścienia nawet w rękawiczkach.
Z prawej strony koperty zlokalizowano koronkę, którą osadzono na gwintowanym kołnierzu. Dzięki zakręcanej koronce uzyskano gwarancję niezwykle wysokiej wodoszczelności wynoszącej 30 atmosfer. Po drugiej stronie, na wysokości godziny 10 znajduje się zawór helowy, który umożliwia wydostanie się cząsteczek helu z koperty zegarka, mogących przedostać się do jego wnętrza w trakcie długotrwałego nurkowania na dużych głębokościach.
Przykręcany dekiel nowego modelu Davosa Argonautic Carbon wykonano ze stali szlachetnej. Został on pokryty czarną warstwą PVD odporną na ścieranie, dzięki temu doskonale zgrywa się z ogólną stylistyką zegarka. Umieszczono na nim grafikę przedstawiającą hełm nurka głębinowego, jednoznacznie wskazując, że mamy do czynienia z rasowym diverem.
Zegarek wyposażono w mechanizm z naciągiem automatycznym Sellita SW-200-1, pracujący z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę. Rezerwa chodu wynosi około 38 godzin, a elementy ruchome zabezpieczono przed zużyciem za pośrednictwem 26 syntetycznych rubinów pełniących funkcję łożysk minimalizujących tarcie.
Model Argonautic Carbon oferowany jest wraz z paskiem wykonanym z silikonu w kolorze czarnym. Dzięki temu jest on zupełnie niewrażliwy na długotrwałe działanie wody. Pasek zaopatrzono w wygodne zapięcie motylkowe pokryte, podobnie jak dekiel, czarną powłoką PVD.
Najnowsza odsłona modelu Argonautic Carbon to zdecydowanie ciekawy wizualnie zegarek typu diver. Z uwagi na swoje cechy – wysoką klasę wodoszczelności, czytelność oraz niską wagę, dobrze sprawdzi się w trakcie nurkowania, ale zapewne częściej będzie użytkowany w „miejskiej dżungli”, gdzie cechy te są również mile widziane.
Atrakcyjna stylistyka zegarka Davosa Argonautic Carbon sprawia, że z powodzeniem może stanowić on właśnie interesującą opcję dla osób lubiących nosić sportowe zegarki na co dzień.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Davosa znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – DAVOSA.
Paweł Zgiep
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu