Montblanc to marka powszechnie znana, choć dla wielu zapewne pierwsza myśl związana z produktami tej firmy niekoniecznie związana jest z zegarmistrzostwem. To firma o bogatej historii budowanej od 1906 roku w dziedzinie wysokiej klasy artykułów piśmienniczych. Jednak od pewnego czasu Montblanc jest jako marka obecna także w dziedzinie, która nas najbardziej interesuje. Wejście na ten obszar nastąpiło w 1997 roku. Wysokiej jakości zegarki zdobyły szybko uznanie, lecz w mojej ocenie pełną zegarkową tożsamość firma ta uzyskała paradoksalnie wtedy, gdy w 2007 roku Grupa Richemont - w skład której wchodzi Montblanc - zakupiła markę Minerva, którą to z kolei oddano pod pieczę Montblanc.
Zaowocowało to w pełni wykorzystanymi możliwościami czerpania z bogatego dziedzictwa Minervy, tak w zakresie rozwiązań technicznych jak i szczególnie atrakcyjnego, klasycznego i jednocześnie charakterystycznego wyglądu zegarków Minerva. Mimo tego, iż znalazłbym sporo modeli Montblanc, które z przyjemnością widziałbym w swojej kolekcji, tak spośród tych inspirowanych zegarkami Minerva, chciałbym w zasadzie każdy.
Także ten, który zaprezentujemy w niniejszym artykule – nowy model z kolekcji Heritage, który swoją premierę miał podczas tegorocznego SIHH 2019.
Montblanc Heritage GMT to zegarek w niewielkim jak na dzisiejsze standardy rozmiarze – jego koperta ma 40 mm średnicy. Jednak można nazwać go optymalnym, ponieważ okrągła koperta ma łagodnie wypuszczone, zwężające się, dość subtelne uszy właśnie w stylu zegarków Minervy, które są na tyle długie, że ładnie wypełnią nawet nieco bardziej obfity nadgarstek.
Koperta wykonana jest ze stali szlachetnej. Nie rzucająca się w oczy, ale dobrze dobrana koronka wraz z dość wąską, polerowaną lunetą wysuwają na pierwszy plan tarczę.
A tarcza zaskakuje swoim wyglądem.
Patrząc z pewnej odległości, na tak zwany „pierwszy rzut oka”, robi przyjemne wrażenie, ale bez efektu „wow”. Jednak dopiero gdy przyjrzymy jej się z bliska, w pełni dostrzeżemy jej urok i piękny wygląd. Dopiero z bliska uwolniony zostaje jej czar. Montblanc oferuje model Heritage GMT w dwóch wersjach kolorystycznych – wersja srebrzysta, oraz szczególnie kojarząca się z Minervą, wersja łososiowa.
Tarczę podzielono na 3 sektory. Całkiem na zewnątrz dostrzeżemy część o gładkiej powierzchni z subtelnym szlifem słonecznym na której nadrukowano intensywnie niebieskim lakierem podziałkę 24-godzinną.
To wąska linia tworząca okrąg z nadrukowanymi wypustkami w postaci kresek będącymi indeksami godzinowymi, wyprowadzonymi na zewnątrz tego okręgu. Niecały milimetr bliżej środka nadrukowano czarną barwą drugi okrąg, od którego tym razem do wewnątrz wyprowadzono podziałkę minutową i precyzyjną sekundową.
Oznaczenie liczbowe każdego kwadransa jest w czerwonym kolorze.
Przy samej wewnętrznej krawędzi tej gładkiej powierzchni naniesiono drobne punkty masy luminescencyjnej, oczywiście na wysokości indeksów godzinowych. Te z kolei umieszczone są na jakby drugim sektorze tarczy. Powstał on poprzez nadanie szerokiemu pierścieniowi wyraźnej, ziarnistej struktury. Nałożono na niej właśnie indeksy godzinowe: 3, 6, 9 i 12 w postaci cyfr arabskich, a pozostałe jako okrągłe niezbyt duże punkty.
Wewnętrzną, największą część tarczy zajmuje płaska powierzchnia z naniesionym delikatnym szlifem słonecznym. Nad osią wskazówek nadrukowano logo marki, a symetrycznie pod nią nazwę linii, czyli Heritage oraz informację o rodzaju naciągu sprężyny mechanizmu.
Czas odczytujemy za pomocą wskazówek w stylu dauphine, o dobrze dobranej masywności z poprowadzoną przez środek godzinowej i minutowej linią z masy luminescencyjnej.
Wskazówka godzinowa sięga do krawędzi wewnętrznego okręgu, minutowa nieco w głąb skali minutowej, a sekundowa nawet nieco poza nią. W zestawie znajduje się jeszcze czwarta, centralna wskazówka. Służy ona do odczytu czasu w drugiej strefie.
Ta dodatkowa wskazówka jest w kolorze niebieskim, tak jak nadruki na skali 24-godzinnej, i sięga ażurowanym, trójkątnym grotem właśnie do niej, dzięki czemu pozwala na dość precyzyjne odczytanie drugiego czasu. Kolorystyka tarczy i jej elementów, wykonanie i nadruki doskonale budują klimat vintage. Potęguje go sferyczność cyferblatu.
Umieszczenie tej, moim zdaniem, naprawdę pięknej zegarkowej „twarzy” w subtelną, klasyczną, ale atrakcyjną wizualnie kopertę daje doskonale wyglądający zestaw, a to nie wszystko. Z drugiej strony jest także atrakcyjnie.
Stalowy dekiel jest pełny, ale przyciąga wzrok dzięki umieszczonemu wizerunkowi siedziby Minervy w Villeret oraz logo tej firmy. Na zewnątrz, wokół centralnej części wygrawerowano podstawowe informacje o danym modelu wraz z przypomnieniem o wykonaniu testu 500h, czyli laboratoryjnego testu symulującego intensywne 500 godzinne użytkowanie zegarka.
Model Heritage GMT dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych, ale poza kolorami tarczy wspomnianymi wcześniej, możemy wybrać wariant posiadający pasek wykonany ze skóry krokodyla w szarym kolorze lub wariant na bransolecie typu Milanese. .
„Sercem” zegarka jest mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej oznaczony jako MB 24.05, bazujący najprawdopodobniej na mechanizmie ETA 2893.
Montblanc Heritage GMT to według mnie świetny i uniwersalny zegarek.
Sprawdzi się zarówno na co dzień, chociażby podczas pracy w biurze, ale dzięki funkcji GMT będzie także praktycznym towarzyszem osób często podróżujących. Optymalny rozmiar koperty, klasyczna linia, dobra czytelność wskazań i świetna tarcza będą cieszyć przy każdym spojrzeniu na nadgarstek. Wersja z tarczą w kolorze łososiowym to także mocne odniesienie do stylu zegarków sygnowanych logo Minervy, choć srebrzysty model także czerpie wizerunkowo z zasobów tej marki.
Cena modelu Montblanc Heritage Automatic GMT wynosi 2 950 € (około 12 700 złotych) za wersję na bransoletce i 2 700 € (około 11 600 złotych) za wariant z paskiem.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki MONTBLANC znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – MONTBLANC.
Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00