Mieliśmy już niewątpliwą przyjemność dokładnego poznania miejsc i procesu produkcji zarówno zegarków japońskich jak i szwajcarskich, a nawet litewskich. Naszymi wrażeniami z tych podróży dzieliliśmy się zawsze na łamach portalu, czy też drukowanego Magazynu Zegarki i Pasja. Teraz nadszedł czas, by wzbogacić nasze doświadczenia i podzielić się z Czytelnikami wrażeniami z odwiedzin jednego z najstarszych i doskonale znanych niemieckich przedsiębiorstw tworzących czasomierze – firmy Junghans.
Dzięki zaproszeniu otrzymanemu od dystrybutora marki Junghans w Polsce, firmy Brand Watches, mogliśmy uczestniczyć w fascynującej podróży do siedziby marki Junghans zlokalizowanej w niewielkiej niemieckiej miejscowości Schramberg.
Schramberg to malownicza miejscowość położona w górach Schwarcwaldu („Czarny Las”), czyli regionie znajdującym się w południowo-zachodnich Niemczech, a samo pasmo górskie rozciąga się na długości około 160 kilometrów, od południowego krańca do środka Regionu Badenii-Wirtembergii.
Miejsce urzeka niezwykłym górskim klimatem, ciszą oraz bujną zielenią, a bliskość przyrody i otoczenie powodują, iż można po niedługim czasie poczuć się odprężonym i… zapomnieć o całym świecie.
Podzielam w tym względzie opinię Marka Twaina, który stwierdził: „Tu po 10 minutach zapominasz o czasie, a po 20 minutach o całym świecie”. Cytat ten wyświetla projektor na wejściu do Muzeum marki Junghans – co widać na zdjęciu poniżej.
Jak wspomniano, to już nasza kolejna wyprawa w celu poznania miejsca produkcji zegarków znanej, globalnej marki. Trzeba przyznać, iż położenie zakładów marki Junghans potwierdza dotychczasowe spostrzeżenia, że twórcy i założyciele znanych dziś firm umiejscawiali je w bardzo urokliwych, choć trudnodostępnych miejscach.
Zgodnie z jednym z przekazów, tak dobrana lokalizacja miała sprzyjać pracy zegarmistrzów i chronić ich przed dekoncentracją, jaką niesie za sobą szybkie tempo życia w dużych miastach. Może w tym być wiele prawdy, bo faktycznie – nawet współcześnie można odnieść wrażenie, iż czas w Schrambergu płynie jakby nieco wolniej.
Historia marki Junghans sięga 1861 roku, kiedy to „ojciec firmy”, czyli Erhard Junghans, wraz ze swym szwagrem postanowili założyć zakład zajmujący się wytwarzaniem podzespołów do zegarów wiszących. Region Schwarzwaldu do dziś słynie przecież z zegarków ściennych wytwarzanych tam przez kolejne lata i dziesięciolecia począwszy od przełomu XIX i XX wieku. Dzieje marki są bardzo długie, momentami burzliwe i obfitujące w wiele przełomowych momentów, co skrupulatnie opisał nasz redakcyjny kolega Beniamin tu: Junghans - historia marki.
W niniejszym artykule chcielibyśmy skupić się na przedstawieniu osiągnięć oraz sposobu działania i miejsca pracy współczesnego przedsiębiorstwa Junghans.
Poznawanie zakładów produkcyjnych marki Junghans
Przedsiębiorstwo Junghans znane jest współcześnie z oferty zegarków zarówno kwarcowych, jak i mechanicznych. W ubiegłym wieku firma tworzyła wiele tradycyjnych mechanizmów własnej konstrukcji, natomiast obecnie oferowane przez markę modele mechaniczne wyposażone są w mechanizmy mechaniczne pozyskiwane od zewnętrznych dostawców, które ewentualnie poddawane są modyfikacjom na potrzeby danych modeli zegarków.
Jednakże niemiecka firma ma współcześnie wielkie osiągnięcia w zakresie zaawansowanych technologicznie autorskich modeli kwarcowych korygowanych sygnałem radiowym. Jak powszechnie wiadomo, to właśnie firma Junghans słynie ze stworzenia pierwszego na świecie zegarka, którego wskazania były korygowane automatycznie na bazie specjalnego sygnału radiowego.
Mowa oczywiście o modelu MEGA 1, który swoją premierę miał w 1990 roku, a następnie o modelu MEGA Solar, który w 1993 roku był pierwszym na świecie zegarkiem sterowanym falami radiowymi i równocześnie czerpiącym ze światła energię niezbędną do działania.
Poznawanie zakładów produkcyjnych marki Junghans rozpoczęło się właśnie od odwiedzin miejsca, gdzie powstał pierwszy model MEGA 1, a obecnie projektowane są nowe zegarki Radio Controlled. Pracujący w tym dziale specjaliści wspominali, iż prace koncepcyjne oraz rozwijanie mechanizmu sterowanego falami radiowymi potrafi trwać aż pięć lat!
Stworzenie nowego mechanizmu do zegarka z kolekcji MEGA wymaga współpracy wszystkich działów przedsiębiorstwa – wpierw bowiem zbierane są informacje dotyczące wskazań, jakie prezentować ma dany model, potem dodatkowych wymogów jakie ma realizować, następnie jak ma wyglądać, a dopiero na ostatnim etapie do pracy przystępują specjaliści odpowiedzialni za stworzenie software’u. Finalnie powstaje elektroniczny mechanizm, który musi spełniać wszystkie wymagania postawione przed danym modelem zegarka Junghans Radio Controlled, czyli realizować wspomniane wymogi i pasować do zaprojektowanej wcześniej koperty.
Oczywiście nie możemy zapomnieć o precyzji i punktualności chodu, bo przecież to jest jedna z najważniejszych cech zegarków Junghans MEGA sterowanych falami radiowymi – a precyzja jest na naprawdę imponującym poziomie, gdyż jest określana na poziomie sekundy na milion lat!
W dziale tym projektowane są także zegarki MEGA Solar, czyli wykorzystujące energie słoneczną do ładowania akumulatora, dzięki czemu modele te nie potrzebują regularnej wymiany baterii.
Jak się dowiedzieliśmy, tarcze wykorzystywane w modelach standardowych produkowane są poza zakładami Junghans znajdującymi się w Schrambergu, ale po dostarczeniu, nadrukowywane są już zgodnie z projektami poszczególnych modeli zegarków w siedzibie firmy w Niemczech. Natomiast tarcze do modeli MEGA Solar wykonywane są w 100% w zwiedzanej fabryce.
Zegarki MEGA i MEGA Solar to – jak z resztą podkreślali pracownicy Junghans – modele w pełni wykonywane w zakładach w Schrambergu, wyposażone w mechanizm własnego projektu i konstrukcji, który wykonywany jest w Niemczech, przez co można go śmiało nazwać mechanizmem „in-house”.
Od 1990 roku zakłady Junghans opuściło już ponad 23 miliony zegarków Radio Controlled.
Zakład składania i kontroli jakości zegarków
Kolejnym etapem naszej wizyty w zakładach Junghans było miejsce, gdzie składane są wszystkie modele zegarków tego niemieckiego producenta.
W hali montażu pracują wyłącznie kobiety - specjalistki w swojej dziedzinie. Hala podzielona jest na wyspy: oddzielnie wyznaczona jest przestrzeń przeznaczona do składania modeli mechanicznych oraz oddzielnie do składania zegarków kwarcowych, w tym też radio controlled.
Przedsiębiorstwo produkuje 60 000 czasomierzy rocznie – każdy egzemplarz przed opuszczeniem fabryki przechodzi test szczelności, ponadto każdy jest także indywidualnie sprawdzany pod kątem jakości wykonania, a także podlega weryfikacji wizualnej.
Nowe modele będące w fazie projektowej lub modele już dostępne na rynku, ale będące w procesie udoskonalania, trafiają do działu testów zegarków, gdzie podczas różnego rodzaju prób mechanicznych sprawdzane są ich parametry i właściwości.
Pan Roland Stadt, kierownik tego działu, pokazywał naszej grupie między innymi płyty główne stosowane w starych i nowych modelach Radio Controlled. Te poprzednie były nieco cięższe i mniej odporne na uszkodzenia, gdyż wykonywane były z plastiku, natomiast nowe płyty posiadają w swoim składzie materiałowym aż 40% szkła! Dzięki temu są o wiele bardziej trwałe i odporne na różnego rodzaju niekorzystne czynniki.
W ramach działu kontroli jakości mogliśmy zobaczyć także miejsce, gdzie zegarki oraz ich elementy przechodzą testy wytrzymałości. Począwszy od specjalnych maszyn gdzie elementy poddawane są wpływowi działania skrajnie wysokich lub niskich temperatur, przez maszyny sprawdzające wytrzymałość pasków, ich odporność na ścieranie i rozciąganie, przez testy bransolet oraz sprawdzanie działania fal magnetycznych, na testach przycisków stopera kończąc.
Cały szereg różnego rodzaju trudnych testów ma zagwarantować, iż tak finalny produkt w postaci zegarka, jak i wszystkie jego elementy, będą bezawaryjnie i długo służyły właścicielowi czasomierza.
Dział projektowania i konstruowania zegarków
Następnie przemieściliśmy się do działu, gdzie przy ogromnej wyobraźni projektantów powstają projekty nowych modeli zegarków Junghans. Prace te są wykonywane z wykorzystaniem najnowszych technik komputerowych. Wiszące na ścianach plakaty przestawiające dotychczasowe produkty marki, są najlepszym przypomnieniem jej dokonań, z którymi, zgodnie z przekazem projektantów, nowe wzory powinny być spójne.
Przed bardziej szczegółowym opisem prac wykonywanych w dziale projektowanie i konstruowania zegarków, trzeba wspomnieć o pełnej niezwykłego uroku atmosferze wnętrza budynku w którym mieści się siedziba i zakład produkcji, gdyż także on jest inspiracją dla tworzonych nowych modeli zegarków.
Kompleks budynków w którym powstało i do dziś mieści się przedsiębiorstwo Junghans rozpoczął funkcjonowanie w końcu XIX wieku. Budynki były dobudowywane na przestrzeni kolejnych lat i na szczęście nie uległy zniszczeniu czy zburzeniu. Dzięki temu, mimo, że nieco nadgryzł je ząb czasu, to w znaczącej części zachowały one swój pierwotny wygląd.
Przemieszczając się wewnątrz kilkupiętrowego budynku w którym mieszczą się biura oraz poszczególne działy marki, mogliśmy zobaczyć jego urzekające i niesamowicie klimatyczne elementy.
Budynek posiada bardzo duże okna, dzięki czemu jego wnętrze jest bardzo dobrze doświetlone, ponadto zachowany został układ pomieszczeń, schody, stare windy towarowe, a nawet… kafle wyłożone na ścianach!
Zielone kafle tworzą niesamowity klimat, co więcej – ich kolor stanowił inspirację do stworzenia faktury i koloru paska najnowszego modelu Junghans Terrassenbau, zaprezentowanego w tym roku na targach Baselworld w Bazylei. Także podziałka minutowa zastosowana na tarczy zegarka inspirowana jest drobnym, delikatnym zdobniczym wzorem namalowanym ponad kaflami (co widać na zdjęciach poniżej).
Opisywaliśmy ten model na portalu tu – Junghans Meister Chronoscope Terrassenbau, pisząc wówczas właśnie, iż zegarek swoim wyglądem nawiązuje do niesamowitego budynku Junghans Terrassenbau w Schrambergu.
Teraz mieliśmy okazję zweryfikować te podane w materiałach prasowych informacje – i… tak rzeczywiście jest!
Niezwykły, centralny, dziewięciopiętrowy budynek tarasowy, który powstał w latach 1914-1918, został niedawno w pełni odnowiony przez firmę Junghans, a w jego wnętrzu stworzono muzeum marki. O tym budynku oraz znajdującym się w nim muzeum napiszemy więcej w drugiej części relacji.
Wracając do opisu działu projektowania i konstruowania zegarków – pracujący tam projektanci tworzą rocznie od 6-8 do 14-16 projektów nowych modeli zegarków przypisanych do istniejących, lub nowych kolekcji tworzących ofertę marki.
W dziale pracuje obecnie dwóch projektantów.
Pod względem liczby przygotowanych projektów, jak wspominali przedstawiający nam dział projektanci, rekordowy był rok 2003, kiedy to przygotowali ponad 100 szkiców nowych zegarków! Oczywiście tylko część z nich została zatwierdzona i wdrożenia do seryjnej produkcji, a niektóre niewykorzystane wówczas przydały się do projektów wykonywanych w kolejnych latach.
W tym dziale dobierane są wszystkie detale zegarków, w tym także ich kolorystyka (odcienie tarcz i indeksów).
Zanim powstanie finalny projekt ewoluuje on od szeregu wersji, a bardzo często poszczególne wersje różnią się niemalże niedostrzegalnymi na pierwszy rzut oka detalami, jak np. odcień podziałki minutowej. Jak się jednak okazuje – i jak przy okazji wizyty można było naocznie stwierdzić, pozornie niewielka zmiana robi ogromną różnię w wyglądzie finalnego projektu. Takie drobne elementy sprawiają, iż jeden projekt wygląda świetnie, a inny jest zupełnie nieatrakcyjny wizualnie. Te żmudne porównania i kolejne wybory są istotnym elementem twórczej pracy projektanta.
Biuro projektowe jest bezpośrednio połączone z biurem konstruktorów, aby osoby tam pracujące wspólnie mogły bardzo szybko oceniać i sprawdzać, czy przygotowane projekty zegarków są realne do wykonania.
Dział zakupów oraz dział sprzedaży i marketingu
Ostatnim etapem wizyty w zakładzie firmy Junghans były działy: zakupów, sprzedaży i marketingu. Pierwszy z nich zajmował się zakupami materiałów niezbędnych do produkcji elementów i komponentów zegarków, drugi sprzedażą wyrobów marki. Trzeci, który został nam przedstawiony dokładniej, prezentował swoje różne kampanie reklamowe realizowane na całym świecie, a także chwalił się wynikami w najważniejszych mediach społecznościowych i mediach elektronicznych. To ten zespół pracowników marki wytycza strategie marketingowe oraz grafiki promujące produkty, które miłośnicy zegarków znają doskonale z branżowych i reklamowych publikacji.
Na tym zakończyła się część poznawania siedziby oraz zakładów produkcyjnych Junghans.
Kolejnym etapem wizyty była fantastyczna możliwość zobaczenia odnowionego budynku Terrassenbau oraz oddanego raptem 3 tygodnie przed naszą wizytą Muzeum marki Junghans.
Koniec części pierwszej.
…
W części drugiej przedstawimy: relację z wizyty w Muzeum Junghans zlokalizowanym w odnowionym budynku Terrassenbau otwartym dla publiczności raptem 3 tygodnie przed naszą wizytą, premierę nowych modeli: Meister MEGA i Max Bill MEGA, oraz fotorelację z wizyty w muzeum samochodów należących do rodziny Steim - właścicieli marki Junghans.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Junghans znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - zegarki Junghans.