W trakcie aukcji organizowanej przez Dom Aukcyjny RR Auction w dniu 17 września w Bostonie, w Stanie Massachusetts, do licytacji stanie kilka przedmiotów należących do Dwight’a Eisenhower’a - generała, który w czasie Drugiej Wojny Światowej stał na czele Amerykanów w trakcie operacji desantowej w Normandii, dowódcy wojsk NATO i Prezydenta USA. Wśród pamiątek po tej niezwyklej osobie wystawionych na licytację znajduje się złoty zegarek Rolex Datejust z bransoletą.
W trakcie aukcji organizowanej przez Dom Aukcyjny RR Auction w dniu 17 września w Bostonie, w Stanie Massachusetts, do licytacji stanie kilka przedmiotów należących do Dwight’a Eisenhower’a - generała, który w czasie Drugiej Wojny Światowej stał na czele Amerykanów w trakcie operacji desantowej w Normandii, dowódcy wojsk NATO i Prezydenta USA. Wśród pamiątek po tej niezwyklej osobie wystawionych na licytację znajduje się złoty zegarek Rolex Datejust z bransoletą.
Pod koniec grudnia 1943 r. naczelnym dowódcą sił inwazyjnych Aliantów w Europie Północno Zachodniej, mianowany został amerykański generał Dwight Eisenhower, popularnie nazywany „Ike”. Pod jego dowództwem odbyło się lądowanie armii na plaży Omaha, a dzień rozpoczęcia operacji został nazwany przez aliantów D-Day, czyli Dzień D (zgodnie z definicją Słownika Wojskowego Departamentu Obrony USA termin ten oznaczał nienazwany dzień, w którym rozpoczyna się lub ma się rozpocząć dana operacja).
W roku 1950 Ike otrzymał złoty zegarek marki Rolex od kierownictwa tej szwajcarskiej firmy, jako uznanie dla jego zasług w wyzwolenie Europy, w tym w szczególności za operację desantową w Normandii. Równocześnie w tym samym czasie Eisenhower organizował siły NATO w Europie, a potem (19.12.1950) został mianowany ich naczelnym dowódcą. To właśnie z tych powodów, na deklu zegarka zostały wygrawerowane inicjały „DDE”, pięć generalskich gwiazdek i data 12 – 19 – 1950. W roku 1953 Dwight Eisenhower został wybrany na stanowisko Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Kierownictwo firmy Rolex doskonale zdawało sobie sprawę, że obecność ich zegarków na nadgarstkach znanych i rozpoznawalnych osób jest najlepszą formą reklamy marki. Zegarek numer 100 000, za uratowanie Anglii w czasie Drugiej Wojny Światowej otrzymał Winston Churchil, zegarek numer 150 000 przeznaczono dla Dwight’a Eisenhower’a za bohaterstwo w czasie lądowania wojsk alianckich w Normandii. Było wielce prawdopodobne, że Eisenhower, po zakończeniu kariery wojskowej zostanie osobą aktywną politycznie, a jego zdolności organizacyjne i uznanie pozwalało już wtedy widzieć w nim potencjalnego przyszłego Prezydenta USA.
Darczyńcy nie przeliczyli się. Ike został wybrany i pełnił funkcję Prezydenta USA przez dwie kolejne kadencje, do roku 1961. Mimo, że był osobą dość skromną, to pewnie będąc dumnym z uznania wyrażonego przez markę Rolex używał zegarka na co dzień i został z nim wielokrotnie uwieczniony na zdjęciach. Stało się tak przykładowo choćby na zdjęciu okładki magazynu „Life” z roku 1952.
Już za około miesiąc zegarek Dwight’a Eisenhower’a, obok innych po nim pamiątek zostanie zlicytowany na aukcji. Jaką cenę są w stanie zapłacić za taki rarytas potencjalni kupujący? - zobaczymy!
Wydaje się, że wskazywana przed aukcją spodziewana cena, jaką będzie trzeba zapłacić za zegarek – 1 milion dolarów, wcale nie jest przeszacowana. To, na jakim poziomie zatrzyma się licytacja zależy od dzisiejszej sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej, oraz światowej pozycji marki (ze szczególnym uwzględnieniem USA i Azji – skąd należy spodziewać się najważniejszych potencjalnych kupujących).
Poczekamy – zobaczymy - poinformujemy
redkacja portalu
0 Komentarzy
Średnia 0.00