Warsztaty jakie odbyły się w dniu 10 października, były swego rodzaju uzupełnienie rozważań, z jakimi mieliśmy do czynienia przed wakacjami. Nie byłem, ale wiem, że były fantastyczne, a mając zdjęcia mogę kilka słów napisać.
Odbyły się w siedzibie dystrybutora marki Victorinox. Zaproszenie i udostępnienie salonu przez firmę „od scyzoryków i zegarków” jest wielką pomocą dla organizacji Warsztatów Zegarmistrzowskich.
Przygotował je (niewidoczny na żadnym ze zdjęć Eugeniusz Szwed), a prowadzili „profesorowie” Marian Faralisz i Karol Roman.
Z tymi tytułami profesorów, to oczywiście przegięcie, ale parząc na wiedzę obydwu prelegentów, takie tytuły w zakresie zegarów rocznych są im na pewno należne.
Tematyka była znana i ze względu na poziom wiedzy prowadzących „profesorów” była bardzo ciekawa.
Zegary z wahadłem torsyjnym = zegary z wiszącym balansem = zegary roczne.
Po więcej informacji indywidualnych wrażenia i dyskusje zapraszamy na forum dyskusyjne Klubu Miłośników zegarów i Zegarków w dziale Warsztaty Zegarmistrzowskie.
Relacja z Warsztatów Zegarmistrzowskich
Jeszcze raz wielkie podziękowania dla firmy Victorinox!
Władysław Meller
na podstawie relacji jednego z uczestników i własnego doświadczenia.
0 Komentarzy
Średnia 0.00