Profesora Zdzisława Mrugalskiego każdy doskonale rozpoznaje jako pracownika naukowego, nauczyciela akademickiego, autora książek i opracowań z branży zegarów, zegarków i zegarmistrzostwa. Wszyscy wiedzą także, że opracowania historyczno-naukowe, takie jak: Historia Zegarmistrzostwa, Przemysł Zegarowy w Polsce, czy Królewski zegarmistrz, są jego autorstwa. Jako współtwórcę Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków znają go nie tylko wszystkie skupione w Klubie osoby.
Nie tylko dzięki ostatniej książce pt: „Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie...”, powstanie tegoż zegara warszawiacy wiążą zawsze z osobą Profesora. Nie każdy jednak wie, że poza karierą naukową i dokonaniami literackimi, Zdzisław Mrugalski przeszedł drogę tradycyjnej edukacji zegarmistrzowskiej, która skierowała go w tym a nie innym kierunku technicznym.
W trakcie wieczoru autorskiego Profesora Zdzisława Mrugalskiego, zorganizowanego w dniu 11 lutego 2015 roku, na okoliczność wydania jego książki „Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie...”, wygłosiłem krótką prelekcję zatytułowaną: „Zdzisław Mrugalski – zegarmistrz” - w której starałem się wskazać znane mi z zegarmistrzostwem powiązane daty i wydarzenia z jego życia. To one mogą być najlepszym dowodem przejścia przez bohatera tego opracowania wymaganej dla zegarmistrzostwa edukacji zawodowej.
Zdzisław Mrugalski urodził się w Książu Wielkopolskim, a w okolicznym Ostrowie Wielkopolskim jeszcze w okresie okupacji hitlerowskiej, w roku 1943 rozpoczął naukę zawodu w zakładzie zegarmistrzowskim. Zaznaczenie miejsca urodzenia i rozpoczęcia nauki, jest o tyle istotne, że w czasie II Wojny Światowej, tereny te zostały wcielone do Rzeszy Niemieckiej, mieszkańcy pozbawiani byli swoich majątków, a niektórzy z nich byli także wysiedlani do Generalnej Guberni, lub inne tereny podległe hitlerowskim Niemcom.
Prowadzący przed Wojną zakład w którym rozpoczął naukę Zdzisław Mrugalski - mistrz Jan Kryszkiewicz stracił swoją firmą, ale przez całą okupację hitlerowską był w niej zatrudniony jaka pracownik.
Na ilustracji przedstawione jest oryginalne ogłoszenie firmy Kryszkiewicz, oraz fotografia sklepu i zakładu zegarmistrzowskiego z tego okresu i z tamtych rejonów (Inowrocław 1926 rok).
Matka Zdzisława Mrugalskiego wraz z dziećmi zostali wysiedleni z mieszkania w Ostrowie Wielkopolskim i wywiezieni w Sudety - na tereny dzisiejszych Czech, gdzie małoletni Zdzisław był zatrudniony w ogrodnictwie.
Po zakończeniu Wojny i powrocie do Ostrowa Wielkopolskiego Zdzisław Mrugalski ukończył szkołę średnią i kontynuował swoją naukę zawodu zwieńczoną tytułem czeladnika w lipcu 1948 roku.
W tym czasie, w zakładach zegarmistrzowskich pojawiały się pierwsze pozycje z wielotomowego opracowania „Zegarmistrzostwo” - książek napisanych przez franciszkanina – Brata Wawrzyńca Podwapińskiego. W drugim tomie tegoż dzieła wydanym w roku 1948 znalazła się notka o zapisach do tworzonego w Warszawie Państwowego Liceum Zegarmistrzowskiego. W tym miejscu od września 1949 roku Zdzisław Mrugalski kontynuował naukę ogólną i zawodową.
Po jej zakończeniu, za namową jednego z nauczycieli liceum zegarmistrzowskiego, złożył dokumenty na Wydziale Mechanicznym Szkoły Inżynierskiej im. Wawelberga i Rotwanda, przy ul. Narbutta, a ponieważ szkoła ta została wchłonięta przez Politechnikę Warszawską, to w ten sposób został on studentem pierwszego roku Wydziału Mechaniczno-Konstrukcyjnego Politechniki Warszawskiej.
W ten sposób już na całe zawodowe życie Zdzisław Mrugalski związał się z Politechniką Warszawską, cały też ten czas kontynuując swoją zegarmistrzowską praktykę.
Doskonałym przykładem takiego zaangażowania jest na pewno książka „Mechanizmy zegarowe”, która wydana w roku 1972 była i jest podstawą naukową zegarmistrzostwa. Pracując na Politechnice, Zdzisław Mrugalski nie zaniedbywał także zajęć warsztatowych i tylko ze względu na ograniczoną ilość czasu zmuszony był czasami odmawiać wykonywania napraw zegarów i zegarków proszących go o taką pomoc przyjaciół.
Od roku 1962, przy redakcji książki „Technologia warsztatowa” Zdzisław Mrugalski współpracował z redakcją wspomnianego, wielotomowego Zegarmistrzostwa, tworzoną już wtedy przez dwóch braci Franciszkanów - Wawrzyńca Podwapińskiego i Bernarda Bartnika. Jako opiniodawca ich książek został wskazany jednak dopiero w tomie IX Zegarmistrzostwa zatytułowanym ”Elektryczne czasomierze pojedyncze”.
Dowodem szacunku, jakim autorzy Zegarmistrzostwa darzyli Zdzisława Mrugalskiego są ich własne słowa, wypowiadane w nagranym w roku 1982 roku, wyprodukowanym przez Łódzką Wytwórnię filmów oświatowych, dostępnym także w internecie filmie: „Po szóstej podnosi się wierzbówka”.
Na jego ścieżce dźwiękowej można usłyszeć takie oto wypowiedzi braci zakonnych:
„...przeglądałem Mrugalskiego opinię. Jest dobra, raczej pochlebna." (brat Bartnik) "Tak, wszystkie opinie jakie otrzymujemy są raczej dodatnie...” (brat Podwapiński).
„...tak, docent pisze, że podręcznik będzie potrzebny nie tylko dla szkół, ale także dla zegarmistrzów, którzy już pracują zawodowo...” (brat Bartnik).
Bardzo ważnym etapem zegarmistrzowskiej praktyki Zdzisława Mrugalskiego, była przynależność do stworzonego przez Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy, Zespołu Budowy Zegara, dla odbudowującego się Zamku Królewskiego w Warszawie.
Wybór rozwiązania, współtworzenie konstrukcji i współbudowanie zegara, a później wspólna z kolegami deklaracja sprawowania opieki nad tym urządzeniem, oraz rozgłaszanie wszem jego wyjątkowego sposobu kreacji, były przedmiotem wielkiej aktywności Profesora Mrugalskiego.
Dziennikarze chcący pisać artykuły na temat tegoż zegara, chętnie nawiązywali z nim kontakt, równocześnie on sam przygotował i opublikował wiele informacji na temat zegara. Zwieńczeniem takiej aktywności jest wydana w 2015 roku książka, o której wspomniałem na początku tegoż wywodu - „Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie...”
Profesor Mrugalski był też osobą często zapraszaną przez cech zegarmistrzów warszawskich, przy okazji organizacji przez nich spotkań branżowych. Podczas II-go Kongresu Zegarmistrzowskiego w dniu 5.11.1992 roku, kongresu odbywającego się w Hotelu Forum w Warszawie i połączonego z targami PAI-TIME ´92 prof. dr hab. inż. Zdzisław Mrugalski wygłosił referat pod tytułem: „Dziś zegarek kwarcowy. Co będzie jutro?”. Dowodem uznania zegarmistrzów, jest zapowiedziane w latach budowy zegara zamkowego i przyznane w roku 2014, Honorowe Członkostwo Cechu Zegarmistrzów Złotników, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy.
Doskonałym podsumowaniem zegarmistrzowskiej edukacji są słowa samego Profesora, który na ten temat wypowiedział się następująco:
„...przez całe życie byłem związany z mechaniką precyzyjną, a szczególnie z techniką zegarową. Uzyskanie – jeszcze w Ostrowie Wlkp. w 1948 r. – dyplomu czeladnika w zawodzie zegarmistrzowskim (wykonanie sztuki czeladniczej – gruntownej naprawy zegarka kieszonkowego wraz z dorobieniem żądanych przez komisję egzaminacyjną kilku części),
ukończenie w 1951 roku Państwowego Liceum Zegarmistrzowskiego w Warszawie (dyplom technika zegarowego), ukończenie w 1956 r. studiów magisterskich na Oddziale Mechaniki Precyzyjnej w Politechnice Warszawskiej (temat pracy dyplomowej: „Konstrukcja miniaturowego budzika podróżnego”),
uzyskanie w 1964 roku stopnia doktora nauk technicznych (praca doktorska dotyczyła możliwości zastosowania zmodyfikowanego zazębienia ewolwentowego w zegarowych przekładniach chodu), uzyskanie w 1974 r. stopnia doktora habilitowanego (praca hab. pt. „Mechanizmy zegarowe”),
wreszcie udział w budowie zegara wieżowego dla Zamku Królewskiego w Warszawie, były ważnymi wydarzeniami w mojej karierze zawodowej zegarmistrza...”
Poznaj innych polskich i zagranicznych zegarmistrzów: Sylwetki wielkich zegarmistrzów
uczeń Profesora Zdzisława Mrugalskiego