Certina, szwajcarska marka zegarków z tradycjami sięgającymi 1888 roku, od lat słynie z tworzenia zegarków łączących niezawodność z innowacyjnością. Kluczowym momentem w historii tego producenta było wprowadzenie systemu Double Security (DS) w 1959 roku, który zrewolucjonizował branżę, podnosząc ówczesne standardy odporności zegarków na wstrząsy i ich wodoszczelności. Początkowo zarezerwowany dla wybranych modeli sportowych, system DS szybko stał się standardem we wszystkich zegarkach Certiny, obejmując zarówno zegarki kwarcowe, jak i mechaniczne, modele damskie oraz męskie. Symbol żółwia, będący znakiem rozpoznawczym tej marki, odzwierciedla od dekad jej trwałość i długowieczność, a obecnie również zaangażowanie w ochronę środowiska.
Złoty okres dla zegarków nurkowych Certiny przypada na lata 60. i 70. XX wieku, kiedy to marka ta uczestniczyła w ekstremalnych misjach podwodnych, takich jak Sealab II oraz Tektite I i II. Te pionierskie ekspedycje pozwoliły przetestować wytrzymałość modeli, takich jak DS-2 i DS PH200M, które wprowadziły innowacyjne rozwiązania, jak wzmocnione koperty i szkło szafirowe. Wraz z upływem czasu Certina sukcesywnie udoskonalała system DS - wprowadzała zmiany, takie jak mechanizm Powermatic z wydłużoną rezerwą chodu oraz sprężynę włosową Nivachron™, oferującą ochronę antymagnetyczną. Kulminacją tej ewolucji jest premiera nowego systemu DS Concept Extreme Shock Resistance w dniu 23 maja 2025 roku, który zastosowano w nowym zegarku DS Action Diver 40,5 mm.
Nowy system DS Concept Extreme Shock Resistance
„New DS Concept Extreme Shock Resistance” to znaczące rozwinięcie filozofii systemu DS, bazujące na wieloletnich badaniach prowadzonych przez ekspertów Swatch Group.
Stworzono dedykowane urządzenie testujące, które poddaje zegarki ekstremalnym obciążeniom, dostarczając danych na temat zwiększania ich odporności. Wynikiem tych prac jest konstrukcja przewyższająca normy ISO 1413, gdzie urządzenia testujące osiągały granice swoich możliwości.
System wprowadza trzy kluczowe innowacje:
1. Mocowanie mechanizmu za pomocą nakrętki pierścieniowej - mechanizm jest mocowany do koperty za pomocą wąskiej nakrętki w kształcie pierścienia, co zapewnia wyjątkową stabilność, szczególnie podczas wibracji.
2. Ultra-cienka metalowa płytka - umieszczona między tarczą a mechanizmem, rozkłada siły uderzeniowe, chroniąc wewnętrzne komponenty.
3. Wzmocnione szkło szafirowe - przeprojektowane na bardziej wytrzymałe, w niektórych modelach lekko wypukłe, umożliwia równomierne rozpraszanie fal uderzeniowych.
Drobiazgowe testy potwierdziły, że te rozwiązania czynią zegarek DS Action Diver 40,5 mm nie tylko zgodnym z normami nurkowymi ISO 6425:2018 i wodoszczelnym do 30 barów, ale także ponadprzeciętnie odpornym na wstrząsy, idealnym dla miłośników sportów ekstremalnych.
Mistrzowski poziom wytrzymałości
Model DS Action Diver 40,5 mm, dostępny w czterech wariantach (stal szlachetna z czarną tarczą na pasku NATO lub bransolecie, stal z białą tarczą, oraz tytan z niebieską tarczą na bransolecie), łączy sportowy design z funkcjonalnością.
Do naszej redakcji trafiła Certina na pasku NATO i tej wersji przyjrzymy się z bliska.
Koperta wykonana ze stali 316L przybrała kształt inspirowany klasycznymi zegarkami nurkowymi, z zaokrąglonymi krawędziami i lekko wypukłymi bokami, co nadaje jej ergonomiczny profil. Średnica 40,5 mm i grubość 14,1 mm to bardzo wyważone proporcje, dla mnie wprost idealne, ponieważ preferuję zegarki o średnicach kopert do 42 mm. Wyprofilowane ucha, rozstawione na 20 mm, o łagodnym nachyleniu kierują pasek w stronę nadgarstka, dając jego lepsze dopasowanie się do ręki.
Jednokierunkowy, ceramiczny pierścień lunety - odporny na zarysowania - ma ząbkowaną krawędź i naniesioną 60-minutową skalę w kolorze złotym. Polerowana na wysoki połysk powierzchnia pierścienia delikatnie opada ku brzegom, skala na jego powierzchni to znaczniki co minutę w pierwszej ćwiartce obwodu i co 5 minut na przemian z liczbami w kolejnych ¾ długości. Pełen obrót pierścienia to 120 klików, ponieważ jego krawędź nie wystaje znacząco poza obrys koperty. Tu, w moim odczuciu, przydałoby się bardziej solidne ząbkowanie. Górne powierzchnie koperty są satynowane, boczne zaś polerowane, co podnosi „elegancję” zegarka. Przejścia między powierzchniami są proste, niefazowane.
Zakręcana koronka z logo DS na czole, umieszczona klasycznie, jest chroniona przez wystające wypustki koperty, minimalizując ryzyko zaczepienia. Wkręcany, wzmocniony dekiel wykonany ze stali szlachetnej ozdobiony jest pośrodku dużym motywem żółwia – logo systemu DS, a na obwodzie wygrawerowano informacje dotyczące tego modelu zegarka, mechanizmu, spełnianej normy ISO itd.
W ramach systemu „New DS Concept” dekiel współpracuje z nową konstrukcją mocowania mechanizmu, zwiększając odporność na wstrząsy. Jego szczelna budowa, wsparta zaawansowanym systemem uszczelnień, chroni wnętrze koperty przed działaniem czynników zewnętrznych i dostępem wody. Pełny, stalowy, wkręcany dekiel, zakręcana koronka i system Double Security nowej generacji zapewniają wodoszczelność aż do 300 metrów. To już klasa pro.
DIVER’S WATCH 300M
Tarcza w wersji z paskiem NATO jest głęboko czarna, błyszcząca, z wyraźnym kontrastem, dzięki białym i złotym akcentom. Na skraju tarczy znajduje się podziałka minutowa (lub, jak kto woli, sekundowa) w postaci krótkich, białych kresek z liczbą 60 nad indeksem na godzinie 12., niejako uzupełniająca skalę na obrotowym pierścieniu, kiedy znajduje się w pozycji wyjściowej.
Nakładane indeksy mają złote obwódki i wypełnione są białą substancją luminescencyjną Super-LumiNova, która po zmroku opalizuje na zielono. Indeksy kardynalne mają kształt wydłużonych trapezów, pozostałe są okrągłe. Znacznik na godzinie 12. jest poszerzony, a na trzeciej skrócony, z uwagi na umieszczone tam okienko daty, bez żadnej ramki, z czarnymi cyframi na białym tle.
Wskazówka godzinowa wykonana jest w formie strzałki, zaś minutowa to klasyczny ołówek (ang. pencil), wąski sekundnik został zaopatrzony w okrągły znacznik, wszystkie wskazówki mają wypełnienie Super-LumiNova, co zapewnia łatwy odczyt wskazań w ciemności.
Tu wspomnę, że Super-LumiNova to zaawansowana substancja luminescencyjna o wysokiej wydajności, stosowana na wskazówkach i indeksach zegarków. W odróżnieniu od tradycyjnych materiałów, nie zawiera radu ani trytu, oferując bezpieczne i trwałe świecenie po ekspozycji na światło. Jej intensywna, niebieska poświata zapewnia widoczność nawet w całkowitej ciemności, przez co najmniej 8 godzin, co jest kluczowe w przypadku korzystania z zegarka pod wodą. Tak zwana „luma” na wskazówkach i pierścieniu jest znacząco jaśniejsza od tej, zastosowanej na indeksach.
Na tarczy znajdziemy jeszcze także logo producenta, napis DS ACTION, informację o zastosowanym mechanizmie Powermatic 80, oraz napis DIVER’S WATCH 300M.
Wspominałem już o pasku typu NATO, otóż jest on dwubarwny – czarno-żółty, dopasowany do kolorystyki tarczy i lunety, a jego masywną sprzączkę wykończono satynowaniem i ozdobiono grawerowanym napisem CERTINA wypełnionym czarną farbą, zaś fazowane krawędzie są polerowane.
Stalowe szlufki zostały także wypolerowane, co jednak nie współgra z powierzchniami klamry i koperty. Spójniej byłoby, gdyby wykończono je satynowaniem, poza tym wtedy mniej „łapałyby” rysy.
Mechanizm oferujący wiele zalet
Mechanizm Powermatic 80, czyli konstrukcja bazująca na ETA kaliber C07.611, jest efektem wieloletniej ewolucji. Jego historia sięga początków XX wieku, kiedy firma ETA - część Swatch Group, zaczęła produkować niezawodne mechanizmy z automatycznym naciągiem. Wersja Powermatic 80, wprowadzona w 2011 roku, została zaprojektowana z myślą o wydłużonej rezerwie chodu, osiągając w tym przypadku 80 godzin, dzięki optymalizacji sprężyny głównej i obniżonemu zużyciu energii.
Rozwiązania techniczne zastosowane w Powermatic 80 obejmują także sprężynę Nivachron™, wprowadzoną w 2019 roku, która minimalizuje wpływ pól magnetycznych, dzięki swojej amagnetycznej strukturze. Mechanizm wykorzystuje 25 kamieni łożyskujących, zapewniając płynność ruchu, jego balans oscyluje z częstotliwością 21 600 wahnięć na godzinę (3Hz), a dodatkowo jest wyposażony w system antywstrząsowy Incabloc. Precyzja chodu jest regulowana w 5 pozycjach, co powinno gwarantować wysoką dokładność wskazań.
Zalety Powermatic 80 to przede wszystkim 80-godzinna rezerwa chodu, która pozwala na użytkowanie zegarka bez nakręcania przez co najmniej trzy dni, ochrona antymagnetyczna, idealna w środowisku miejskim i przemysłowym, oraz cicha praca, dzięki zoptymalizowanemu rotorowi. Jego niezawodność została potwierdzona w testach, czyniąc go doskonałym wyborem dla zegarków nurkowych.
Przeznaczenie i wygoda użytkowania
Certina DS Action Diver 40,5 mm jest przeznaczona dla entuzjastów nurkowania i miłośników wszelkie aktywności, oferując wodoszczelność 300 metrów oraz certyfikat ISO 6425:2018. Jej wszechstronność pozwala na codzienne noszenie, a lekki pasek NATO lub metalowa bransoleta zapewniają komfort nawet podczas długotrwałego użytkowania. W wersji na pasku zegarek waży 110 gramów.
Certina DS Action Diver 40,5 mm to w mojej ocenie zegarek mechaniczny łączący bogatą historię tej marki z nowoczesną technologią. Dzięki „New DS Concept Extreme Shock Resistance” oferuje niezrównaną wytrzymałość, spełniając oczekiwania nurków i codziennych poszukiwaczy przygód.
Zegarek jest ładny i dobrze układa się na nadgarstku. Będzie równie dobrze pasował do nurkowej pianki jak i do garnituru, jest wystarczająco sportowy na wakacje i dostatecznie elegancki, żeby pójść z nim na biznesowe spotkanie. Mimo spełniania rygorystycznych wymogów dotyczących wodoszczelności i wstrząsoodporności, spodziewam się, że będzie to raczej desk diver. Nie zrozumcie mnie źle – „nurek” to mój ulubiony typ zegarka, uważam, że jest to jeden z najbardziej uniwersalnych i wszechstronnych zegarków, nie bez powodu przecież właśnie taki typ zegarka oglądamy na nadgarstku Jamesa Bonda.
Skoro już o Bondzie mowa, nowy DS Action Diver przypomina mi Seamastera Divera 300M, pokusiłem się o założenie do niego bransolety mesh, na której wygląda zaskakująco dobrze. W moim odczuciu znacznie lepiej niż na tekstylnym pasku i jest to opcja, której na ten moment w ofercie Certiny brakuje.
Certina DS Action Diver 40,5 mm – podsumowanie, ocena i cena
Ten model Certiny – mówiąc kolokwialnie – bardzo mi „leży”, jest wygodny i przyjemny dla oka, z dobrze zaprojektowanym cyferblatem, wystarczająco kontrastowym i dość uniwersalnym. Złote akcenty dodają mu elegancji i stylu, oraz nieco zadziornego charakteru. Powermatic pozwala odłożyć go w piątek i założyć w poniedziałek rano, bez konieczności ponownego ustawania – dla mnie duży plus. W środowisku opinie o tym mechanizmie są podzielone - jedni chwalą, inni wolą sprawdzone rozwiązania, jak 2824-2. Mam dwa zegarki z mechanizmami Powermatic 80, jeden z nich noszę sporadycznie, drugi natomiast „chodzi” praktycznie nieustannie od 5 lat, a mój zegarmistrz na niedawno wykonywanym przeglądzie nie wykrył niczego niepokojącego.
O dziwo, wydaje mi się, że najsłabszym punktem nowej Certiny DS Action Diver jest… pasek NATO. Mimo, że lubię takie paski, ten wyjątkowo mi nie pasuje, po pierwsze dlatego, że szlufki trafiają u mnie dokładnie po obu stronach nadgarstka, odstając i zawadzając o przedmioty, po drugie dlatego, że są polerowane i wyglądają, jakby były „przeszczepione” z innego modelu. Ale pasek można zmienić.
Do prawdziwych nurkowych zastosowań przydałoby się też bardziej wydatne ząbkowanie obrotowego pierścienia lunety. Chętnie zobaczyłbym także wersję na pasku kauczukowym, bo pasek NATO jest fajny na lato, a bransoleta zwiększa wagę zestawu, więc kauczuk byłby takim złotym środkiem. Mógłby też stanowić idealne uzupełnienie wizerunku tego zegarka jako pełnoprawnego divera, zwłaszcza ze składanym zapięciem i przedłużeniem nurkowym.
Zegarki Certina DS Action Diver 40,5 mm z nowym system DS Concept Extreme Shock Resistance dostępne są w sprzedaży od 23 maja 2025 roku, a cena detaliczna recenzowanej przez nas wersji tego modelu to… 3 990 złotych. Bardzo racjonalna kwota, jak za zegarek mechaniczny szwajcarskiej marki, oferujący 300-metrową klasę wodoszczelności, unikalny, nowy system DS Concept Extreme Shock Resistance oraz mechanizm z aż 80-godzinną rezerwą chodu.
W mojej opinii, to zegarek wart uwagi.
Co mi się podoba? | Co bym zmienił? |
+ wygląd zegarka, dobry balans sportowej stylistyki z nutą niewymuszonej elegancji | - pasek NATO na kauczukowy |
+ wodoszczelności do 300 metrów | - błyszczącą tarczę na wersję matową – mniej odblasków to większa czytelność |
+ mechanizm Powermatic z 80-godzinną rezerwą chodu | - usunąłbym okienko datownika lub przeniósł na pozycję godziny 6. |
+ nowy system DS Concept Extreme Shock Resistance | |
+ „uniwersalna” średnica koperty zegarka 40,5mm | |
+ racjonalna cena |
Sprawdź też nasze pozostałe publikacje o nowościach tej marki tu: zegarki Certina.