Perrelet Turbine Poker Royal Flush. Pokerowa rozgrywka na nadgarstku

Mówi się, że do Pokera „trzeba mieć rękę”. Z pewnością jest w tym wiele prawdy, lecz czy takie stwierdzenie może pasować do zegarka łączącego świat tej karcianej gry i mechanicznego zegarka? Oczywiście. W tym artykule przyjrzymy się limitowanemu modeli szwajcarskiej marki Perrelet - Turbine Royal Flush, o numerze ref. A4065/S3.

Powołana do życia w 1777 roku w Szwajcarii marka Perrelet słynie dziś w branży m. in. za sprawą wyglądu swoich zegarków z serii Turbine, które mają na tarczy obrotowe turbiny. Zanim przejdziemy do szczegółów tego opatentowanego przez nią rozwiązania, warto przypomnieć kilka słów o samej marce, stosującej także wiele innych ciekawych rozwiązań.

Pierwsza kreacja modeli Turbine, rozpoczynająca nowy rozdział w długiej historii firmy, rozpoczęła się w 2004 roku. Wtedy to Perrelet stał się częścią grupy Festina, która oprócz zastrzyku świeżej energii i nowych pomysłów, pozwoliła na dalsze prace dzięki środkom finansowym dla manufaktury. Szef Festina Group - Miguel Rodriguez, powołał w 2007 r. nowego CEO marki Perrelet, a pod jego kierownictwem szwajcarska marka  wypuściła sporo urzekających czasomierzy ze szkieletową tarczą, co wraz z kolekcją Turbine stanowi tzw. kamień milowy dla tego przedsiębiorstwa. Innowacyjne wzornictwo i kunszt wykonania pozwoliły na osiągniecie dużego sukcesu.



Marka obecnie oferuje w swoim portfolio wiele zróżnicowanych modeli, lecz to zegarki z turbiną - dostępne w wielu wariantach - są liderem sprzedaży.

Zegarki nie tylko dla pokerzystów

Poprzednia wersja Perrelet Turbine Poker, także dostępna w limitowanej edycji, zachęciła entuzjastów gry w pokera do posiadania egzemplarza zegarka z 12-łopatkową turbiną na tarczy, pozwalającą podczas obracania się na podgląd zwycięskiego układu kart.

Ciągłe ruchy wykonywane z zegarkiem na nadgarstku powodują obracanie się wirnika umieszczonego na cyferblacie, pozwalając użytkownikowi obstawić zwycięską kartę i w napięciu oczekiwać, aż koło się zatrzyma. Odgadnięcie układu staje się ekscytującą rozgrywką w czysto mechanicznym rozwiązaniu. Sukces tego pierwszego modelu sprawił, że marka zaprezentowała tegoroczną nowość zatytułowaną Perrelet Turbine Royal Flush, z cyferblatem ujawniającym karciane kolory i figury.





Co ciekawe, sam projekt modelu Turbine Poker Royal Flush nie ogranicza się jedynie do kart, bowiem ścieżka toru minutowego na tarczy ozdobiona jest naprzemiennym wzorem pik, trefl, kier i karo, swoim wyglądem nawiązuje do wyglądu pokerowego żetonu.
Koperta z włókna węglowego

Limitowany do 99 sztuk model zegarka otrzymał kopertę o średnicy 44 mm i grubości 13,8 mm, wykonaną z połączenia włókna węglowego i poliwęglanu.

Luneta wytworzona jest ze stali nierdzewnej pokrytej czarną, matowa powłoką PVD. Cała konstrukcja ma klasę wodoszczelności do 100 m, dzięki czemu z założonym zegarkiem nie tylko można siedzieć przy stole w czasie pokerowej rozgrywki, ale doskonale sprawdzi się on także w użytkowaniu na co dzień. Koperta z obydwu stron zamknięta jest szkłem szafirowym, zarówno od góry – chroniącym tarczę, jak i od strony dekla.







Szkło szafirowe od frontu jest dodatkowo pokryte powłoką antyrefleksyjną.

Wirująca tarcza zegarka

Tarcza Perrelet Turbine Poker Royal Flush prezentuje spektakularne połączenie stylu i mechaniki, wykorzystując do tego wspomniane już, autorskie rozwiązanie techniczne o nazwie „Turbine”. Złożona tarcza składa się z trzech charakterystycznych elementów, można by rzec warstw lub poziomów, do których należy: tarcza umieszczona na dole, to właśnie na nią naniesiono wzór kart. Kolejnym poziomem jest słynny 12-łopatkowy wirnik turbiny oraz ostatni element, czyli  pierścień godzinowy umieszczony pod wspomnianym wcześniej “szafirem”.

Widoczna obrotowa turbina wykonana jest z anodowanego na czarno aluminium, wyposażonego od spodu w pięć wolframowych ciężarków. Tym, co wyróżnia ten projekt jest czarujący efekt widoczny w momencie gdy wirnik obraca się, tworząc złudzenie optyczne naprzemiennie wirujących kart.

Widać to na krótkim wideo:
 

Indeksy godzinowe w postaci dużych cyfr arabskich i prostych znaczników są wypełnione białą masą świecącą SuperLumiNova, co gwarantuje maksimum czytelności także w ciemności. Dodatkowo dwie wskazówki - godzinowa i minutowa - także zostały pokryte tą świecącą substancją. Odważna stylistycznie, przykuwająca wzrok czerwona wskazówka sekundnika uzupełnia kreację tarczy zegarka, dodając mu jeszcze większego dynamizmu.

Automatyczny naciąg sprężyny

Marka Perrelet w swoich czasomierzach używa wyłącznie mechanizmów wyposażonych w automatyczny naciąg sprężyny. Oddaje w ten sposób hołd dla założyciela - Abrahama Louisa Perrelet’a który jako pierwszy opracował mechanizm z naciągiem tego typu.

Wewnątrz koperty osadzono mechanizm noszący oznaczenie P- 331- MH, pracujący z częstotliwością 28 800 (4Hz) wahnięć balansu na godzinę, zapewniający maksymalny czas pracy wynoszący 42 godz.







Mechanizm ten został zaprojektowany całkowicie we własnym zakresie, a jego produkcję powierzono przedsiębiorstwu “Suprod” także wchodzącemu w skład spółki Festina Group. Ten mechanizm jest tak dokładny, że otrzymał dwa zupełnie różne certyfikaty od niezależnych instytucji zajmujących się ich przyznawaniem. Pierwszą jest szwajcarski "COSC", a drugą “Chronofiable”. Również jego wygląd oraz wykończenie stoją na bardzo wysokim poziomie. Płyta główna i mostki są wykończone perłowaniem, zaś obrotowy wahnik jest rodowany i polerowany, z naniesionym logo Perrelet.

Czasomierz jest uzupełniony czarnym, skórzanym paskiem wykonanym ze skóry aligatora, podszytym gumą. Jest on zapinany na nadgarstek za pomocą składanego zapięcia z logo marki.





Dodatkowo specjalny zestaw zamknięty w taktycznym pudełku znanym z zegarków do nurkowania sprzedawanych przez inne firmy, zawiera drugi dodatkowy pasek wytworzony z gumy i narzędzie umożliwiające samodzielną wymianę.

Perrelet Turbine Poker Royal Flush – dostępność i cena

Zegarek Perrelet Turbine Poker Royal Flush dostępny u autoryzowanych sprzedawców, także w Polsce, a wyceniony jest na kwotę ok. 22 200 złotych.





Ten ciekawy model, marki w przeszłości znanej z wytwarzania zegarów dla francuskich królów, jest nietuzinkową propozycją nie tylko dla fanów gry w pokera. Jego wyrazisty charakter i odważne detale sprawiają, że jest to w mojej ocenie jedna z ciekawszych propozycji na rynku zaprezentowana w bieżącym roku.

Szukasz informacji o nowościach marki Perrelet i recenzji zegarków? Sprawdź nasze pozostałe publikacje - zegarki Perrelet.