Vulcain to szwajcarska marka zegarków założona w 1858 roku przez braci Ditisheim w miejscowości La Chaux-de-Fonds, mieszczącej się we francuskojęzycznej części kraju. Początkowo firma nosiła nazwę The Manufacture Ditisheim. Jej przemianowanie nastąpiło w 1894 roku, kiedy nadano jej nazwę docelową, obowiązującą do dziś - Vulcain.
“Świerszcz”
Wizytówką marki jest innowacyjna kompilacja mechanizmu w postaci budzika (alarmu), którą Vulcain wprowadził na rynek w 1947 roku. Zegarki wyposażone w to rozwiązanie należały do kolekcji Cricket, co można przetłumaczyć jako: “świerszcz”. Nazwa ta wywodzi się od charakterystycznego dźwięku dzwonka w tych modelach zegarków mechanicznych, przypominającego odgłosy wydawane przez owady. Ta ekskluzywna komplikacja szczególnie przypadła do gustu prezydentom Stanów Zjednoczonych, którzy chętnie nosili modele Cricket.
Właśnie dlatego marka Vulcain zyskała przydomek “Prezydenckiego zegarka”.
Kultowa kolekcja Grand Prix
Komplikacja konstrukcji mechanizmu w formie budzika to nie jedyna innowacja marki Vulcain. Na przestrzeni ponad 160 lat manufaktura ta była twórcą wielu nowych rozwiązań technicznych z dziedziny zegarmistrzostwa, za co wielokrotnie została nagrodzona najważniejszymi wyróżnieniami w branży. Jednym z olbrzymich sukcesów marki było zdobycie głównej nagrody w Międzynarodowej Wystawie w Barcelonie w 1929 roku.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia Vulcain stworzył w latach 60. ubiegłego wieku kultową kolekcję Grand Prix. W tym roku zaprezentowano nową, zaadaptowaną do naszych czasów wersję tego zegarka z kopertą o średnicy 39 mm.



Nowy Vulcain Grand Prix, podobnie jak pierwowzór, ma bardzo czysty i klarowny cyferblat. Jego lekko wypukła, kopułowata tarcza została wykończona szlifem słonecznym, który dodaje temu zegarkowi delikatnej elegancji.
Do wyboru są trzy wersje kolorystyczne: czarna, jasnoszara oraz szampańska.
Pokrywa się z pierwowzorem
Indeksy godzinowe w postaci smukłych, wydłużonych znaczników zostały wypolerowane i ręcznie osadzone na tarczy. Między nimi umieszczono delikatną podziałkę minutową. Na godzinach 3., 6., 9. i 12. indeksy zostały zdublowane, co znacząco ułatwia odczyt godziny.
W centralnym punkcie tarczy, na jednej, wspólnej osi, osadzono trzy wskazówki: godzinową i minutową, z lekko poszerzanymi ramionami, oraz bardzo cienki sekundnik z niewielką przeciwwagą. Powyżej punktu centralnego umieszczono logo marki wraz z nazwą kolekcji, a po przeciwnej stronie znalazła się informacja o automatycznym naciągu mechanizmu.



Dla zachowania równowagi i symetrii cyferblatu zrezygnowano z datownika.
Co pokrywa się również z pierwowzorem Grand Prix sprzed lat.
Zegarek bardzo uniwersalny
Kopertę premierowego Vulcain’a wykonano z polerowanej stali szlachetnej 316L. Ma ona średnicę 39 mm oraz 12,7 mm grubości. Wymiary te sprawiają, że zegarek jest bardzo uniwersalny i powinien dobrze dopasowywać się do każdego, nawet szczupłego nadgarstka.
Klasyczna forma koperty została podkreślona przez wypukłe, podwójnie zakrzywione szkło szafirowe. Uzyskana w ten sposób stylistyka vintage nawiązuje bezpośrednio do kultowego pierwowzoru z drugiej połowy ubiegłego wieku.


Nowa, współczesna wersja Vulcan Grand Prix ma szwajcarski mechanizm Landeron L24 z naciągiem automatycznym. Pracuje on z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę, łożyskowany jest za pośrednictwem 25 syntetycznych rubinów, a jego rezerwa chodu sięga 40 godzin. Poza wskazaniem aktualnego czasu ten werk ma również wskazanie daty. Jednak, jak zostało już wspomniane wcześniej, w celu lepszego nawiązania do klasycznej koncepcji modelu Grand Prix, producent zdecydował się teraz zrezygnować z jego wykorzystania.
Zegarek został zestawiony ze skórzanym paskiem w kolorze czarnym lub brązowym ze stalową klamrą. Wodoszczelność na poziomie 50 metrów zapewnia ochronę mechanizmu przed zalaniem nie tylko w przypadku zachlapania wodą, lecz również przy pełnym zanurzeniu zegarka pod wodą. Niedopuszczalne jest jednak działanie cieczy pod ciśnieniem.
Dla lubiących stylistykę i filozofię “Old money”
Nowa wersja Vulcain Grand Prix to ciekawa reinterpretacja kultowej serii sprzed 60 lat.



Zegarki te, dzięki ciekawej i niestarzejącej się stylistyce, wysokiej jakości wykonania oraz przystępnej cenie wynoszącej 1.400 CHF (a więc niecałe 6 500 złotych), stanowią bardzo ciekawą ofertę dla osób lubiących stylistykę i filozofię “Old money”, która w dzisiejszych czasach zyskuje mocno na popularności. Okazuje się, że można wyglądać dobrze i mieć markowy zegarek mechaniczny nie rujnując przy tym swojego budżetu.
Nowe Grand Prix reprezentuje dyskretny i wysmakowany styl, który docenią osoby “znające się na rzeczy”.
Droga do odrodzenia
Vulcain pod przewodnictwem Guillaume Laidet’a, pełniącego funkcję Dyrektora ds. Odrodzenia, pracuje obecnie nad odbudową tej marki i należnej jej pozycji na rynku.
Grand Prix to nie jedyna reedycja kultowej serii z portfolio tego szwajcarskiego producenta.



Na przestrzeni ostatnich dwóch lat miały miejsce premiery takich historycznych kolekcji jak Cricket, Skindiver, Chronograph 1970, Nautical oraz Monopusher. To prawdziwy ukłon w stronę bogatej historii manufaktury z La Chaux-de-Fonds. W zeszył roku pisaliśmy także o powrocie ciekawego, ikonicznego divera z lat 60. XX wieku: Vulcain Skindiver Nautique.
Miejmy nadzieję, że poza udanymi reaktywacjami, światło dzienne ujrzą wkrótce równie ciekawe i wysmakowane nowe projekty.
Paweł Zgiep
09:48 28.03.2024Zegarki
Nowy Vulcain Grand Prix. Dla lubiących stylistykę i filozofię “Old money”
Tagi:
srebrny zegarekzegarki męskie klasycznezegarki męskie mechanicznezegarek mechanicznyzegarki szwajcarskiezegarek męski na paskueleganckie zegarkizegarki męskie eleganckieczarny zegarekzegarki automatyczne
REKLAMA
9999 - Informacja: Kalendarium ewolucji mechanizmów, innowacje zegarmistrzowskie
Mamy przyjemność zaprezentować Państwu nowy dział na portalu Zegarki i Pasja. Nosi on nazwę: „Kalendarium ewolucji mechanizmów” i zawiera, oraz systematyzuje informacje o ...
OMEGA MEMOMATIC – wyjątkowy czasomierz z alarmem
Manufaktura Omega słynie z wielu przełomowych i technicznie zaawansowanych modeli zegarków, które zapisały się już na stałe w historii zegarmistrzostwa. Konstruktorzy ora ...
RUHLA Chronograf – zegarek z nieistniejącego już kraju!
Zegarki vintage, prócz ogromnego uroku, ciekawego design’u oraz tradycyjnych werków mechanicznych, często posiadają także bardzo ciekawą historię. W przypadku prezentowan ...
Wideo recenzja: Rado Captain Cook x Tennis Limited Edition. Zegarek dla fanów tenisa
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Captain Cook x Tennis Limited Edition marki Rado. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...
Kolekcja zegarków Swatch Holiday 2025. Czas zamiast rzeczy
W świecie, który nieustannie przyspiesza, luksusem przestają być przedmioty, a stają się nim chwile. Szwajcarska marka Swatch, znana z łączenia kreatywnej prowokacji z pr ...
Fiyta Spaceman. Uniwersalny, ultra cienki zegarek ze zintegrowaną bransoletą
Wspominaliśmy już wielokrotnie, że traktowanie w taki sam (niezbyt przychylny) sposób całej zegarkowej produkcji pochodzącej z Chin nie jest słuszne. Oczywiście dla wielu ...
Świąteczna kolekcja zegarków Tissot. Pomysł na prezent dla niej i dla niego
Czas świąt to także okres przemyśleń, wspomnień, refleksji i podsumowań. Szczególnie to przyjemne, gdy podsumować można fajną, długą i ciekawą historię w branży, która na ...
Panel użytkownika Zegarki i Pasja. Nowy etap personalizacji portalu!
Czasem od pomysłu do jego realizacji droga jest bardzo krótka – w taki sposób, mam nadzieję, przebiega chociażby u każdego z nas proces decyzji w zakresie zakupu nowych z ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...
Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Polska Edycja. Duma z odwagi polskich kobiet pilotów
Aviator Swiss Made to szwajcarska marka zegarków od samego początku powiązana z lotnictwem. Ale, jak każda firma, która chce efektywnie funkcjonować na rynku, pojawiają s ...
Polpora Chrobry. Zegarek w hołdzie dla 1000-lecia Królestwa Polskiego
Rok 2025 to data o szczególnym znaczeniu w polskim kalendarzu historycznym. Dokładnie tysiąc lat temu, w 1025 roku, w katedrze gnieźnieńskiej odbyła się koronacja Bolesła ...
Świąteczna kolekcja zegarków Tissot. Pomysł na prezent dla niej i dla niego
Czas świąt to także okres przemyśleń, wspomnień, refleksji i podsumowań. Szczególnie to przyjemne, gdy podsumować można fajną, długą i ciekawą historię w branży, która na ...









greenlogic.eu