To, że podział świata na strefy czasowe wyznacza się według “czasu Greenwich “, a nie Genewy jest rzeczą oczywistą. Oczywiste jest również to, że producenci z Genewy oraz z innych części Szwajcarii zdominowali większą część świata luksusowych zegarków, lecz czy było tak od zawsze? Otóż nie! Na początku XIX wieku połowa zegarków była produkowana przez brytyjskich zegarmistrzów, co jest dosyć ciekawą statystyką. Z Wielkiej Brytanii wywodzi się według szacunków od około 60 do 70% innowacji jakie znamy obecnie, w tym prawdopodobnie ta najważniejsza, jakim było opracowanie wychwytu w mechanizmie.
Marka Bremont, bo o niej będzie ten artykuł, pokazała światu nowy projekt nietuzinkowego zegarka o nazwie “MB Viper”. Misją firmy Bremont w zasadzie od początków jej funkcjonowania, czyli od 2002 roku, było przywrócenie prawdziwego, brytyjskiego zegarmistrzostwa. Przedsiębiorstwo to, znane w branży z nieco odmiennego, niestandardowego podejścia, zdecydowało się o podjęciu dość nietypowej współpracy z firmą noszącą nazwę “Martin - Baker”, które specjalizuje się w produkcji foteli. Lecz nie takich, jakie przychodzą nam na myśl, czyli wygodnych i kojarzonych z naszym salonem w domu, ale foteli… katapultowych, przeznaczonych do myśliwców bojowych.
Brytyjska firma lotnicza “Martin - Baker” jest dostawcą foteli katapultowych dla tego typu samolotów, zaopatrując ponad 70% sił powietrznych w krajach zachodnich. Pomysł na współpracę zakładał połączenie sił oraz zdobytego doświadczenia przede wszystkim w zakresie przeprowadzania surowych testów.
Bremont postawił sobie za cel, aby opracować takie zegarki mechaniczne, które są zdolne przejść trudny proces potwierdzający ich odporność na wstrząsy, wibracje i ogromne przeciążenia towarzyszące procesowi wystrzeliwania pilota wraz z fotelem katapultowym, zachowując przy tym dokładność na poziomie chronometrów.
Zegarek wystrzelony z katapulty
Aby powyższe wymagania mogły realnie zostać wprowadzone wymagane było opracowanie specjalnej konstrukcji koperty, lecz takiej, która by zmniejszyła wpływ powstałych wibracji przenoszonych z obudowy na wahnik.
Koperta “TRIP - TICK” skrywa opracowany przez markę Bremont specjalny żelowy pierścień absorbujący powstałe wstrząsy. Koncept jest bardzo podobny do tego, jak z pochłanianiem wibracji poradziło sobie Casio w swoich kultowych zegarkach G-SHOCK. To właśnie ten charakterystyczny element jest w czerwonym kolorze, patrząc na zegarek od strony dekla.
Projekt zegarka Bremont MB Viper nie jest pierwszym wspólnym przedsięwzięciem realizowanym przez tych dwóch producentów, ich współpraca trwa już od kilku lat.
Warto zobaczyć w tym miejscu krótkie wideo prezentujące testy:
Dzięki temu Bremont ma możliwość nietypowego, aczkolwiek niezwykle wymagającego testowania mechanizmów i pozostałych elementów swoich zegarków, takich jak koperty.
Po pomyślnym przejściu testów zegarki są składane ręcznie w pracowniach tej marki w Wielkiej Brytanii. Co więcej, Bremont wprowadził nowy, wewnętrzny proces rygorystycznego testowania, który nosi nazwę “H1 Timing Standard”, zaś logo potwierdzające pomyślne przejście tego typu wewnętrznej certyfikacji zostało naniesione na cyferblacie zegarka w jego dolnej części. Całościowy program testów przeprowadzanych przez Brytyjczyków jest porównywalny do wymogów stawianych dla chronometrów certyfikowanych przez szwajcarski instytut “COSC”.
Model zegarka MB Viper legitymuje się dokładnością chodu w przedziale -4/+6 sekundy na dobę, a subtelne przypomnienie o tym fakcie zostało umieszczone na tarczy w postaci małych czerwonych liczb na samej górze tarczy.
Koperta - nowy standard jakości
Obudowa zegarka otrzymała dużo szersze boki wykonane z tytanu klasy 5-tej, pokrytego matowo-czarną powłoką węglową DLC (Diamond Like Carbon).
Dosyć szeroka, spłaszczona luneta w kolorze pomarańczowym jest wytworzona z anodowanego aluminium. Ogół zabiegów wprowadzonych na etapie projektowania przełożył się na niezwykłą wytrzymałość i lekkość tego elementu, wynoszącą jedynie 58 gram. Koperta ma średnicę 43.5 mm, więc nie jest małych wymiarów, dodatkowo nie jest szczególnie cienka, bowiem ma 10.8 mm grubości, lecz wygodnie przylega do nadgarstka. Producent zadbał o jej wodoszczelność wynoszącą 100m. Cała konstrukcja zaawansowanej technicznie koperty zegarka jest dodatkowo zabezpieczona czterema solidnymi śrubami “TORX® “.
Tył obudowy prezentuje się równie imponująco jak front zegarka, a to za sprawą dużego, transparentnego dekla wykonanego ze szkła szafirowego.
Dzięki temu można obserwować m.in. obracający się wahnik z wytłoczoną nazwą producenta, oraz okalający całość wewnętrzny pierścień udekorowany perłowym zdobieniem. Sam Rotor jest uformowany z solidnego materiału, jakim jest wolfram.
Mechanizm - duma marki Bremont
Skoro już jesteśmy przy mechanizmie, to osadzony w kopercie werk nosi oznaczenie “ENG 352”, i jest uzasadnionym powodem do dumy dla Brytyjczyków. Zapewniający 65 godzinną rezerwę chodu mechanizm został wyposażony w szereg innowacji takich jak: krzemowe koło wychwytowe, sprężyna balansowa z obciążnikami bezwładnościowymi oraz zabezpieczenia antywstrząsowe. Werk jest oczywiście zabezpieczony także, wcześniej wspomnianym, systemem antywstrząsowym koperty “TRIP - TICK”, opracowanym podczas pierwszej współpracy marki Bremont z firmą “Martin - Baker” w 2009 roku.
Warto dodać, że mechanizm ten pracuje z dość nietypową częstotliwością oscylacji balansu wynoszącą 3.5 Hz, czyli 25 200 wahnięć na godzinę. Wszystkie mechanizmy zostały poddane opisanym wcześniej testom w fotelu katapultowym.
Tarcza jak w testowych, prototypowych zegarkach
Projekt tarczy Bremont MB Viper ściśle odwołuje się do testowych, prototypowych zegarków, które odznaczają się prostotą i czytelnością, co zdradza ich typowo użytkowy charakter.
Jasna tarcza jest pozbawiona zbędnych ozdób, a wskazówki tego limitowanego zegarka są ozdobione czarno-białymi pasami - wskazówka godzinowa, oraz czarno-żółtymi - wskazówka minutowa. Jest to nawiązanie do uchwytu fotela katapultowego w wojskowych myśliwcach. Przy tym zestawieniu czerwony kolor wskazówki sekundowej wydaje się być bardzo stonowany. Zaprojektowana z myślą o maksymalnej czytelności tarcza otrzymała znaczniki godzinowe w postaci małych kwadratów na jej obrzeżu, wypełnionych masą SuperLumiNova. Tą świecącą na zielono substancją pokryte zostały również końcówki wskazówek.
Bremont MB Viper – dostępność i cena
Założona w 2002 roku przez dwóch braci firma Bremont jest obecnie jedną z niewielu brytyjskich firm zegarkowych, radzących sobie doskonale na zdominowanym przez szwajcarów rynku. Model MB Viper kultywuje charakter tego przedsiębiorstwa oraz tego, w jakim kierunku zmierza ono poprzez swoje działania.
Agresywny i bardzo wyrazisty projekt zegarka MB Viper - według zapowiedzi osób decyzyjnych w tym przedsiębiorstwie - będzie kontynuowany. My już wkrótce przekonamy się, jak będzie wyglądał kolejny krok w historii tej marki.
Zegarek Bremont MB Viper jest dostarczany w specjalnym pudełku, a cały zestaw uzupełniono dwoma materiałowymi paskami w kolorach: pomarańczowym i czarnym z tytanową klamrą, również pokrytą powłoką DLC. Model MB Viper jest objęty imitacją do 300 sztuk, jego cena wynosi około 26 400 złotych (5 975 EUR).
Marka Bremont dodaje, że każdy zamówiony zegarek będzie indywidualnie składany ręcznie po złożeniu zamówienia. Obecnie czas oczekiwania na egzemplarz wynosi około 6-8 tygodni.