Zegarkami interesuję się na poważnie, już prawie 40 lat, czyli zacząłem spory kawał czasu przed tym gdy internet stał się u nas czymś powszechnym. Dlatego w 2005 roku, gdy podczas przeszukiwania internetu, trafiłem na stronę Klubu, miałem już ugruntowaną sporą wiedzę na ten temat i tak w zasadzie nic dla mnie całkiem nowego tam nie znalazłem, ale po około pól roku zaglądania zdecydowałem się jednak zarejestrować na forum.
Zegarkami interesuję się na poważnie, już prawie 40 lat, czyli zacząłem spory kawał czasu przed tym gdy internet stał się u nas czymś powszechnym. Dlatego w 2005 roku, gdy podczas przeszukiwania internetu, trafiłem na stronę Klubu, miałem już ugruntowaną sporą wiedzę na ten temat i tak w zasadzie nic dla mnie całkiem nowego tam nie znalazłem, ale po około pól roku zaglądania zdecydowałem się jednak zarejestrować na forum.
Tak się tu zaczęło. Na początku komputer miał tylko mój syn, a ja na przyczepkę, więc siłą rzeczy moje wizyty były niezbyt częste i minęły chyba jakieś dwa lata, gdy po złożeniu swojego własnego komputera mogłem wreszcie bywać na forum codziennie. Wtedy dość szybko dotarło do mnie, że moje wiedza, może się przydać innym mniej zorientowanym, co było w zasadzie głównym powodem dla którego zdecydowałem się bywać na forum coraz częściej, no i zaczęło się...
Szybko stałem się rozpoznawalny i w miarę przybywania pomocnych wypowiedzi, przybywało mi też autorytetu. Na początku zawierałem znajomości klubowe tylko wirtualnie, ale w roku 2008 wybrałem się na spotkanie podstolika poznańskiego, gdzie poznałem już osobiście bardzo sympatycznych zegarkomaniaków z mojego miasta rodzinnego, a w roku 2009 zdecydowałem się pojechać do Warszawy na ogólnopolskie spotkanie Klubu. Tutaj spotkałem się z bardzo miłym przyjęciem i poznałem całą rzeszę sympatycznych ludzi, których łączyła wspólna pasja. Potem to już były następne Spotkania Klubowe, co jakiś czas podstoliki w Poznaniu, Spotkania Zegarowe, Warsztaty i coraz więcej znajomych oraz kolegów. W międzyczasie zostałem poproszony o przyjęcie funkcji moderatora, którą przyjąłem z wahaniem, ale gdy okazało się, że spokojnie daję radę, to zaangażowałem się całkowicie w pełnienie tej funkcji, chociaż często lekko nie jest. Jako moderator muszę postarać się ogarnąć całość forum, chociaż tak naprawdę moje zainteresowania to głównie europejskie zegarki vintage i technika zegarmistrzowska.
Drugim ważnym dla mnie wydarzeniem było powołanie Stowarzyszenia, do czego również ja walnie się przyczyniłem, wzrósł przy tym znacznie prestiż Klubu oraz jego możliwości, szczególnie te powiązane z działalnością statutową Stowarzyszenia.
To tak w dużym skrócie historia mojej działalności klubowej, a teraz trochę o samym Klubie i przede wszystkim o jego Forum.
Działalność Klubu jak do tej pory, jest dla mnie bez zarzutu, co nie znaczy, że nie może być lepiej, ale to już rzecz dalszego rozwoju, nad którym czuwa Zarząd Stowarzyszenia. Według mnie przydałoby się jedynie rozwinąć bardziej inicjatywy polegające na organizacji wycieczek do co ciekawszych miejsc związanych z zegarmistrzostwem, a jest z czego wybierać. Najbardziej widocznym przejawem działalności Klubu są coroczne Spotkania Klubowe i tutaj jestem pod wrażeniem rozmachu z jakim są one organizowane, przede wszystkim ostatnio zyskały one na oprawie, a i zaproszeni goście to coraz bardziej liczące się marki i coraz ciekawsze osoby. Tutaj jedyne moje życzenie, to tylko tak dalej.
Natomiast co do forum Klubu, to moim zdaniem mamy tu już jakieś pole do działania, aby wprowadzić zmiany na lepsze. Odwiedzający je - w ilości 300 do 500 osób jednocześnie, jest tu już prawie normalnością, więc ruch mamy spory i upilnowanie porządku nie jest łatwe, tym bardziej, że budowa forum jest bardzo skomplikowana, z wieloma odgałęzieniami i zaułkami, a być wszędzie naraz się nie da. Jest to również źródłem udręki nowo zarejestrowanych członków, którym rzadko udaje się znaleźć właściwe miejsce dla swojego wątku, bo ilość podforów o bardzo zbliżonej tematyce, a rozrzuconych po całym forum, jest znaczna.
Sam najbardziej lubię podfora związane z zegarkami vintage i zegarmistrzostwem, bo takie są moje zainteresowania, ale wypowiadam się też w innych działach gdzie trafiam najczęściej podczas przeglądu forum związanego z moderowaniem, dlatego znam budowę forum lepiej niż zwykły użytkownik, a szczególnie nowy, ale mnie również nieraz sprawia trudność znalezienie odpowiedniego miejsca dla czyjegoś tematu znajdującego się w dziale zupełnie z nim nie związanym. Uproszczenie tej budowy przy pomocy jakiegoś prostego algorytmu, gdzie temat każdej gałęzi wynika bezpośrednio i logicznie z tematu gałęzi macierzystej, jest według mnie, obok zwiększenia ilości działających moderatorów, jedną ze zmian ulepszających, którą warto by tu wykonać. Jeżeli chodzi o porządek na forum, to obecnie poza nielicznymi incydentami wywoływanymi zazwyczaj przez paru nie całkiem rozwiniętych emocjonalnie forumowiczów, mamy właściwie spokój, szczególnie w porównaniu z okresem, który wspominam bardzo niemile, czyli z czasami kiedy kumotrzy z niezaprzyjaźnionego forum popisywali się zaczepnymi najazdami. Myślę, że można ten okres zamknąć już na zawsze.
Często spotykam się z wypowiedziami tych co są na forum od początku, że kiedyś było lepiej itp. Ja również znam się z naszym forum prawie od początku, obserwuję też jego rozwój, zmiany, jednak moim zdaniem trudno jest porównywać okres z początków forum do okresu obecnego. Tamto forum było kameralne, prawie wszyscy dobrze się znali jak mieszkańcy małej wioski, teraz to forum jest już podobne do osiedla wielkiego miasta, gdzie często nawet sąsiedzi zupełnie nic o sobie nie wiedzą. A czy było lepiej... hmm... jedno jest pewne tamto już się nie wróci.
Piotr Ratyński
0 Komentarzy
Średnia 0.00