W 2016 r. przypadał jubileusz 500-lecia działalności Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m.st. Warszawy. Z tej okazji wydana została książka autorstwa Jerzego B. Miecznika „Przemijający świat rzemiosła”, która przedstawia zarys dziejów stołecznego Cechu.
Autor zaczyna opowieść przedstawieniem pierwszych stuleci działalności cechów jako organizacji rzemieślników. Na Zachodzie Europy powstały w X-XII w., na ziemiach polskich w XIII. Dbając o interesy gospodarcze i prawa swoich członków, odgrywały ważną rolę w rozwoju średniowiecznego rzemiosła i mieszczaństwa.
W kolejnych rozdziałach przedstawiony został rozwój wszystkich rzemiosł, które skupia Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników.
Najwcześniej w Polsce zaczęło funkcjonować złotnictwo. Już w XV w. złotnicy tworzyli znaczącą grupę zawodową. Wraz ze złotnictwem rozwijało się grawerstwo, które dopiero z czasem wyodrębniło się jako samodzielne rzemiosło.
W 1752 r. powstał w Warszawie pierwszy w Polsce samodzielny Cech Zegarmistrzów, którzy do tego czasu zrzeszali się w cechach ślusarskich, W 1789 r., powstał Cech Mosiężników (od 1816 r. Mosiężników i Brązowników).
Pierwsza wojna światowa stanowiła wyraźną cenzurę, w historii warszawskiego brązownictwa, złotnictwa I jubilerstwa, co wiązało się z utratą rynku rosyjskiego I zubożeniem arystokracji.
Czas niepodległości z kolei był chyba najbardziej pomyślny dla grawerstwa.
Rosło zapotrzebowanie na ordery i medale, odznaki wojskowe, insygnia urzędowe, herby, ryngrafy, monogramy itp.
Po raz pierwszy w postaci zbliżonej do dzisiejszego Cech działał pod koniec okupacji niemieckiej, natomiast w obecnej formie ukształtował się po 1956 r.
W okresie powojennym rzemiosło odbudowywało się żywiołowo, wobec zniszczenia przemysłu jego znaczenie było bardzo duże. W 1956 r. wprowadzono nowe przepisy prawne, hamujące upadek prywatnego rzemiosła.
W 1958 r. powołano Cech Złotników, Zegarmistrzów i Optyków.
Kończąc swą opowieść autor zastanawia się, jakie będą dalsze losy Cechu.
Brązownictwo nie ma już przedstawicieli czynnych zawodowo, optyka — jednego, sekcja grawerów zrzesza 4 członków, zegarmistrzów — 13, złotników — 22, większość w starszym wieku. Wraz z ludźmi odchodzi tradycja, wiedza i umiejętności. Mimo to w dalszym ciągu ta elitarna organizacja zawodowa pełni swą podstawową funkcję, jaką jest promowanie ginących rzemiosł i ludzi je uprawiających, dba o etos zawodowy swoich członków i integrację środowiska.
Książka ma bardzo staranną szatę graficzną. Czcionka w kolorze sepii, reprodukcje dawnych ustaw Cechu Złotniczego Miasta Warszawy, fotografie wybranych prac — wszystko to tworzy klimat przemijającego świata rzemiosła, który warto dokumentować.
Publikację można kupić w zakładach rzemieślniczych skupionych w Cechu, oraz w salonie odCzasu doCzasu w warszawskich Złotych Tarasach
Notka o autorze:
Jerzy B. Miecznik jest synem Władysława Miecznika (1903-1989), który w roku 1948 został wybrany na Starszego Cechu. Senior rodu był założycielem pracowni brązowniczo-grawerskiej MIECZNIK o przedwojennej tradycji. Po śmierci ojca Jerzy B. Miecznik wraz z żoną Martą prowadził rodzinną firmę, aż do jej zamknięcia w 2010 r. Zaprzestanie działalności nastąpiło z powodu spadku zainteresowania rękodzielniczymi wyrobami. Trzeba dodać, że podstawowym celem działalności tejże firmy było kultywowanie prawdziwego rzemiosła artystycznego. Jerzy B. Miecznik jest brązownikiem i mistrzem grawerstwa, poza tym jest doktorem geologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Autor: Jerzy Miecznik
Wydawnictwo: ARGRAF Warszawa
18:35 16.02.2017Wiedza
Przemijający świat rzemiosła. Książka
Powrót do kategorii

REKLAMA

Epizod 3. Mechanizm bazowy zegarka
Zgodnie z sugestią z wstępnych rozważań o systematyce komplikacji zegarkowych, dla jej przeprowadzenia, musimy zdefiniować „bazowy mechanizm zegarka”, którego konstrukcja ...

Zegarki antykwaryczne w gablotach sklepów jubilerskich. Omega
Oglądając witryny sklepów jubilerskich, tylko czasami i tylko na prezenterach niektórych zegarkowych firm, obok najnowszej kolekcji czasomierzy, możemy oglądać wyjątkowe, ...

Alpina - kilka słów o marce
Marka Alpina jest siostrzaną dla dobrze znanej na rynku firmy Frederique Constant. Posiadając tych samych właścicieli – Alettę i Petera Stas, Alpina korzysta z wszelkich ...

Powrót ikonicznego divera z lat 60. XX wieku. Vulcain Skindiver Nautique
W branży zegarmistrzowskiej trend na sięganie do archiwalnych wzorów ma się nadal bardzo dobrze, a może nawet nabiera coraz większego tempa. W ostatnich kilku latach wiel ...

Recenzja: Inventic Active Aero GMT
W Polsce zegarmistrzowską markę Atlantic zna prawdopodobnie niemal każdy. Zapewne dużo mniej osób ma jakąkolwiek wiedzę na temat osoby Eduarda Kummera. A był to założycie ...

Czas w motoryzacyjnym świecie przyszłości. QLOCKTWO dla BMW iX
Dopóki słynna „nerka” BMW nie przybrała rozmiarów wrót przeciętnej stodoły, ta samochodowa marka była moją ulubioną. Przetrwałem nawet Chrisa Bangle. Dziś po prostu cenię ...

Rzemiosło i mikromechanika. Seiko Presage Craftsmanship Series Urushi Dial Limited Edition
Seiko rozbudowując serię Presage skutecznie umacnia swoją pozycję w klasie średniej segmentu zegarków mechanicznych z automatycznym naciągiem. Premier nowych zegarków jes ...

Recenzja: Oris ProPilot X Calibre 400
Szwajcarska, niezależna marka Oris zaprezentowała w 2021 roku nowy, manufakturowy mechanizm z automatycznym naciągiem i wydłużoną, 5-dniową rezerwą chodu, Calibre 400. Po ...

Omega Seamaster Aqua Terra Worldtimer – czas na świecie w wydaniu na 2023
Z okazji 15-lecia linii Aqua Tera powstała swego czasu limitowana seria 89 egzemplarzy zegarków z mechanizmem oferującym funkcję dodatkową worldtimer, w wersji z kopertą ...

Prezentujemy: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton (zdjęcia live)
Szwajcarska firma Rado ponownie wprowadzając na rynek zegarek Captain Cook, czyli nurkowy model bazujący na archiwalnym zegarku tej marki, przysłowiowo trafiła w dziesiąt ...

Orient Star Diver 1964 1st Series - od teraz także w wersji ze srebrną tarczą
Orient to japońska marka zegarmistrzowska, która ma bogate tradycje związane z zegarkami typu diver. Najstarsze sięgają modelu Olympia Calendar Diver z 1964 roku, co czyn ...

H. Moser & Cie – od skraju bankructwa do globalnego sukcesu. Zegarkowy zwrot dekady?
Prawdopodobnie każdy, kto dziś interesuje się zegarmistrzostwem doskonale zna lub chociaż słyszał o firmie H. Moser & Cie. Producent ten słynie od lat z ciekawych, eksklu ...