Mariaże między segmentowe obejmujące świat zegarmistrzostwa oraz motoryzacji są znane od wielu lat. Dla rzeszy mężczyzn na całym świecie są tematem wzajemnie uzupełniającym się i wpisującym się w zainteresowania z tych samych względów - w wielu przypadkach łączy je jakość, fascynujące zaawansowanie techniczne oraz wyrafinowany design. Są też elementami stylu życia i po prostu dobrymi dodatkami, które - czy tego chcemy czy nie - prezentują gust właściciela. W trend symbiozy zegarmistrzostwa oraz motoryzacji wpisuje się od lat relatywnie młoda, genewska marka Frédérique Constant, która po raz kolejny zaprezentowała nowy zegarek z linii Healey.
Nowość Szwajcarów to trzywskazówkowy model nawiązujący stylem do dawnych brytyjskich roadsterów produkowanych nieistniejącego już producenta Austin-Healey, a dostępny w dwóch odmianach kolorystycznych. Przyglądając się tarczy zegarka możemy dostrzec zarówno prawdziwie utylitarną przejrzystość na poziomie znanym wskaźnikom stosowanym w dawnych samochodach sportowych.
Wyraźne są również obejmujące ogólną stylistykę nawiązania do zegarków vintage.
Do wyboru potencjalny użytkownik otrzymuje odmianę w kolorze ciemnej zieleni określanym często jako british racing green oraz białą z różowo-złotymi dodatkami. Każda z nich otoczona jest kontrastową skalą sekund, która odczuwalnie pomniejsza wizualnie całą tarczę - w przypadku wersji zielonej słusznie postawiono na biel z czarną podziałką sekundową. Odmiana złocona z kolei zyskała pole skali w kolorze kakao, który znakomicie łączy się z dominującą różowo-złotą tonacją.
Indeksy to mieszanka wyrazistych niczym w skali obrotomierza cyfr arabskich oraz nakładanych batonów z ostrym zakończeniem skierowanym do środka tarczy. Towarzyszą im duże i spiczaste wskazówki, które dzięki wypełnieniu powłoką Super LumiNova współtworzą świetlną sygnaturę tego zegarka.
Nawiązując do świata motoryzacji – za „napęd” wskazówek odpowiada mechanizm FC-303 z automatycznym naciągiem, powstały w oparciu o mechanizm Sellita SW200, a co za tym idzie dzielący z nim parametry techniczne. Automatyczny naciąg może być wspierany poprzez ręczne dokręcanie za pomocą koronki ozdobionej logotypem marki.
Zadowalająco płynny ruch centralnego sekundnika to efekt pracy balansu w relatywnie wysokiej częstotliwości wynoszącej 28 800 wahnięć na godzinę. Ustawienie długości włosa wpływające na precyzję chodu jest dokonywane poprzez śrubową mikroregulację przesuwki. Nowy Vintage Rally Healey Automatic dodatkowo wyposażony jest w datownik wskazujący dni miesiąca na godzinie trzeciej, którego wskazania można korygować za pomocą funkcji szybkiej zmiany daty w pierwszej pozycji koronki.
Koperty nowych modeli wykonane są ze stali nierdzewnej, która w wersji z jasną tarczą została pokryta różowo-złotą powłoką PVD. Jej kształt idealnie wpisuje się w stateczną stylistykę marki, próżno szukać tu ostrych linii i niestandardowych rozwiązań.
Proste, relatywnie krótkie uszy płynnie przechodzą w boczną linię koperty, a luneta jest wyjątkowo szczupła, co dodatkowo eksponuje pierwszoplanową rolę tarczy w całym projekcie. Standardowo dla marki zastosowano szkło szafirowe, w tym wypadku wypukłe.
Wodoszczelność na poziomie 50 metrów jest wartością zupełnie wystarczającą, gdy mowa o zegarkach z założenia przeznaczonych do noszeniu na skórzanym pasku, najlepiej w towarzystwie perforowanych rękawiczek samochodowych.
Paski zastosowane w Vintage Rally Healey wykonano z perforowanej wzorem skóry bydlęcej.
Pomimo pewnych sportowych motywów nasuwa mi się wniosek - w przypadku tego projektu postawiono przede wszystkim na elegancję formy, a ambicje sportowe ograniczono do pewnego minimum powiązanego z motywem przewodnim.
Zawarto go również, a może przede wszystkim, na pełnym deklu w postaci wizerunku pędzącego roadstera Austin-Healey. Pozostałą część zapełniły wygrawerowane podstawowe informacje techniczne o tym modelu zegarka, obejmujące numer referencyjny, nazwę modelu oraz indywidualny numer informujący o przynależności do edycji limitowanej.
Nowe modele Frédérique Constant Vintage Rally Healey Automatic to przede wszystkim solidnie zaprojektowane zegarki, które mogą się podobać nie tylko zagorzałym automaniakom.
Zapakowane w komplecie z modelem samochodu w skali 1:18 wydają się być idealnym prezentem dla eleganckiego mężczyzny ze słabością do mechaniki, wyrafinowanego stylu oraz dopracowanych, zminiaturyzowanych detali.
Ceny też utrzymane są na rozsądnym poziomie, co stanowi jeden z atutów produktów marki Frederique Constant. Zielona odmiana Vintage Rally Healey Automatic to wydatek rzędu 6 690 złotych (1450 euro), złocona wersja jest zaś odpowiednio droższa i wyceniana w Europie na rekomendowaną cenę 1750 euro.
Rozważania nad zakupem zegarka Frédérique Constant Vintage Rally Healey Automatic nie powinny trwać zbyt długo - obie wersje nowego modelu są bowiem ściśle limitowane do 2888 sztuk.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Frederique Constant znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – FREDERIQUE CONSTANT.
Wiktor Kalinowski
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu