Samolot Douglas DC-3 to nie „tylko” model statku powietrznego. To coś o wiele więcej. Samolot ten przez wielu uważany jest bowiem za symbol złotej ery lotnictwa. W dziedzinie lotów pasażerskich to jeden z najpopularniejszych samolotów jakie służyły temu celowi. Lata 30-te i 40-te ubiegłego wieku jemu właśnie zawdzięczają popularyzacją na szeroką skalę transportu lotniczego oraz podróży lotniczych, które wcześniej dostępne były dla bardzo wąskiego grona.
Samolot ten odznaczał się wysoką trwałością, ekonomiką eksploatacji i relatywną łatwością pilotażu. Te cechy połączone z wieloma innymi zaletami spowodowały, że wraz z egzemplarzami zbudowanymi na licencji powstało niemal 18 000 egzemplarzy tej udanej maszyny, która dzielnie służyła w wielu liniach lotniczych na świecie, w tym PLL LOT.
Zdjęcie samolotu Douglas DC-3 – źródło: www.museumofflying.org
Warto też wspomnieć, że II Wojna Światowa wymusiła wykorzystanie konstrukcji Douglas DC-3 także do celów wojskowych, jako samolotu transportowego.
Nie dziwi więc fakt, że samolot o tak dużym znaczeniu dla historii lotnictwa stanowi inspirację w wielu dziedzinach. Także w zegarmistrzostwie.
Tę inspirację wykorzystała z powodzeniem także marka Aviator Swiss Made, która stara się oddać hołd duchowi lotnictwa w każdym z zegarków jakie oferuje. Można powiedzieć, że lotnictwo jest motywem przewodnim jej istnienia, co odzwierciedla nie tylko nazwa firmy, ale właśnie oferowane zegarki.
Na mnie spore wrażenie wywarł zegarek, który mieliśmy przyjemność testować jakiś czas temu - model inspirowany myśliwcem MIG 29. Jego nietuzinkowy wygląd, spory rozmiar i wysoka jakość wykonania pozostawiły po sobie jak najlepsze wspomnienia.
Teraz zaprezentujemy nowe modele z tegorocznej kolekcji Douglas DC-3, które premierę miał na targach Baselworld 2019. Jak każdy zegarek w portfolio marki Aviator Swiss Made, także ten inspirowany jest lotnictwem, ale zarazem jest na tyle prosty w formie, że można uznać go za całkiem elegancki.
Patrząc na niego łatwo o skojarzenia z elegancją lat 30-tych i 40-tych XX wieku, ale również z obłościami klasycznego w kształcie, srebrzystego kadłuba Douglasa DC3.
Taka mieszanka wizualnie daje wizerunek, który wyraźnie nawiązuje do stylu Art deco. Powiązanie tych wszystkich wpływów już od samego początku pozwala sądzić, że zegarek będzie nietuzinkowy. I tak jest.
Okrągła koperta wykonana ze stali szlachetnej ma obłą i polerowaną lunetę, której średnica jest nieco mniejsza niż koperty, co tworzy optycznie jakby dwa stopnie. Uszy są dość krótkie, średniej masywności i wyprowadzono je z koperty z wyraźnym odcięciem. Koronka znajdująca się na godzinie 3-ciej jest w kształcie zbliżonym do brylantu. To daje spójny obraz dość eleganckiego zegarka, jeśli oceniamy kopertę.
Jednak trzeba mieć na uwadze, że nie jest mały zegarek.
Koperta o średnicy 45 mm to już spory wymiar. Wprawdzie zgodny z obowiązującymi trendami, ale biorąc pod uwagę niezbyt szeroką lunetę, a tym samym sporą powierzchnię tarczy, to jest to zegarek przeznaczony dla osób o odpowiednich nadgarstkach.
Wspomniane uszy są zagięte ku dołowi, a grubość zegarka wynosi jedynie 11,5 mm, co będzie miało pozytywny wpływ na komfort użytkowania.
Zegarek wyposażono w szwajcarski mechanizm Sellita SW200-1 z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej, który możemy obserwować przez przeszklony dekiel.
I to cechy wspólne wszystkich nowych wersji w ramach tej serii.
Jednak nowa odsłona kolekcji Aviator Swiss Made Douglas DC-3 Automatic jest bardzo szeroka pod kątem kolorów tarcz i kopert oraz połączenia z paskami lub bransoletami. To daje szerokie spektrum możliwości dopasowania zegarka do indywidualnych upodobań, bo jeśli styl ogólny tego zegarka nam pasuje, to można dobrać model dokładnie do swoich preferencji.
Tarcza jest dość minimalistyczna, przez co elegancka. To nie jest tarcza typowego zegarka typu pilot, bo Douglas DC-3 Automatic taki nie jest, szczególnie w tym wydaniu.
Nie oznacza to jednak, że najbardziej pożądana cecha tego typu zegarków ucierpiała, bo czytelność jest na doskonałym poziomie, tak w dzień jak i w nocy. Przejrzysty projekt gwarantuje takie odczucia, a masa luminescencyjna nałożona na wskazówkach jak i przed indeksami zapewnia czytelność także w słabych warunkach oświetleniowych.
Tarcza została podzielona jakby na trzy sektory. W centralnej części jest przyozdobiona szlifem słonecznym. W górnej połowie umieszczono logo firmy, a poniżej osi wskazówek nadrukowano informację o rodzaju naciągu sprężyny oraz miejscu produkcji, oczywiście chodzi o Szwajcarię. Niżej, na granicy „sektorów” jest okienko datownika.
Dalej widoczne jest pole stanowiące szeroki pierścień o dookólnie giloszowanej powierzchni z nałożonymi indeksami godzinowymi. To mocno wydłużone prostokąciki o polerowanej powierzchni w kolorze zgodnym z zastosowanym zestawem wskazówek, zależnie od wersji.
Za tym polem znajduje się jakby zewnętrzny krąg, na którym nadrukowano podziałkę minutową w stylu torowiska, gdzie punkty nad indeksami są kwadracikami z masy luminescencyjnej. Nad „torowiskiem” są liczbowe oznaczenia minut co 5.
Zastosowano proste w formie wskazówki o dobrze dobranej długości.
Godzinowa zachodzi na pole z indeksami a minutowa sięga do połowy szerokości torowiska. Wąski i prosty sekundnik sięga niemal do samej krawędzi tarczy.
Oferowanych jest wiele wariantów kolorystycznych, co widać także na naszych autorskich zdjęciach live nowych modeli.
Tarcza może mieć kolor czarny w wersji ze stalową kopertą, takimi wskazówkami i indeksami w zestawieniu z paskiem wykonanym ze skóry w kolorze czarnym lub bransoletą typu mesh „Milanese”. Wersja czarna występuje też wraz z kopertą w kolorze różowego złota, z takimi wskazówkami i indeksami.
Kolejna wersja ma tarczę w kolorze jasno-szarym. W tym wariancie mamy do wyboru pasek wykonany ze skóry w kolorze czarnym lub bransoletę typu mesh „Milanese”.
Kolejna odsłona to tarcza srebrzysta w takiej samej konfiguracji oraz następna w kolorze szampańskim. W jej wypadku dołączony skórzany pasek będzie brązowy. Następna wersja to atrakcyjna tarcza srebrzysta z giloszowanym pierścieniem polakierowanym na czarno.
Występuje także wersje oferowane na pasku ze skóry w kolorze czarnym lub na bransolecie. W tej wersji najbardziej podkreślony jest styl czasów, w których samolot Douglas DC3 podbijał przestworza.
Wszystkie prezentowane wersje są eleganckie i raczej stonowane.
Dla osób szukających bardziej wyrazistej propozycji przygotowano wersję w kopercie w kolorze różowego złota na pasku lub bransolecie z intensywnie ciemno zieloną tarczą, złocistymi wskazówkami i indeksami. Także pasek jest wtedy w kolorze zielonym.
Aviator Swiss Made Douglas DC-3 Automatic dane techniczne:
Koperta: stal szlachetna lub stal szlachetna z powłoką PVD
Średnica: 45 mm
Grubość: 11,5 mm
Dekiel: przykręcany, przeszklony
Szkło: szafirowe z powłoką antyrefleksyjną
Wodoodporność: do 10 atm
Mechanizm: Sellita SW200-1 z automatycznym naciągiem
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacja dotyczące Aviator Swiss Made znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – AVIATOR SWISS MADE.
Adrian Szewczyk
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu