Bardzo często, gdy myślimy o jakiejś znanej firmie zegarkowej przychodzi nam na myśl najpierw jedna, najbardziej charakterystyczna lub znamienna linia tejże marki. W przypadku marki Omega jest to Seamaster, a w przypadku Rolexa – model Submariner. Z marką Jaeger-LeCoultre jednoznacznie kojarzona jest natomiast linia Reverso. To właśnie charakterystycznie obracana koperta stała się znakiem rozpoznawczym firmy produkującej niezwykle skomplikowane pod względem technicznym czasomierze. Siedziba tej manufaktury znajduje się w sercu szwajcarskiej Jury w miejscowości Vallee de Joux. Co warte podkreślenia, od początku istnienia aż do chwili obecnej marka Jaeger-LeCoultre zaprezentowała ponad 1200 kalibrów własnej konstrukcji.
Legenda modelu Reverso
Zmieniający się z każdym dniem świat wymusza na nas kolejne zmiany i adaptację do nich.
Tak też jest w branży zegarmistrzowskiej. Jak to mówią: „potrzeba matką wynalazku”. W przypadku modelu Reverso legenda głosi, że powstał on ze względu na zapotrzebowanie brytyjskich oficerów stacjonujących w Indiach, którzy potrzebowali zegarka będącego w stanie sprostać nie tylko codziennemu użytkowaniu, ale również zagrożeniom podczas gry w polo.

Z tej właśnie idei powstał zegarek „obrotowy” - z jednej strony jest zwykłym zegarkiem ze szkłem, cyferblatem i wskazówkami, posiadającym stalowy dekiel, jak każdy standardowy model, ale dzięki zastosowaniu systemu umożliwiającego obrócenie elementu koperty i schowaniu strony z tarczą, na działanie czynników zewnętrznych narażony jest odporny dekiel, a nie szkło i tarcza. Pierwsze modele kolekcji Reverso z wierzchu posiadały cyferblat, a od spodu dekiel ochraniający szkło i tarczę czasomierza. Obecnie wygląd tych zegarków zmienił się znacznie i bardzo często po odwróceniu nie znajdziemy klasycznego dekla, ale kolejny cyferblat.
W dzisiejszych czasach prawdopodobnie niewiele osób używa mechanicznych, tak skomplikowanych zegarków do uprawiania sportu, dlatego oczywistym jest pewne odejście od tradycji i stworzenie modeli o „dwóch twarzach” – czyli posiadającego dwie tarcze.

Model Reverso Tribute Tourbillon nie jest pierwszym, który posiada dwie tarcze, ale z pewnością jest innowacyjny względem poprzednich wersji.
Zanim przyjrzymy się szczegółom technicznym tego modelu należy nieco uwagi poświęcić dwóm cyferblatom, bo tak naprawdę obydwa są skrajnie różne. Pierwszy z nich posiada tradycyjne wykończenie płaszczyzny tarczy ze szlifem słonecznym w kolorze granatowym.


Na powierzchnię tarczy nałożono stalowe, polerowane indeksy, ponad którymi poruszają się wskazówki typu Dauphine wykonane w tej samej technice. Na skraju namalowana została charakterystyczna podziałka minutowa. Tradycyjny wygląd Art-Deco tej strony koperty został wzbogacony o tzw. open heart - czyli otwarte serce, które w tym przypadku pokazuje koło balansowe wraz ze sprężyną włosową mechanizmu.
Ta ascetyczna i elegancka strona tego modelu oferuje nam wskazanie czasu w najczystszej formie, czyli tylko i wyłącznie godziny i minuty. Inaczej ma się sprawa po odwróceniu koperty.

Stonowana i dystyngowana tarcza ustępuje miejsca surowej, aczkolwiek nowoczesnej stylistyce zegarka. Po drugiej stronie w rzeczywistości również mamy cyferblat, ale zajmuje on znacznie mniejszą powierzchnię. Jest on okrągły z półokrągłym wcięciem w okolicach indeksu godziny 6. Tutaj powierzchnia jest szara i chropowata. Jeśli chodzi o wskazówki i indeksy, to zostały użyte w tym samym kształcie, co po drugiej stronie mechanizmu.
Tak samo jak w tamtej odsłonie, tak i tutaj znajdziemy specyficzną podziałkę minutową. Pozostały obszar jest zdominowany przez zdobioną - Côtes de Genève - pasami genewskimi płytę główną mechanizmu wraz z pięknie wyszczególnionymi śrubami i łożyskami oraz klatką tourbillonu, która do mechanizmu została przymocowana tylko z tej strony.

Rozwiązanie mocowania klatki wychwytu i balansu tylko z jednej strony mechanizmu nazywane jest Flying Tourbillonem. To wykończenie jest doskonałym dopełnieniem do wskazań oferowanych z tej strony zegarka. Są nimi druga strefy czasowa, sekundnik oraz wskazanie dnia i nocy delikatnie ukryte w okolicach indeksu godziny 2.
Wierność tradycji w nowoczesnych dekadach
Koncepcja odwracanych zegarków, towarzyszy nam prawie 90. lat. Wydawać by się mogło, że temat dwustronnych zegarków szybko się wyczerpie, ale firma Jeger LeCoultre pokazuje nam, że z doskonałego pomysłu jaki mieli kilkadziesiąt lat temu, dalej mogą czerpać doskonałą bazę dla kolejnych wyrobów. Manufaktura jest w stanie tworzyć kolejne piękne, czasem nawet zaskakujące nowe modele. Sam system odwracania części koperty na przestrzeni wieków nie zmienił się aż tak bardzo, dzięki temu nowe modele dalej zachowują ten unikalny styl lat 30 tych.

Nadal mamy do czynienia z polerowaną kopertą z charakterystycznymi, poprzecznymi matowymi rowkami. Niektóre poprzednie wersje kopert zegarków z kolekcji Reverso wyróżniały się pełnymi kształtami, aby pomieścić skomplikowane mechanizmy. W tym przypadku nie ma mowy o znacznej grubości, bowiem wynosi ona 9.15 mm. Pozostałe wymiary koperty to długość z uszami wynosząca 45.5 mm oraz szerokość 27.4 mm.
Do produkcji koperty użyto jednego z najszlachetniejszych materiałów, jakim jest platyna. Jest to bardzo popularny materiał kopert wśród firm manufakturowych branży zegarmistrzowskiej.
„Dwie twarze - jedno serce”
Wskazania obu stron tarczy odbywają się z wykorzystaniem nowego, manufakturowego mechanizmu z manualnym naciągiem o oznaczeniu 847. Nie był on dotychczas stosowany w żadnym innym modelu.


Jak już wspominałem, i chciałbym przypomnieć, jest to mechanizm z latającym tourbillonem z wskazaniem czasu dla dwóch stref czasowych, sekundnikiem oraz wskazaniem dnia i nocy.
Unikalna wersja tylko dla fanów marki
Opisywany przez nas model z nowym mechanizmem in-house został wyprodukowany w limitowanej edycji 50 sztuk. Cena tego zegarka wynosi 123 000 Euro, czyli w przeliczeniu 530 000 złotych. Z pewnością model trafi do kolekcjonerów, którzy nie tylko cenią sobie markę tę markę, ale również jej zegarmistrzowskie dokonania.
Jakub Wojdat
11:23 11.10.2018Zegarki
Jaeger-LeCoultre - Reverso Tribute Tourbillon Duoface
Tagi:
zegarki szwajcarskiesrebrny zegarekluksusowe zegarkiprestiżowe zegarkizegarek męski na paskuzegarek mechanicznyeleganckie zegarkizegarki męskie mechaniczne
REKLAMA
Spherodrive - łożyskowanie bębna za pomocą łożysk tocznych
Łożyskowanie bębna napędowego, który przy próbie podziału mechanizmu zegarowego na bloki funkcjonalne jest elementem napędu (silnikiem o ograniczonym zasobie energii), ba ...
Krótka historia zegarmistrzostwa od II Wojny Światowej. „Dobry” socjalizm
Abstrahując od przedstawionego w poprzednim odcinku pod zaczerpniętym z historii Polski tytułem „Bitwa o handel”, nastawienia władz państwowych do rzemiosła po zakończeni ...
Seiko Astron – to w końcu kryzys czy rewolucja?
Niedawno minęło 51 lat od premiery zegarka, który według wielu wstrząsnął przemysłem zegarmistrzowskim. Rocznica, nawet jeśli niezbyt okrągła, wydaje się dobrym pretekste ...
Doxa Army. Zegarek będący hołdem dla elitarnej jednostki Swiss Army Divers
Klasyczna Doxa Army powróciła. Wprawdzie pojawił się już model Doxa Army „Watches of Switzerland Edition”, ale to była limitowana do 100 sztuk seria, no i … ceramiczna. S ...
Roamer C-Line. Zegarki damskie i męskie z elementami z ceramiki
Roamer ma całkiem spore doświadczenie w wykorzystywaniu elementów ceramicznych do budowy zegarków. Bardzo dobrze jest to widoczne w zaprezentowanej ostatnio serii C-Line, ...
Zegarek jako odpowiedź na cła nałożone na Szwajcarię, czyli Swatch WHAT IF…TARIFFS?
Nie cichną echa po decyzji jaką podjął prezydent USA, Donald Trump i jego administracja, nakładając od 1 sierpnia 2025 roku na Szwajcarię cło na import towarów z tego kra ...
Grand Seiko Tokyo Lion Tentagraph. Zegarek Samuraja, harmonia siły i elegancji
Grand Seiko SLGC009G, którego numer referencyjny jest daleko mniej poetycki niż nazwa - Tokyo Lion Tentagraph, to wyjątkowy zegarek mechaniczny z kolekcji Sport Collectio ...
Wideo recenzja: Polpora Emalie. Polski pokaz rzemieślniczego i zegarmistrzowskiego kunsztu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Emalie marki Polpora. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model w kilku wersjach niedawno w formie klasycznej re ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...
Aviator Swiss Made Moonflight Diamond Polska Edycja. Duma z odwagi polskich kobiet pilotów
Aviator Swiss Made to szwajcarska marka zegarków od samego początku powiązana z lotnictwem. Ale, jak każda firma, która chce efektywnie funkcjonować na rynku, pojawiają s ...
Polpora Chrobry. Zegarek w hołdzie dla 1000-lecia Królestwa Polskiego
Rok 2025 to data o szczególnym znaczeniu w polskim kalendarzu historycznym. Dokładnie tysiąc lat temu, w 1025 roku, w katedrze gnieźnieńskiej odbyła się koronacja Bolesła ...
Świąteczna kolekcja zegarków Tissot. Pomysł na prezent dla niej i dla niego
Czas świąt to także okres przemyśleń, wspomnień, refleksji i podsumowań. Szczególnie to przyjemne, gdy podsumować można fajną, długą i ciekawą historię w branży, która na ...









greenlogic.eu