W drugiej połowie września 2017 przedstawiliśmy bardzo ciekawą relację z wizyty w fabryce Roamera. Dzisiaj mam przyjemność zaprezentować jedną z tegorocznych nowości tego szwajcarskiego producenta - kolekcję R-Matic IV o numerze referencyjnym 570637.
Zegarki z linii R-Matic to najbardziej tradycyjne pod względem wyglądu czasomierze w ofercie Roamera wyposażone w mechanizm z automatycznym naciągiem. Ich klasyczna forma została zaprojektowana od podstaw. Twórcy starali się uchwycić idealną proporcję pomiędzy wielkością czasomierza, rozstawem uszu, grubością lunety oraz cyferblatem i umieszczonymi na nim detalami.
Trzeba przyznać, że inżynierowie Roamera sprostali zadaniu, a efekt ich pracy wygląda bardzo atrakcyjnie.

Koperta modelu R-Matic IV została wykonana ze stali szlachetnej i posiada średnicę 42 mm. Dla tego typu modeli jest to optymalny rozmiar, pozwalający na czytelne rozmieszczenie elementów na tarczy oraz jednocześnie dobre i wygodne ułożenie zegarka na męskim nadgarstku. Komfort noszenia znacząco poprawia również wyprofilowanie krawędzi koperty i dekla, jednocześnie ułatwiając chowanie zegarka pod mankietem koszuli.
Luneta czasomierza bardzo zgrabnie zgrywa się z uszami dzięki podobnej szerokości, tworzy to efekt optycznej harmonii.

Wodoszczelność tego klasyka wynosi 5 atmosfer. Dzięki czemu nie straszne mu wszelkiego typu zachlapania oraz zanurzenie w wodzie.
Chociaż w przypadku wersji na skórzanym pasku, stanowczo odradzam częstego kontaktu z wodą i wilgocią, aby maksymalnie wydłużyć jego żywotność.
Cyferblat modelu R-Matic IV jest bardzo czysty w formie i czytelny.
Umieszczono na nim klasyczne, ręcznie nakładane indeksy w postaci prostokątów z frezowanymi krawędziami. Odseparowano je od centralnej części tarczy poprzez delikatny pierścień. W jego wnętrzu znalazły się trzy polerowane wskazówki odpowiadające za wskazania godzin, minut i sekund, osadzone na jednej, centralnej osi.

Ponad nimi umieszczono logo producenta wraz z rokiem powstania marki.
Z prawej strony, na godzinie trzeciej znalazł się datownik w formacie day-date umieszczony w podwójnym, poziomym oknie z ramką. Poniżej osady wskazówek znalazły się informacje dotyczące rodzaju mechanizmu oraz ilości kamieni użytych do łożyskowania jego ruchomych elementów. Brzeg tarczy ozdobiono precyzyjnie naniesioną podziałką sekundową, która niezależnie od wersji kolorystycznej modelu R-Matic IV, zawsze występuje w wersji czarnej na jasnym tle.
Wszystkie elementy tarczy zostały osłonięte szkłem szafirowym odpornym na zarysowania. Szkło pokryto powłoką antyrefleksyjną, której zadaniem jest niwelowanie refleksów świetlnych, co znacząco wpływa na poprawę widoczności i czytelności tarczy.
Szafir został również wykorzystany do przeszklenia dekla, przytwierdzonego do koperty za pomocą sześciu śrub. Umożliwia to delektowanie się obserwacją działającego mechanizmu zegarka, bez konieczności jego rozkręcania.

„Sercem” kolekcji R-Matic IV jest szwajcarski mechanizm ETA 2836-A4 z automatycznym naciągiem. Posiada on 25 kamieni łożyskujących i pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę. Mechanizm ten wyposażono w komplikację konstrukcji w postaci rozbudowanego datownika, wskazującego zarówno dni miesiąca, jak i tygodnia. Jego znaki zostały naniesione na jasne tło w formie czarnej, bardzo czytelnej czcionki.
Do prezentacji dni użyto skrótów anglojęzycznych.
Najnowsza odsłona kolekcji Roamer R-Matic IV składa się łącznie z ośmiu modeli w różnych opcjach kolorystycznych, które dostępne są na pasku lub bransolecie.
W ofercie znajdziemy trzy wersje tarcz: jasno-beżowy, granatowy oraz czarny.

Wśród modeli na paskach występują dwa kolory kopert, klasyczna stal połączona z czarnym lub granatowym cyferblatem oraz różowe złoto w wersji z jasną lub czarną tarczą.
Pasek wykonano ze skóry naturalnej. Został on ozdobiony dodatkowym, okrągłym klipsem z wygrawerowanym logo producenta w postaci litery “r” od strony godziny szóstej.

Wersje na bransoletach występują w wariancie stalowym z jasnym lub czarnym cyferblatem lub w opcji bicolour z dodatkami z żółtego lub różowego złota. Modele dwukolorowe zestawiono wyłącznie z jasnymi tarczami.
Kolory wskazówek i indeksów odpowiadają barwie koperty.
Ceny, w zależności od wersji kolorystycznej i wyposażenia w pasek lub bransoletę, wahają się w przedziale od około 1980 do 2490 złotych.

Zegarki z linii Roamer R-Matic IV to doskonałe połączenie klasycznego wzornictwa i wysokiej jakości wykonania.
Reprezentują one grupę tzw. “garniturowców” i właśnie w zestawieniu z tym strojem sprawdzają się najlepiej. Chociaż moim zdaniem, z powodzeniem mogą jednocześnie pełnić funkcję zegarka codziennego.
Tego typu zegarek to “must have” dla eleganckiego mężczyzny, podobnie jak u kobiet “mała czarna” w szafie.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Roamer znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – Roamer.
Autor: Paweł Zgiep
12:01 15.11.2017Zegarki
ROAMER R-Matic IV – tradycyjna i klasyczna forma w nowym wydaniu
REKLAMA
Zegarki Slyde. Tourbillon? Zero mechaniki
Wyobraźmy sobie zegarek na rękę, wytworzony z zachowaniem najwyższych standardów luksusowego zegarmistrzostwa, ale w elektronicznej wersji mechanizmu. Zegarek, który stwa ...
Jak produkować paski do zegarków? Morellato
Dzięki zaangażowaniu firmy Poljot Euro - przedstawiciela i dystrybutora znanego włoskiego producenta pasków do zegarków – Morellato, miałem okazję, w szerszej grupie gośc ...
Zegarki vintage: LONGINES Ultra-Chron – legendarny Hi-beat!
Wstęp – czyli początki legendy. Początki manufaktury LONGINES sięgają 1832 roku, jednakże oficjalnie - i pod taką nazwą - firma ta powstała w roku 1867 niedaleko miejscow ...
Spadek zysku Grupy Swatch w H1 2025 i delikatny optymizm na drugą połowę roku
W pierwszym półroczu 2025 r. zysk netto Grupy Swatch, jednego z największych producentów zegarków na świecie, był na poziomie 17 mln franków szwajcarskich, podczas gdy w ...
“Nurek” z funkcją GMT. Davosa Argonautic World Traveller
W konkurencyjnej branży zegarmistrzowskiej obfitującej zarówno w liczną grupę uznanych producentów, jak i dynamicznie rozwijających się, stale rosnących w siłę microbrand ...
Rolex szokuje decyzją o zamknięciu marki Carl F. Bucherer
Chyba już tradycją stało się, że informacje które jednocześnie dotyczą marek Rolex i Bucherer muszą być szokujące, szczególnie dla osób śledzących branżę zegarmistrzowską ...
Rozmowa z Robertem Makłowiczem o podróżach, gotowaniu i przepisie na ulubiony… zegarek!
W ostatnich miesiącach redakcja wydawnictwa „Zegarki i Pasja” miała przyjemność przeprowadzić kilka wywiadów z bardzo znanymi osobistościami, a teraz do tego zacnego gron ...
Vacheron Constantin Overseas Grand Complication. Szafirowa tarcza i minutowy repetier
Zegarki sportowe to zazwyczaj modele stworzone do codziennego użytkowania. Zwykle to wytrzymują ponadstandardowe obciążenia i mniej delikatne traktowanie. Producenci z ze ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu