Panowie – tym razem zegarek dla nas w dwójnasób. Niewątpliwie męski, choć niewielki czasomierz, ale jednocześnie wspierający wielki i szczytny cel - fundację, która stara się dbać o zdrowie mężczyzn, którzy bez wątpienia są tą częścią gatunku ludzkiego, która o to zdrowie nie dba wystarczająco.
Fundacja Movember powstała w 2003 roku. Jej nazwę utworzono poprzez połączenie dwóch słów – moustache i november – czyli wąsy i listopad. Wąsy jako symbol mężczyzny, a także logo fundacji i listopad jako miesiąc, w którym prowadzona jest kampania, której elementem symbolicznym jest zapuszczenie wąsów, mająca na celu pozyskanie środków na cele fundacji. To jedna z największych organizacji która działa na rzecz profilaktyki raka prostaty, jąder, ale i zdrowia psychicznego.
Urlich W. Herzog, Prezes firmy Oris, stwierdził:
Od kilku lat obserwujemy działania Movember'a i jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tego co osiągnęli, podnosząc poziom zdrowia mężczyzn na całym świecie.
To wielki zaszczyt pracować z nimi jako część kampanii "Zmiana na lepsze" i przedstawić Oris Movember Edition. Liczymy na pozyskanie znacznych funduszy dla wsparcia ich działalności poprzez sprzedaż zegarka".

Zegarek zaproponowany przez Oris to wersja bardzo udanego modelu jakim niewątpliwe jest Divers Sixty-Five, nawiązujący do zegarka Orisa dla nurków z 1965 roku, który jako reedycja został zaprezentowany w 2015 roku.
Mimo niewielkiej średnicy koperty wynoszącej 40 mm, w czasach mody na powiększanie zegarków, mimo niewielkiej wodoodporności jak na „divera” – odniósł on sukces. W moim odczuciu był jedną z lepszych reedycji w tym czasie.
Później powstawały kolejne wersje, w tym wersja z kopertą wykonaną z brązu, czy też wersja z kopertą o średnicy 42 mm, która jeszcze bardziej przypadła mi do gustu ze względu na rozmiar, ale i na zdecydowanie atrakcyjniejszą tarczę. Wielu miłośników zegarków woli jednak mniejszą kopertę, ale tarcza większego modelu obiektywnie jest ciekawsza.

Połączenie mniejszego wymiaru i tarczy z wersji 42 mm byłoby doskonałym posunięciem.
Tak się stało dzięki edycji Movember – można mieć dwa w jednym, i jeszcze wesprzeć szczytny cel. Ta specjalna edycja powstała na bazie 40 mm koperty, ale zastosowano właśnie tarczę wzorowaną na tej z edycji 42 milimetrowej.
Powstał bardzo atrakcyjny i interesujący zegarek.

Koperta jest wykonana ze stalowi, ma okrągły kształt i płynnie wypuszczone długie uszy. Średnica to wspomniane 40 mm. Grubość 12,8 mm, a wysokość zegarka, czyli wymiar od ucha do ucha to 47,8 mm. Daje to nam obraz bardzo wygodnego i bardzo uniwersalnego zegarka. Biorąc pod uwagę kolorystykę nawet i częściowo eleganckiego.
Obrotowy pierścień ma aluminiową wkładkę ze skalą minutową, która świetnie komponuje się z czarną tarczą. Sama tarcza jest atrakcyjna ze względu na prostotę, ale i subtelnie zaznaczoną elegancję, która przejawia się szczegółami wykończenia.
Nakładane, czytelne indeksy mają obwódki w kolorze różowego złota i wypełnienie z białej masy SuperLuminova BG W9. Złotym kolorem nadrukowano również skalę minutową, logo marki i pozostałe informacje. Także wskazówki są w kolorze różowego złota i wypełniono je białą masą luminescencyjną. Powstała swego rodzaju tarcza nazywana „gilt dial”, czyli zawierająca pozłacane elementy lub napisy kojarzona z tarczami Rolex.
Jak by jej nie określać - wygląda jednocześnie skromie i dystyngowanie.

Na godzinie 6-tej umieszczono okienko datownika wskazujące dzień miesiąca na czarnym tle. Na frontowej stronie całości dopełnia i chroni tarczę mocno wypukłe szafirowe szkło z wewnętrzną powłoką antyrefleksyjną.
Jego kształt podkreśla nawiązania do lat 60-tych ale i uatrakcyjnia widok tarczy.
Druga strona zegarka jest równie ciekawa. Pełny, stalowy, wkręcany dekiel jest przyozdobiony wygrawerowanym logo Orisa z czasów oryginalnego modelu, podstawowe informacje techniczne i dodatki związane z partnerstwem.

Logo okala okrąg, którego górną część tworzy napis „Oris Movember Edition”, a w dolnej części wygrawerowano logotyp fundacji, czyli stylizowane wąsy.
Zegarek jest dostarczany na grubym, postarzanym pasku wykonanym ze skóry, ale zestawie otrzymujemy jeszcze trójkolorowy pasek NATO z logo Movember na metalowej szlufce i narzędzie do wymiany pasków.


Całość w pudełku znanym z innych modeli kolekcji Heritage.
Cena za model Oris Movember to około 8 000 złotych.
Po jej uiszczeniu możemy cieszyć się nietuzinkowym zegarkiem w stylu Vintage – atrakcyjnym i dobrze wykonanym, a przy okazji cieszyć się nutą wyjątkowości specjalnej edycji i możliwością wsparcia Fundacji Movember.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Oris znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – ORIS.
Autor: Adrian Szewczyk
16:27 30.10.2017Zegarki
ORIS Movember Edition – „wąsaty” Oris Sixty Five, aby Panowie dbali o zdrowie!
REKLAMA
ORIENT Watch Co. - historia marki
Zegarki marki Orient bezsprzecznie kojarzą nam się z solidnymi, wykonanymi na wysokim poziomie czasomierzami. Nie mija się to z prawdą. Marka ta, obok takich zegarkowych ...
Wskazania realizowane na tarczy zegarka. Część 2 (dodatkowe wskazania związane i niezwiązane z pomiarem czasu)
Poza pomiarem czasu, oraz w różnoraki sposób przekazywanym informacjom o czasie bieżącym, prezentacji danych kalendarzowych i astronomicznych, o których była mowa w pierw ...
Historia marki Aviator Swiss Made
Marka Aviator Swiss Made powstała w 2000 roku w kraju wielu odważnych pilotów. Wygląd i funkcjonalność czasomierzy tego producenta to wynik fascynacji awiacją. Misją mark ...
Frederique Constant Classic Perpetual Calendar Manufacture. Piękno w czystej postaci
Nowość marki Frederique Constant, model Classic Perpetual Calendar Manufacture, który widzieliśmy podczas W&W 2025, to zegarek łączący w sobie elegancję, zaawansowane roz ...
Certina DS Cascadeur Limited Edition. Symbol wytrzymałości powraca po 30 latach
Certina, szwajcarska marka zegarmistrzowska z ponad 130-letnią tradycją, niejednokrotnie już zadziwiła miłośników zegarków swoją kreatywnością i innowacyjnymi rozwiązania ...
AMIDA Digitrend. Futurystyczny zegarek lat 70. powraca we współczesnej wersji
Lata siedemdziesiąte XX wieku; zimna wojna, Rolling Stonesi, design - space age i era wszechobecnego, wtedy mocno futurystycznego materiału, jakim było nowe tworzywo sztu ...
Tajny projekt 304. Czy marka Seagull stworzyła pierwszy chiński chronograf?
Chińskie zegarki na przestrzeni ostatnich lat zyskują coraz większe grono sympatyków, którzy cenią sobie je za dobrą jakość wykonania i przystępną cenę. Niestety, najczęś ...
Przepis na sukces zegarkowego mikrobrandu, czyli historia i fenomen Furlan Marri
To jeden z tych momentów. Dziś po raz pierwszy prezentujemy na naszych łamach Furlan Marri. Wyjątkową markę, która – choć istnieje dopiero od 2021 r. - już zdążyła porusz ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu