Firma Cover jest jedną z najbardziej tradycyjnych, szwajcarskich marek zegarkowych zrodzonych w ostatnim czasie i operujących w średniej klasie produktów. Już sama lokalizacja firmy wskazuje, iż odwołuje się ona do tradycyjnego szwajcarskiego zegarmistrzostwa. Z drugiej strony jej wyroby utrzymane są w nowoczesnej, indywidualnej stylistyce. Poniżej o firmie i marce w formie wywiadu opowiada Theo Ingold - CEO i założyciel marki Cover.
Firma Cover jest jedną z najbardziej tradycyjnych, szwajcarskich marek zegarkowych zrodzonych w ostatnim czasie i operujących w średniej klasie produktów. Już sama lokalizacja firmy wskazuje, iż odwołuje się ona do tradycyjnego szwajcarskiego zegarmistrzostwa. Z drugiej strony jej wyroby utrzymane są w nowoczesnej, indywidualnej stylistyce. Poniżej o firmie i marce w formie wywiadu opowiada Theo Ingold - CEO i założyciel marki Cover.
Jak marka COVER rozwijała się przez ostatnie 10 lat?
Jeszcze kilka lat temu byliśmy znani w Szwajcarii i krajach Bliskiego Wschodu. Z biegiem czasu zyskaliśmy międzynarodową rozpoznawalność. Dziś marka COVER jest obecna na największych światowych rynkach zegarkowych.
Jaki obecnie jest status marki?
Marka COVER zyskała na ożywieniu gospodarczym w latach 2004-2008. W tym okresie nasze zegarki zagościły w 45 krajach na całym świecie.
Jakie czynniki wpłynęły na rozwój marki w ostatnich latach?
COVER przez długi czas miał status marki niszowej. Momentem przełomowym było przedstawienie nowego, bardziej przystępnego dla szerokiej publiczności wzornictwa. Zabieg ten miał na celu wprowadzenie marki na arenę międzynarodową. Dzięki solidnemu finansowemu zapleczu byliśmy w stanie zainwestować w nowe kolekcje poparte odpowiednią reklamą. Dużo zawdzięczamy również współpracy z naszymi partnerami międzynarodowymi. W znacznym stopniu przyczynili się oni do sukcesu marki. Nie mniej istotni są sami pracownicy firmy. Wielu z nich od lat niezmiennie piastuje kluczowe stanowiska, niektórzy już od ponad 20 lat są częścią naszego zespołu.
Gdzie dziś obecny jest COVER? W jakich krajach odnieśliście największy sukces?
Obecnie marka COVER jest dostępna na wszystkich kluczowych rynkach pięciu kontynentów. Oczywiście obecność w Szwajcarii ma dla nas szczególne znaczenie. Tutaj znajduje się aż 175 punktów sprzedaży oferujących nasze czasomierze. Firma wypracowała mocną pozycję na najważniejszych rynkach europejskich tj. w Niemczech i we Francji. Nie mniejszy sukces odniosła w północnej i wschodniej Europie. Strzałem w dziesiątkę okazało się otwarcie na rynek rosyjski. Obecnie COVER dostępny jest tam w ponad 350 salonach. Marka cieszy się dużą popularnością również w Hong Kongu/Makao, Chinach i Indiach. Warto przypomnieć, że rynek Bliskiego Wschodu był jednym z pierwszych, który zdobył COVER i nadal ma duże znaczenie dla marki.
Jakie strategiczne cele wyznacza sobie marka?
W tym roku planujemy wprowadzić markę COVER do Kanady, Czech i Tajlandii. Kolejne 2-3 lata zamierzamy poświęcić na stopniowe umacnianie pozycji w tych krajach. W przyszłości stawiamy kolejno na rynki w Azji, Singapurze, Malezji i Indonezji. Chcemy również przybliżyć COVER klientom w Stanach Zjednoczonych.
Czy przy tak zróżnicowanej ofercie, jaką proponuje COVER możliwe jest zdefiniowanie „typowego klienta” marki?
Oczywiście! Jest to osoba, która szczególną uwagę przywiązuje do stylowego wyglądu ale nie zadowoli się zegarkiem typu „fashion”. Klient COVER pragnie zarówno modnego dodatku, jak i tradycyjnej szwajcarskiej precyzji.
Kiedy i jak często przedstawiane są nowe modele zegarków?
Zazwyczaj premierą wszelkich nowości są coroczne targi w Bazylei. Jednak w zeszłym roku pokusiliśmy się o zaprezentowanie sześciu nowych modeli podczas międzynarodowego spotkania marketingowego zorganizowanego jesienią przez COVER.
Co jest brane pod uwagę podczas projektowania nowych modeli?
Przywiązujemy wagę do potrzeb rynku, nie tracąc na autentyczności. Każdy z zegarków COVER charakteryzuje się modnym i atrakcyjnym a także typowym dla marki wzornictwem.
Gdzie składane są nowe modele czasomierzy?
Wszystkie zegarki COVER powstają w siedzibie firmy w Solothurn pod czujnym okiem mojego brata Stephan’a Ingold, który ściśle współpracuje z zespołem wybitnych szwajcarskich projektantów zegarków.
Jakie są plany działań marketingowych firmy na najbliższe 3 lata?
Targi w Bazylei to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie w dziedzinie zegarmistrzostwa, w którym można uczestniczyć. Zamierzmy być tam obecni co roku z nowymi, zaskakującymi kolekcjami. Co więcej, skupimy się na nowych kanałach dystrybucji i dalej będziemy wspierać partnerów międzynarodowych w ich staraniach wypromowania marki poprzez reklamę, prezentacje na organizowanych spotkaniach i szkolenia.
W jaki sposób COVER wspiera salony sprzedaży?
Jedną z najważniejszych kwestii jest zorganizowanie profesjonalnego serwisu na miejscu. W każdym kraju zapewnia go dystrybutor marki. Same zegarki są promowane poprzez kampanie marketingowe koordynowane przez managera sprzedaży w danym regionie. Ponadto posiadamy szeroką gamę materiałów marketingowych, które mają na celu zaakcentowanie obecności COVER w punktach sprzedaży. Należą do nich m.in. prezentery i meble do wyeksponowania zegarków.
Czy Solothurn (Szwajcaria) pozostanie jedynym miejscem produkcji zegarków COVER?
Tak, tylko w ten sposób możemy mieć pełną kontrolę nad jakością i sposobem produkcji naszych wyrobów.
Jak rozdzielone są obowiązki w firmie?
Jestem dyrektorem generalnym firmy, natomiast mój brat Stephan Ingold jest odpowiedzialny za dział projektowania, rozwój produktu i marketing. Za wsparcie naszych partnerów na miejscu i wprowadzanie produktów na nowy rynek odpowiadają kolejno: długoletni pracownik Christoph Schmid (Sales Manager), Martin Buser (area-Sales Manager) i mój zięć Massimiliano Grotto.
Opracowanie na podstawie materiałów prasowych marki COVER
0 Komentarzy
Średnia 0.00