Zegarki Patek Philippe nieczęsto goszczą na naszym portalu. Nie było więc okazji zamieszczenia krótkiego rysu historycznego firmy. Trzeba to zmienić – bo przecież dla zegarkomaniaka z Polski Antoni Patek i jego osiągnięcia to powód do dumny. Tym bardziej, że Antoni Norbert Patek był także bohaterem powstańczym odznaczonym Złotym Krzyżem Virtuti Militari i działaczem tzw. Wielkiej Emigracji.
Zaczęło się wszystko… 1 maja 1839 kiedy to dwóch imigrantów z Polski – Antoni Patek i Franciszek Czapek (zegarmistrz – z pochodzenia Czech) założyli firmę „Patek, Czapek & Cie” w Genewie. Zanim Patek nawiązał współpracę z Czapkiem kupował gotowe mechanizmy zegarków wytwarzając kunsztowne koperty. Później, wspólna firma wytwarzała zegarki o wysokiej precyzji chodu mechanizmu oraz bardzo ekskluzywnym wyglądzie i wykończeniu. Często zegarki były wytwarzane na zamówienie, między innymi dla polskich emigrantów, a także patriotów w kraju. Były to zegarki kieszonkowe, których koperty ozdabiano miniaturami i napisami o treściach patriotycznych i religijnych.
W 1844 roku, Antoni Patek spotkał się z francuskim zegarmistrzem, Adrienem Philippe podczas targów w Paryżu, gdzie ten ostatni przedstawił pionierski mechanizm naciągowy z koronką, dzięki któremu nie potrzeba już było używać kluczyka do nakręcania zegarka. W 1845 roku Franciszek Czapek zdecydował się opuścić firmę i kontynuować działalność samodzielnie, firma wówczas zmieniła nazwę na „Patek & Cie”. W 1851 roku Adrien Philippe oficjalnie związał się ze spółką, co ponownie doprowadziło do zmiany nazwy na „Patek Philippe & Cie”.
W 1851 roku na wystawie światowej w Londynie firma odniosła spektakularny sukces.
Firma Antoniego Patka otrzymała złoty medal za swoje wyroby. Na dodatek królowa brytyjska Wiktoria kupiła zegarek Patek-Philippe, i odtąd nosiła go jako broszkę przy sukni. „Patka” nabył również książę Albert i zamówiła królowa duńska Luiza na prezent dla męża Christiana IX z okazji 25. rocznicy ślubu. Do grona klientów firmy dołączali inni wielcy i możni tego świata: papież Pius IX (1867), książę egipski Hussein Kamal (1884), król Włoch Wiktor Emanuel III (1897) i wielu innych władców. Spowodowało to, że zegarki zyskały miano króla wśród marek i marki królów.
Swoje sukcesy firma Patek Philippe osiągała dzięki przestrzeganiu zasad przyjętych przez Antoniego Patka:
- jakość produkowanych zegarków musi być utrzymywana na najwyższym możliwym do osiągnięcia poziomie,
- trzeba umieć wprowadzać nowe wynalazki i rozwiązania konstrukcyjne, które pozwolą uzyskać przewagę techniczną nad konkurencją.
W roku 1932 firma została wykupiona przez braci, Karola i Jeana Sternów. Od tego czasu do dziś firma nosi nazwę „Patek Philippe SA” i jest w rękach rodziny Stern.
W 2009 r. prezesem firmy został Thierry Stern (czwarte pokolenie rodziny Sternów), zaś jego ojciec Philippe Stern prezesem honorowym.
Obecnie Firma Patek Philippe to absolutny zegarkowy „top”.
Wielu uważa markę i jej produkty za niekwestionowany nr 1 zegarmistrzostwa i rynku zegarkowego. Jeśli zaś nie za nr 1, to zawsze wśród najlepszych. Ta pozycja jest od wielu lat niepodważalna. Dla mnie to najwspanialsza zegarkowa firma naszych czasów.
Dziś przedstawimy jeden z nowych modeli PP. Zegarek o nr ref. 5230 – to zegarek typu World Timer – od wielu lat tego rodzaju zegarki są w ofercie producenta. To nowy model, który zaprezentowano w marcu bieżącego roku w Bazylei.
Patek Philippe produkuje „worldtimery” od 80 lat.
Na tegorocznym Baselworld ogłoszono zaprzestanie produkcji starych modeli i wprowadzenie zupełnie nowego przedstawiciela „gatunku”.
Patek Philippe Ref. 5230G World Timer
Patek wyjaśnia że decyzja o wprowadzeniu nowego World Timera i przerwanie produkcji swoich modeli starszych, motywowane było przede wszystkim zmianami politycznymi oraz kulturowymi na całym świecie. Bowiem to one wymusiły aktualizacje opisu stref i miast odnoszących się do tych stref, będących ich wizytówkami z powodów politycznych, gospodarczych czy kulturowych.
Dubaj na przykład, został zastąpiony Riyadem jako uznanym międzynarodowo reprezentatywnym mieście dla swojej strefy czasowej, także zamieszczono Brosbane zamiast Noumei, a Moskwa, która przez wiele lat była „umieszczona” w strefie "UTC + 4", niedawno przeniosła się do "UTC + 3," bliżej do Zachodniej Europy, jako wybranej strefy czasowej.
Nowy World Timer 5230, dostępny jest zarówno z kopertą wykonaną z 18k białego złota, jak i ze złota różowego 5N (dość intensywnie różowe – 6N to już złoto nazywane czerwonym – ze względu na dużą zawartość miedzi). Nowy model obecnie ma "globalnie" poprawny pierścień miast z całego świata, który dokładnie odzwierciedla aktualny stan stref czasowych.
Poza „okazją” do uaktualnienia oznaczeń stref czasowych, firma wykorzystała również możliwość zrobienia pewne subtelnych, ale znaczących zmian w obudowie zegarka World Timer. I tak Ref. 5230 zachowuje kształt koperty Patek Philippe Calatrava (o wymiarach 38,5 mm średnicy i grubości 10,23 mm), ale uszy są odrobinę węższe i wyraźniej zaznaczone, przez nie wypuszczenie ich płynnie z koperty, a widoczne odcięcia w typie „krab” jednak w dużo subtelniejszym wydaniu.
Wskazówki są bardziej zauważalnie.
Zamiast godzinowej wskazówki w kształcie koła o wąskim obrysie, często stosowanej w World Timerach Patka – mamy również ażurową wskazówkę, ale w kształcie inspirowanym Krzyżem Południa, wyraźniej widoczną.
Wskazówka godzinowa i minutowa mają poza tym kształt odwróconej litery V z polerowanymi powierzchniami. Indeksy godzinowe są nakładane, dość skromne. Wspomniane indeksy jak i wskazówki są wykonane z tego samego rodzaju złota co koperta.
Charakterystyczny dla World Timerów marki Parek Philippe jest zwykle środek tarczy.
Jest on kolejnym elementem dekoracyjnym. Podczas gdy poprzednie modele były znane ze swoich pięknych motywów z mapami, widokami, które były wizytówką zegarków ze wskazaniami czasu światowego tego producenta, to nowy model wyposażony jest w ciemno szarą, ręcznie giloszowana tarczę.
Wzór giloszowania jest inspirowany historycznymi kieszonkowymi zegarkami Patek Philippe.
Patek Philippe World Time ref. 5230 przedstawiany jest jako idealny zegarek dla międzynarodowych turystów, którzy mogą wykorzystać go do śledzenia wszystkich 24 stref czasowych w bardzo łatwy sposób. Czas miejscowy, oznaczony standardowo przez centralne wskazówki – godzinowa i minutową. Wciskając przycisk umieszczony po lewej stronie koperty na godzinie 10 możemy wybierać jedno z miast z kolejnych 24 stref czasowych.
Wraz z przyciśnięciem przycisku ustawia nam się na górze tarczy kolejne miasto a wskazówka godzinowa przeskakuje ustawiając się na aktualny czas w danej strefie.
Wskazówka minutowa pozostaje nieruchoma.
Markerem wskazującym wybraną strefę jest mały czerwony trójkącik na godzinie 12-tej. Nazwy miast z kolejnych stref naniesione są na obrotowym dysku, którego wewnętrzna krawędź naniesione ma dodatkowo oznaczenia 24 godzinne oraz dnia i nocy – ze złotymi symbolami słońca i księżyca odpowiednio w południe i o północy.
Należy także wspomnieć, że podczas procesu wybierania stref mechanizm zmiany jest odłączony od „napędu” co pozwala zachować jednakową aplitudę pracy i tym samym dokładność pracy czasomierza.
Koperta, jak pisałem wcześniej, występuje w dwóch wersjach.
Obie są wykonane ze złota 18 karatowego. Do wyboru jest białe lub różowe.
Koperta jest w całości polerowana. Wygląda dość ascetycznie, ale nie sposób jej odmówić doskonałego wrażenia, perfekcyjnej jakości i „klasy” mimo prostoty – klasycznego piękna. Koronka jest oczywiście ozdobiona krzyżem Calatrava, który Antoni Patek jako człowiek dość przesądny obrał sobie na symbol, który przyniesie szczęście jemu, ale i nabywcom zegarków które oferował.
Dekiel jest przeszklony, a pierścień dekla jest zupełnie gładki, bez żadnych informacji.
Tylko po co jakieś informacje?
W tym wypadku nie należy zakłócać widoku.
Przez szafirowe szkło dekla widać wspaniały mechanizm Patek Philippe Kaliber 240 HU. Mechanizm z automatycznym naciągiem o grubości zaledwie 3,88 mm.
Tak niewielką grubość mechanizmu automatycznie nakręcanego osiągnięto dzięki zastosowaniu mikrorotora opatentowanego w 1977 roku.
Mechanizm zapewnia rezerwę chodu co najmniej 48 godzin. Wydajny naciąg mikrorotorem jest możliwy dzięki wykonaniu go z 22 karatowego złota. Jest dzięki temu wystarczająco ciężki by zapewnić odpowiednio duży moment obrotowy niezbędny do naciągnięcia sprężyny.
Dokładność mieści się w granicach -3 do +2 sekund dziennie i przekracza normy wymagane dla uzyskania certyfikatu chronometru COSC.
Oczywiście mechanizm spełnia wszystkie normy dla uzyskania własnej certyfikacji Patek Philippe – czyli pieczęci Patek Philippe.
Mimo, że to jakby certyfikowanie samych siebie – to jednak zapewnia to dokładność na wspomnianym wyżej poziomie i jakość wykonania w zasadzie tożsamą z wymaganiami certyfikowanymi pieczęcią Genewską. Na rodowanych mostkach umieszczone są za pomocą grawerowania wszelkie informacje o czasomierzu.
Mostki mechanizmu są fazowane i ozdobione pasami genewskimi, motyw ten pojawia się również na microrotorze. Płyta główna ma ręcznie wykonane zdobienia w postaci perełkowania. Mechanizm łożyskowany jest na 33 kamieniach.
Dane techniczne:
Mechanizm: z naciągiem automatycznym kaliber 240 HU
Łożyskowanie: 33 kamienie
Wahnik: mikrorotor wykonany z 22 karatowego złota
Średnica mechanizmu: 27,5 mm
Grubość: 3,88 mm
Ilość części: 239
Rezerwa chodu: minimum 48 godzin
Częstotliwość pracy 21 600 wahnięć na godzinę (3 Hz)
Koperta: złoto 18 karatowe, białe lub różowe 5N
Szkło: szafirowe
Średnica koperty: 38,5 mm
Grubość: 10,23 mm
Wodoodporność: 3 bar
Pasek: skóra aligatora, zapięcie złoto 18 k białe lub różowe
Pasek jest wykonany ze skóry krokodyla.
Czarny dla wersji z białego złota i czekoladowo - brązowy dla wersji ze złota różowego.
Zapięcie paska oczywiście wykonane jest z tego samego materiału co koperta.
Obie wersje są dostępne w cenie 73 712 dolarów, czyli około 300 000 zł.
Autor: Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00