Jerzy Dudek eksploatowany "na maksa"

Okres świąteczny jest czasem największej, szeroko prowadzonej aktywności marketingowej zegarkowych firm. Na bilbordach, wyklejkach, stronach kolorowych magazynów i portali internetowych, prezenterach zegarkowych kolekcji, oraz wszelkich innych nośnikach informacji i promocji pojawiają się reklamy każdego z producentów zegarków. Nie tak, że jest "pełno", ale w końcu jest już tego trochę.

W tym roku bardzo aktywną „twarzą” naszej krajowej zegarkowej, świątecznej promocji jest, znany nie tylko w Polsce, Jerzy Dudek – ambasador japońskiej marki Citizen.
 

Co ważne, i co spowodowało obecność tej informacji w dziale „Wiadomości” naszego portalu, to zróżnicowany i naszym zdaniem bardzo ciekawy sposób występowania tegoż ambasadora. Obok tradycyjnych form reklamowo – promocyjnych wskazanych powyżej, nasz były reprezentacyjny bramkarz i obecny ambasador Citizena, zaskakuje niestandardowymi aktywnościami reklamowymi.



Taką formą jest na pewno artykuł na naszym portalu - wywiad w specjalnym wydaniu miesięcznika Men'sHealth

Ostatnio pojawiła się także kampania radiowa - na falach RadiaZET Jerzy Dudek w ciągu 28 sekund informuje o zaletach wyrobów marki Citizen i dlaczego on sam wybrał tę właśnie markę.


 

Teraz pojawia się kolejna, nietypowa forma promocji marki i jej wyrobów:

W jednym z salonów oferujących wyroby Citizen, do zakupionych, wybranych modeli zegarków z oferty marki, jest dołączana autobiograficzna książka Jerzego Dudka - „nieREALna kariera”, której wydanie było wsparte przez zegarkową markę. Co jeszcze bardziej unikatowe - kupujący zegarek otrzymuje także kartę autografową z podziękowaniem piłkarza i życzeniami świątecznymi z autentycznym podpisem sportowca.

Naszym zdaniem pomysł ciekawy – wart jest nagłośnienia.


 

Wspominając powyżej o specjalnym wydaniu magazynu Men'sHealth (MH), nie możemy nie wspomnieć o mającym już kilkuletnią tradycję dodatku „Czas luksusu” w magazynie Playboy. Tegoroczny dodatek Playboy'a jest integralną, ponad czterdziestostronicową, końcową częścią wydania grudniowego.

Analizując obydwa periodyki, biorąc pod uwagę cenę dodatku MH, oraz fakt, że Playboy ma już doświadczenie w tej materii - poprzednie wydania „Czas luksusu” były oddzielnymi dodatkami, trzeba pochwalić redakcję magazynu Playboy za, naszym zdaniem, szerszą formę dotarcia do czytelników.

Władysław Meller