Eterna to jedna z moich ulubionych firm w branży zegarmistrzowskiej. Ikoną zegarmistrzostwa - tego w moim zasięgu - jest linia Kontiki – i ona waśnie jest także wizytówką marki Eterna. Jednak Eterna to o wiele więcej niż Kontiki. Zaprezentujemy bardzo ciekawą nowość. Eterna Granges 1856. To model odnoszący się nazwą do korzeni firmy – miasta Grenchen (z francuskiego Granges) i roku 1856. Model pojawił się z okazji 160 rocznicy istnienia Eterny. Czasomierz jest bardzo ciekawy i posiada wiele unikalnych cech.
Zegarek zaopatrzono w mechanizm Eterna kaliber 3030.
Jak wielu pamięta z Eterny wydzielono kiedyś jako osobny dział producenta mechanizmów ETA. Eterna ma więc długoletnie doświadczenie i wystarczającą wiedzę do samodzielnego produkowania mechanizmów. Na dziś to dość niewielkie grono - szczególnie biorąc pod uwagę firmy ze średniego przedziału cenowego.
Ograniczenie podaży przez Eta – należącą dziś do Swatch Group – w wielu firmach mocno pobudził prace nad uniezależnieniem się od ich mechanizmów i szukanie innych źródeł lub prace nad własnymi.
Wspomniany kaliber 3030 powstał z wykorzystaniem bardzo zacnej bazy – a mianowicie mechanizmu Eterna kaliber 1505 z 1974 roku. To mechanizm relatywnie płaski – wprost stworzony do eleganckich zegarków.
3030 jest najcieńszym mechanizmem z dużą datą w swojej klasie.
Oznacza to, że oczywiście są mechanizmy cieńsze – ale to dzieła producentów o wyższej renomie i o zdecydowanie wyższej cenie finalnych produktów jak Piaget czy JLC.
Jednak w ramach tej klasy w jakiej uplasowana jest Eterna i niższych to zdecydowanie najcieńszy mechanizm z dużą data. Dodatkową ciekawostką jest jego kształt, profil. Mechanizm ma kształt lekko soczewkowy. Wypukły.
Szczególnie widać to na pierścieniu datownika. Dzięki temu także cały czasomierz niejako dopasowano do mechanizmu. Koperta ma 42 mm średnicy i 9,8 grubości. Biorąc pod uwagę obłe kształty koperty, płynnie wyprowadzoną lunetę i sferyczne szkło szafirowe – mamy do czynienia z zegarkiem wizualnie bardzo płaskim, choć trzeba przyznać, że średnica 42 mm jest odrobinę większa niż kanon zegarków eleganckich.
Tarcza zegarka jest również wypukła, a i wskazówki mają łukowaty kształt.
Cały projekt nadaje klimatu retro – co na pewno może się podobać, a nawiązanie do zegarków z lat 50 tych również można uznać za osiągnięte i udane. Sam kształt koperty nawiązuje do pierwszych Kontiki, ale ma cechy większej subtelności i lekkości.
Doskonale także dopasowuje się do nadgarstka.
Łagodnie opadające uszy schodzą poniżej linii dekla – co pozwala dokładnie objąć rękę i jeszcze bardziej optycznie spłaszczyć czasomierz.
Eterna Granges 1856 oferowana jest w 10 różnych wersjach: istnieją cztery kolory tarczy (srebrny, czarny, niebieski, i grafitowy) wszystkie z pięknym szlifem słonecznym, a każdy z nich jest dostępny na czarnym lub brązowym pasku z zapięciem typu motylkowego lub na bransolecie. Wersja z tarczą w srebrnym kolorze może być wybrana z arabskimi lub rzymskimi indeksami a grafitowa ma rzymskie.
Panoramiczne okienko dużej daty także bardzo fajnie wpasowano, a umiejscowienie właśnie na łuku tarczy – i wyraźnie widoczne spasowanie pierścieni daty także umiejscowionych zgodnie z kształtem mechanizmu i tarczy – robią naprawdę doskonałe wrażenie.
To dowód na to, że każdy detal, każda decyzja związana z zastosowaniem nietypowego rozwiązanie – jeśli zostanie umiejętnie zaprezentowana stanowić może ogromy plus w odbiorze całego projektu.
Dane techniczne Eterna Granges 1856
Koperta: stalowa
Średnica: 42 mm
Grubość : 9,8 mm
Mechanizm: Eterna kaliber 3030
Łożyskowanie: 24 kamienie
Rezerwa chodu: 48 godzin
Wymiary: 30mm średnicy i 4,63 mm wysokości
Częstotliwość pracy: 28 800 wahnięć a godzinę
Pasek: skórzany czarny lub brązowy zapinany na klamrę motylkową lub stalowa bransoleta.
Cena - wszystkie wersje: 5 000 $, czyli około 20 000 złotych, za model z paskiem oraz 5 200 $, czyli około 21 000 złotych, za model wyposażony w bransoletę.
Można kupić je na stronie Eterny lub w butikach.
To kolejny czasomierz tej marki z własnym mechanizmem.
Kolejny, który budzi pozytywne emocje i w niewymuszony sposób nawiązuje do tradycji i historii. Może jest odrobinę za duży jak na typowego garniturowca, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, a ogólnie w dobie powiększania zegarków zapewne dla niewielu będzie to jakiś problem – tym bardziej , że „wypukłość” i wygięte w dół uszy zapewne skutecznie te wielkość maskują.
Bardzo kibicuję Eternie – nie dość, że sama korzysta ze swoich własnych nowych mechanizmów to i zaczyna zaopatrywać innych producentów.
To pozytywny ruch na rynku.
Dodatkowo, prezentowany dziś model w każdej wersji jest uniwersalnie pięknym czasomierzem, który nic nie udając – pozwala cieszyć się „manufakturowością” komplikacji konstrukcji i jakością wykonania, która u marki Eterna jest zawsze najwyższa – za dość rozsądną cenę.
Autor: Adrian Szewczyk
12:19 10.11.2016Zegarki
ETERNA The Granges 1856 z okazji 160 rocznicy istnienia marki
REKLAMA
Tajniki wychwytu Co-Axial
W kolejnym opracowaniu w ramach Kalendarium ewolucji mechanizmów, Tomasz Jakubas przedstawia osobę Georg'a Danielsa i jego zawodową drogę rozwoju, zwieńczoną wynalezienie ...
GFRP oraz DC, czyli wytrzymałość najwyższej próby
Przez lata zdążyliśmy się przyzwyczaić w świecie zegarkowym do dominacji materiałów takich, jak: stal szlachetna, tytan, złoto czy ceramika, wykorzystywanych jako surowce ...
STEINHART Timepieces – historia marki
Marka Steinhart Timepieces powstała w 2004 roku w Niemczech, w miejscowości Augsburg. Relatywnie młoda firma, szczególnie w świecie tradycyjnego zegarmistrzostwa, jest wł ...
Video recenzja: Inventic Active Aero GMT
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji prezentującej zegarek Active Aero GMT marki Inventic. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasyc ...
Vacheron-Constantin Overseas self-winding 2023. Nowy mechanizm i znacznie mniejsze koperty
Haute horlogerie, co z języka francuskiego tłumaczy się jako Wielkie Zegarmistrzostwo, w znaczącym stopniu przyczyniło się do popularyzacji sportowych zegarków (zwłaszcza ...
Zegarek, rodzinna pamiątka. Jacob & Co. The World Is Yours Dual Time Zone
Jedną z wielu zalet zegarka mechanicznego na rękę jest fakt, że zadbany i należycie użytkowany, niejednokrotnie zyskuje miano pamiątki rodzinnej. Jest on przedmiotem prze ...
Wakacyjny kompan: Citizen Tsuyosa – recenzja zegarka po kilku miesiącach użytkowania
Czy to wakacje czy długi weekend, wycieczka rowerowa czy rejs jachtem po Mazurach, na takie wypady zwykle zabierałem G-Shocka. Bo wytrzymały, kolorowy, a do tego ewentual ...
Ball Engineer Hydrocarbon EOD. „Natychmiastowy sukces, lub kompletna porażka”
Wiele zegarków poświęcono formacjom lotniczym, poszczególnym samolotom, zawodom, klubom sportowym, czy żołnierzom z poszczególnych jednostek bojowych. Nowość zaprezentowa ...
Rado True Square x Kunihiko Morinaga. Soczewka fotochromatyczna i eteryczna natura czasu
Kunihiko Morinaga nazywany jest „modowym naukowcem” i „modowym poetą”. To japoński projektant, który łamie schematy, improwizuje, ale przede wszystkim eksperymentuje, co ...
Frederique Constant Classic Moonphase Date Manufacture. Dress watch niemal idealny
Kilkanaście lat temu marka Frederique Constant była mało znaną firmą, oferującą relatywnie niedrogie zegarki z etykietą „swiss made”. Dzięki długofalowej strategii biznes ...
Najciekawsze i najważniejsze zegarkowe premiery Watches & Wonders 2024
Genewskie wydarzenie skupiające na sobie uwagę zegarkowego świata, czyli targi “Watches & Wonders” (dawny SIHH), po raz kolejny przyciągnęły tłumy wystawców i odwiedzając ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...