Od lat przyzwyczajeni jesteśmy, iż wskazówka sekundnika w zegarkach mechanicznych rytmicznie, niemalże płynnie przemieszcza się po tarczy, natomiast w zegarkach kwarcowych ta sama czynność odbywa się skokowo. Otóż w historii tradycyjnego zegarmistrzostwa miał miejsce okres, kiedy wymyślono i skonstruowano zegarki mechaniczne posiadające wskazówkę sekundnika poruszającą się również skokowo. Co ciekawe, nastąpiło to już w XVIII wieku, a tego typu zegarki określane są mianem „Niezależnej sekundy” lub z ang. „Deadbeat second”. Najnowsze dzieło manufaktury Jaquet Droz odwołuje się właśnie do tej niezwykle ciekawej, obecnie przez wielu zapomnianej, komplikacji konstrukcji mechanizmu, dzięki której znacznie podwyższyła się wówczas wygoda odczytu i precyzja pomiaru czasu.
Model Grande Seconde Deadbeat to z pewnością propozycja dla znawców oraz koneserów sztuki zegarmistrzowskiej, gdyż komplikacja konstrukcji w postaci skokowej zmiany wskazań sekundnika, z pojedynczym skokiem o jedną sekundę, zamiast jej płynnego obiegu po tarczy wedle częstotliwości taktowania pracy mechanizmu, może wydawać się osiągnięciem pozornie mało imponującym. W rzeczywistości jest to nie tylko piękny hołd dla wybitnych zegarmistrzów pracujących wieki temu, ale również wyzwanie techniczne dla współczesnych konstruktorów, co w przypadku manufaktury Jaquet Droz wymagało stworzenia zupełnie nowego mechanizmu.
Nowy kaliber powstał w zaciszu pracowni projektowej firmy znajdującej się w La Chaux-de-Fonds. Połączenie „Niezależnej sekundy”, kalendarza prezentującego datę w formie retrograde oraz wskazań godzin i minut zaowocowało uzyskaniem przez JD patentu na rozwiązanie zastosowane w manufakturowym mechanizmie. Warto wspomnieć jeszcze, iż wykorzystano w nim włos balansu wykonany z krzemu - rozwiązanie sprawdzone w modelu Grande Seconde Quantième Ivory Enamel zaprezentowanym w ubiegłym roku. Krzemowy włos balansu nie jest podatny na zmiany temperatur, zmiany ciśnienia atmosferycznego czy też wpływ pola magnetycznego, dzięki czemu wskazania czasu są jeszcze bardziej dokładne. Nowy model z kolekcji Grande Seconde to czasomierz zdecydowanie elegancki, zachowany w bardzo stonowanej stylistyce.
Wykonana ze złota koperta w połączeniu z kremową tarczą oraz delikatnymi, złotymi wskazówkami tworzy zamierzony efekt - klasyczny, ponadczasowy zegarek wyposażony w rzadko spotykaną i ciekawą komplikację konstrukcji. Dzięki dużej, centralnie umieszczonej wskazówce sekundnika właściciel może stale podziwiać proces upływu i zmiany sekund w formie skokowej, ponadto może obserwować zmianę wskazań daty w systemie retrograde na subtarczy umieszczonej na godzinie 6.00, gdyż wskazówka ta również przeskakuje raz na dobę.
Dzięki transparentnemu deklowi widoczna jest zdobiona, pięknie wykończona część mechanizmu oraz złoty wahnik. Elementy mechanizmu wykonane zostały bardzo precyzyjnie, przy użyciu procesu nanotechnologii, czyli całego zestawu technik i sposobów tworzenia struktur o niewielkich rozmiarach. Powstanie zaledwie 88 sztuk modelu Grande Seconde Deadbeat, każdy wyposażony w elegancki, czarny pasek. Cenę pojedynczego egzemplarza można uzyskać poprzez kontakt z manufakturą Jaquet Droz.
Autor: Maciej Kopyto
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu