Mimo, że dane kalendarzowe są jednymi z pierwszych dodatkowych wskazań, jakie pojawiły się w urządzeniach do mierzenia czasu, to nie wszyscy użytkownicy zegarków wiedzą dokładnie jak one działają. Oczywiście konstrukcja kalendarza może być realizowana dla różnej ilości wskazań i na kilku różnych poziomach komplikacji. Poniżej postaram się przedstawić zasadę działania stosunkowo nowego rozwiązania z tak zwanym panoramicznym datownikiem, dla dwóch tarczy kalendarzowych ułożonych w sztos. Mam nadzieję, że taka informacja spowoduje większe ogólne zainteresowania „kalendarzowymi rozwiązaniami”.
Mimo, że dane kalendarzowe są jednymi z pierwszych dodatkowych wskazań, jakie pojawiły się w urządzeniach do mierzenia czasu, to nie wszyscy użytkownicy zegarków wiedzą dokładnie jak one działają. Oczywiście konstrukcja kalendarza może być realizowana dla różnej ilości wskazań i na kilku różnych poziomach komplikacji. Poniżej postaram się przedstawić zasadę działania stosunkowo nowego rozwiązania z tak zwanym panoramicznym datownikiem, dla dwóch tarczy kalendarzowych ułożonych w sztos. Mam nadzieję, że taka informacja spowoduje większe ogólne zainteresowania „kalendarzowymi rozwiązaniami”.
W omawianej konstrukcji, położone jeden nad drugim dyski datownika przesuwają się w ten sposób, że do szesnastego dnia miesiąca obraca się tylko dysk dolny, prezentując aktualne wskazanie daty. W tym czasie w zakresie pola odczytu w nieruchomym dysku górnym znajduje się otwór. W następnej kolejności przesuwa się tylko dysk górny.
Za pozycjonowanie dysków są odpowiedzialne dwa specjalnie ukształtowane elementy sprężyste i znajdujące się na każdym z dysków zęby, występujące na całym obwodzie dysku - dla każdego kolejnego jego położenia.
Dodatkowe (górne) zęby dysku dolnego służą tylko do umożliwienia szybkiej korekty wskazań i zastaną omówione w kolejnym opracowaniu. Za przesuw dysków kalendarza odpowiedzialne jest koło przerzutowe, które ze względu na dwa dyski jest zaopatrzone także w dwa palce przerzutowe. Specjalne ich wykonanie w formie sprężystych dźwigni umożliwia skokową zmianę wskazań datownika. Energia skumulowane poprzez naprężenie dźwigni palca przerzutowego powoduje przeskok dysku w położenie końcowe od razu w chwili, gdy nacisk palca jest większy od siły oporu sprężynki pozycjonującej. Sprężysty sposób wykonania palca przerzutowego i odpowiednie jego ukształtowanie zabezpiecza go także przed uszkodzeniem, przy ewentualnej manualnej korekcie wskazań kalendarza, wykonywanej na krótko przed momentem planowej zmiany daty. W takim przypadku, ze względu na kolizyjne drogi ruchu, palec przerzutowy, pod naciskiem zęba przesuwanego manualnie dysku, może schować się we wpust w centralnej części dźwigni. Wszystko wygląda niezwykle prosto, tylko jak w takim razie zaprogramowano poprawną kolejność i pewność przesuwu tylko jednego dysku, odpowiedniego dla danego momentu algorytmu? Czy jest taki moment, w którym przesuwają się obydwa dyski?
By w miarę w jasny sposób odpowiedzieć na tak postawione pytania, po pierwsze musimy utrwalić sobie w pamięci położenie pola odczytu przy prezentowanym samym mechanizmie (mechanizm pozbawiony tarczy). Znajduje się ono na godzinie „6”, przy ułożeniu wałka nastawczego zegarka w położeniu na godzinie „3”. Zacznijmy w takim razie, od jednego z 2 momentów w cyklu zmiany daty, w których przesuwają się obydwa dyski. Ten pierwszy w naszym opisie moment, następuje w chwili zmiany wskazań z 16-tego na 17-ty dzień miesiąca. W jego sekwencji, dysk górny rozpoczyna swoje przemieszczanie się od wskazania cyfry 17, a na dysku dolnym w pole odczytu wędruje część dysku nie nosząca oznaczenia dziennego. Dysk dolny pozostaje w tym położeniu do momentu w którym na górnym dysku pojawia się otwór. Przesuw obydwu dysków jest zrealizowany w szczególny sposób. Dysk górny jest nieznacznie większy i na obwodzie zewnętrznym przy cyfrze „20” posiada wypust skierowany ku dołowi.
Dysk dolny, przy cyfrze „4” posiada wypust na zewnątrz. W trakcie obrotów dysków datownika wypusty stykają się i zaczynają współpracować ze sobą.
Przed prezentacją pola oznaczonego cyfrą „16” wypust dysku dolnego zbliża się do wypustu dysku górnego. Wskazywania dnia oznaczonego cyfrą „17” rozpoczyna się dzięki przesunięciu dysku górnego dyskiem dolnym, poprzez sprzężone wypusty. W podobny sposób dysk górny powoduje przesunięcie dysku dolnego przy zmianie z „31” na „1”. W tym samym czasie dysk górny wraca na swoje stabilne, dla kilku kolejnych wskazań położenie - z otworem usytuowanym w oknie odczytu.
W odpowiednich sekwencjach wskazywania, poszczególne dyski pozostają nieruchome dzięki temu, że: 1. Ząb dysku dolnego znajdujący się w okolicy cyfry „2” jest niższy i nie pozwala na przesuw dysku poprzez palec przerzutowy. Pozostała część zęba jest niezbędna dla pozycjonowania dysku. Jest to stabilne położenie dolnego dysku, z częścią nieoznaczoną liczbą w polu odczytu. 2. Podobnie jak dla dysku dolnego, w okolicy cyfry „18” znajdziemy niższy jest ząb dysku górnego, powodujący ominięcie możliwości przesuwu tego dysku w momencie gdy w polu odczytu znajduje się otwór. Równocześnie pozostała część zęba pozwala na pozycjonowanie dysku. Takie techniczne rozwiązanie działania kalendarza, zwiększa łatwość odczytu i cieszy oko, a działając bezawaryjnie będzie na pewno powszechniej stosowane. Dzięki temu, może się zdarzyć, że tego typu rozwiązanie będziemy coraz częściej znajdować w stosunkowo popularnych zegarkach na rynku.
Władysław Meller
{loadposition social}
0 Komentarzy
Średnia 0.00