Zegarek Traser P68 Pathfinder w wersji z tradycyjnym mechanizmem mechanicznym gościł w naszej redakcji w 2019 roku, gdy poddawaliśmy go recenzji. Był zarazem pierwszym zegarkiem marki traser z jakim mieliśmy okazję zapoznać się osobiście, a następnie opisać nasze wrażenia na portalu Zegarki i Pasja. To duży zegarek z mechanicznym sercem w postaci sprawdzonego szwajcarskiego mechanizmu Eta 2824 w wykończeniu Elabore. Traser P68 Pathfinder Automatic charakteryzuje się doskonałą czytelnością wskazań, tak w dobrych warunkach oświetleniowych jak i w ciemności, ponadto ma dodatkową skalę kompasu naniesioną na wewnętrznej, obrotowej lunecie. Zegarek zrobił na mnie wówczas bardzo dobre wrażenie.
Z informacji które posiadam wynika, iż spodobał się nie tylko mnie, gdyż jest bardzo popularnym wyborem także wśród polskich klientów decydujących się na zegarki firmy traser.
Później oferta w zakresie modeli z linii Pathfinder została poszerzona o kolejną wersję, która jest nieco odmienna pod względem charakteru i funkcji, a jednocześnie zachowała tę samą stylistykę i wymiary obudowy. Jak przystało na markę oferującą zegarki taktyczne jaką jest traser, kolejny raz położono nacisk na czytelność, której sztandarowym elementem jeśli chodzi o odczyt w ciemności jest własny system podświetlenia. System ten nie bazuje na najczęściej stosowanych w zegarkach substancjach luminescencyjnych, tylko na autorskim pomyśle w postaci systemu T25 trigalight, o którym piszę więcej nieco niżej. Zegarki te mają kwarcowy mechanizm Ronda 515.24H GMT, więc poza wskazaniem czasu i skalą kompasu zegarek ten umożliwia jeszcze odczyt drugiego czasu dzięki funkcji GMT. W tej wersji na obrotowej lunecie, pod skalą kompasu z literowym oznaczeniem stron świata i cyfrowym, kątowym, umieszczono dodatkową skalę 24-godzinną właśnie po to, by móc korzystać z tej dodatkowej funkcji.
Traser P68 Pathfinder GMT Green o numerach ref. 109035, 109744 i 109525 oraz traser P68 Pathfinder GMT Blue o numerach ref. 109034, 109743 i 109524 są dostępne odpowiednio na pasku tekstylnym typu NATO, pasku gumowym, lub bransolecie stalowej w kolorze czarnym.
Teraz czas na nowości, na prezentację kolejnych wersji bestsellerowego modelu.
Traser P68 Pathfinder Automatic w wydaniu na 2022
Już wkrótce będą dostępne dwie nowe odsłony kolorystyczne (4 numery referencyjne) taktycznych zegarków traser P68 Pathfinder Automatic, czyli modeli z mechanizmem z automatycznym naciągiem sprężyny.
Traser P68 Pathfinder Automatic Green o nr ref. 110456 - na pasku tekstylnym NATO i z nr ref. 110457 - na brandowanym pasku gumowym, oraz druga opcja kolorystyczna, czyli traser p68 Pathfinder Autmatic Beige z nr ref. 110454 - na pasku tekstylnym NATO i nr ref. 110455 - na brandowanym pasku gumowym. Jako, że to zegarki taktyczne, to kolory tarcz mają nawiązywać bezpośrednio do umundurowania wojsk, czyli głębokiej militarnej zieleni oraz munduru piaskowego typu kamuflaż.
Nowym kolorom tarcz niejako towarzyszy nowa koperta, która ma dzięki zastosowanej powłoce PVD atrakcyjnie prezentujący się ciemnografitowy kolor.
Oczywiście nadal dostępne są w sprzedaży modele traser P68 Pathfinder Automatic Blue - na pasku tekstylnym typu NATO, pasku gumowym oraz bransolecie pokrytej powłoką PVD w kolorze czarnym z numerami ref. kolejno: 107719, 109742, 109523, oraz modele traser P68 Pathfinder Automatic Black - na pasku tekstylnym typu NATO, pasku gumowym oraz bransolecie z czarną powłoką PVD z numerami ref. odpowiednio 107718, 109741 i 109522.
Zegarki taktyczne
Zegarki traser P68 Pathfinder z mechanizmem wyposażonym w automatyczny naciąg sprężyny to typowe zegarki taktyczne. Mają one klasyczny kształt oparty na okrągłym korpusie koperty i masywnych uszach wyprowadzonych z wyraźnym odcięciem, choć nie całkiem prostopadle.
Wspominałem na wstępie, że to duże zegarki.
I tak właśnie jest – średnica koperty to 46 mm, jej grubość to 13 mm, a rozstaw uszu to 24 mm. Zapewnia to dobrą czytelność i miejsce na pierścień ze skośnie ustawioną powierzchną na której naniesiono skalę kompasu. Podświetlenie jest typowe dla marki Traser, czyli także tutaj zastosowano innowacyjny system Trigalight. To podświetlenie w którym światło emitowane jest dzięki luminoforowej powłoce nałożonej na wewnętrzną powierzchnię rurek, wzbudzanej za pomocą wypełniającego przestrzeń wewnątrz gazu H3, czyli trzeciego izotopu wodoru, nazywanego trytem. Taki świecący moduł samoistnie, bez potrzeby wcześniejszego naświetlania czy dodatkowych źródeł energii, emituje światło o dużej intensywności.
Co ważne – emitowane jest ono bardzo długo. Firma jest tak pewna swego rozwiązania, że udziela 10 lat gwarancji na stałą intensywność świecenia.
Rzeczywistość jest taka, że wskazówki i indeksy zaopatrzone w trytowe rurki H3 emitują światło faktycznie nawet przez okres 25 lat. To rozwiązanie zapewnia doskonałą widoczność wskazań w każdych warunkach atmosferycznych, o każdej porze dnia czy też w miejscach pozbawionych jakiegokolwiek dostępu światła, nawet przez bardzo długi czas.
Dodatkowo cyfry arabskie pełniące funkcję indeksów godzinowych, jak i główne elementy skali kompasu oraz okalająca szkło uszczelka, emitują światło dzięki - nazwijmy to - tradycyjnej luminescencji, czyli elementom świecącym w ciemności po wcześniejszym naświetleniu.
To daje w ciemności swoisty spektakl, gdy patrzymy na zegarek, szczególnie krótko po naświetleniu, gdzie tradycyjne elementy luminescencyjne doskonale współgrają z trytowym systemem.
Dwie wersje nowego Pathfinder’a
Wersje beżową Traser P68 Pathfinder Automatic w szarej kopercie można nazwać stonowaną. Nie rzuca się ona mocno w oczy, a jest zarazem bardzo atrakcyjna wizualnie.
Kontrastowym elementem na jej cyferblacie jest polakierowana na niebiesko wskazówka godzinowa i niebieski napis „automatic” pod środkiem tarczy. Tekstylny pasek ma na lewej stronie także wąską linię w kolorze niebeskim.
Drugi wariant, czyli opcja w kolorze militarnej zieleni, zdecydowanie bardziej przyciąga wzrok, bo zieleń ta jest dość intensywna, a efekt wzmacnia obecny na obu kolorach tarcz szlif słoneczny. W ramach kontrastowych akcentów w miejsce koloru niebieskiego tutaj występuje intensywna czerwień. Datownik na godzinie 3. uzupełnia paletę wskazań.
Czas ustawiamy za pomocą dużej, zakręcanej koronki na godzinie 3., a druga koronka, która jest umieszczona po przeciwnej stronie na godzinie 8., służy to ustawiania wewnętrznego pierścienia kompasu.
Dwa dostępne sposoby mocowania do nadgarstka pozwalają dopasować się do preferencji użytkownika. Materiałowy pasek w stylu nato, wyposażony w trzy stalowe szlufki pozwalające bardzo solidnie i wygodnie dopasować zegarek do każdego rodzaju nadgarstka, zapewnia lekkość zestawu, oraz komfort użytkowania w ciepłe jak i zimne dni. Jego atutem jest fakt, że można go po zdjęciu wyprać ręcznie lub w pralce w temperaturze do 40°C. Druga opcja to bardzo wytrzymały, wyprodukowany we Włoszech pasek gumowy z wytłoczonym logotypem marki traser na zewnętrznej powierzchni. Pasek jest dokładnie spasowany z kopertą, niejako integrując się z nią bez zostawiania wolnych przestrzeni pomiędzy uszami.
Jedna i druga opcja mocowania do nadgarstka dają możliwość cieszenia się zegarkiem podczas różnego typu aktywności. Każdy model z linii Pathfinder uszczelniony został do poziomu 10 atmosfer, co pozwala na pływanie z nim, a nawet nurkowanie do głębokości kilku metrów.
Traser P68 Pathfinder Automatic Green i Beige – dostępność i cena
Jak kształtują się ceny modeli Traser P68 Pathfinder Automatic Green i Beige?
Otóż wersje na pasku NATO wyceniono na 4 590 złotych, na pasku gumowym na 4 890 złotych. To dobra widomość, bo zegarki te są wykonane z zachowaniem wysokiej jakości, podświetlenie jest nadal unikatowe na tle branży, a parametry co najmniej wystarczające do codziennego użytku.
Jeśli dodamy do tego standardową dwuletnia gwarancję i dodatkowo w sumie 4-letnią gwarancję dystrybutora na mechanizm, oraz 10-letnią gwarancję na podświetlenie, to w sumie otrzymujemy ciekawą ofertę. Oczywiście warunki gwarancji dotyczą zegarków kupionych u autoryzowanych dystrybutorów marki Traser.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o ważnym wydarzeniu, które miało miejsce dosłownie kilka dni temu, otóż oficjalnym ambasadorem marki Traser w Polsce został NAVAL!
Były żołnierz GROMu to postać, która idealnie pasuje do wizerunku marki, a zarazem zegarki taktyczne zdecydowanie pasują na jego nadgarstek. Temu wydarzeniu oraz osobie NAVAL-a poświęcimy niebawem osobny artykuł, dzięki któremu będziecie mogli poznać go bliżej.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Traser znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: TRASER.
Adrian Szewczyk
10:00 27.05.2022Zegarki
Traser P68 Pathfinder Automatic Green i Beige. Taktyczny bestseller w wydaniu na 2022
Tagi:
zegarek do pływaniazegarki automatycznezegarek do bieganiazegarek mechanicznyzegarki męskie mechanicznezegarki sportowezegarek z kompasemzegarki wojskowezegarek survivalowyzegarki z trytem

REKLAMA

SQUALE – historia marki i najważniejsze osiągnięcia!
Squale to producent zegarków, który z dużym prawdopodobieństwem nie jest powszechnie znany i kojarzony przez użytkowników zegarków w Polsce. Ba, nawet wielu miłośników i ...

Zegarki garniturowe - klasyczne, proste i eleganckie. Czy mniej znaczy więcej? Część 1
Czy klasyczne, proste i eleganckie zegarki, zwane w uproszczeniu garniturowymi, są jeszcze komukolwiek potrzebne? W końcu coraz rzadziej nosimy garnitury i krawaty, okreś ...

RADO – powstanie i dzieje marki, wraz z tłem historycznym
Historia marki Rado, mimo iż sięgająca dopiero początków XX wieku – zapisała się na kartach historii zegarmistrzostwa niemniej złotymi zgłoskami, aniżeli czerpiąca ze swe ...

Davosa Argonautic Antarctica Limited. Hołd dla antarktycznych pionierów z Polski
Niemal 50 lat temu Polacy po raz pierwszy samodzielnie wyruszyli na Antarktydę. Wyprawa była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i symbolicznym świadectwem aspiracji n ...

Stare zegarki Błonie i fenomen szkieł bikiniarskich, o których warto pamiętać
„Bikiniarze to są ludzie tacy, co chromolą dyscyplinę pracy!” Co sformułowanie to, oraz samo słowo „bikiniarz” mają wspólnego ze szkłami do zegarków i z zegarkami Błonie? ...

Recenzja: Certina DS Action GMT Powermatic 80
Tak, napiszę to kolejny raz. Certina jest jedną z moich ulubionych marek zegarkowych. Oczywiście ma to związek z historią tej firmy, z jej osiągnięciami, z tym, że zegark ...

Zegarki rainbow, czyli sztuka zegarmistrzowska w kolorach tęczy
Branża zegarmistrzowska zmienia się w naprawdę szybkim tempie. Przypadkowy pomysł, np. na zastosowanie danego koloru, może przerodzić się w ogólnie panujący trend, wykorz ...

Historia marki Angelus, legendarnego twórcy chronografów z Le Locle
Nazwa Angelus wywołuje przyjemne skojarzenia nie tylko wśród kolekcjonerów zegarków vintage, ale również u miłośników współczesnego „wysokiego zegarmistrzostwa”. Chociaż ...

Epos 3439 BM V-Style. Nietypowa tarcza i astronomiczna konwencja (zdjęcia live)
Firma Epos to niezależna marka, która oferuje zegarki mechaniczne w klasycznym stylu, w rozsądnej cenie. Ten szwajcarski producent stara się zaoferować w swoich modelach ...

Grand Seiko Heritage 62GS sekki Rikka i Shūbun ze stali Ever-Brilliant (SBGH351 i SBGH353)
Grand Seiko to marka mająca od lat bardzo duże grono zwolenników, choć znajdą się także w zegarkowym światku jej kontestatorzy. Zwolennicy wychwalają wyśrubowane standard ...

Premiera zegarka Tissot PRC 100 Solar. Władca światła w... chmurach - relacja i zdjęcia
13 marca 2025, godzina 8:55 - szybka winda wiezie mnie wraz z kilkoma innymi osobami oraz psem na 46 piętro najwyższego budynku w Unii Europejskiej. Liczący 310 metrów Va ...

Rozmowa z Robertem Makłowiczem o podróżach, gotowaniu i przepisie na ulubiony… zegarek!
W ostatnich miesiącach redakcja wydawnictwa „Zegarki i Pasja” miała przyjemność przeprowadzić kilka wywiadów z bardzo znanymi osobistościami, a teraz do tego zacnego gron ...