Japońska firma Orient posiada od dekad swoją nieco bardziej prestiżową linię zegarków funkcjonującą pod nazwą Orient Star. Jeszcze kilka lat temu istniały również topowe linie Orient Royal oraz Royal Star, z których modele stanowiły szczyt gamy produktów tej firmy. Dziś, po przetasowaniu gamy, najdoskonalsze są właśnie Orient Star’y, które godnie reprezentują dziedzictwo marki. Jednym z nich jest nowy diver, który wprost nawiązuje do modelu Olympia Calendar Diver z 1964 roku.
Sprawdźmy, ile pozostało w nim cech historycznego oryginału.
Orient Star Diver 1964 Sports Collection
Nowość marki Orient Star to pełnokrwisty diver z kopertą gwarantującą klasę wodoszczelności do poziomu 200 metrów - dziś jest to wartość w zasadzie już podstawowa w segmencie zegarków do nurkowania. Warto pamiętać, że archiwalny model miał klasę wodoszczelności raptem na poziomie 40 metrów, natomiast parametry nowości potwierdza certyfikat ISO.
Centralnym punktem przyciągającym wzrok jest bardzo klasyczna tarcza w kolorze czarnym z nakładanymi indeksami w kształcie prostokątów wypełnionych masą luminescencyjną.
Jednym z niuansów odróżniających większość Orientów Star od innych zegarków jest - obecny również tutaj - wskaźnik rezerwy chodu. Umieszczono go na godzinie dwunastej, w konsekwencji czego przeniesiono logo oraz pozostałe oznaczenia na godzinę szóstej.
Innym, szczególnie wyróżniającym się elementem jest zestaw spiczastych, zagiętych wzdłużnie ramion wskazówek. Godzinowa ma bardzo lubiany kształt strzałki (znany m.in. z zegarków takich marek jak Omega, Longines czy Rado) i podobnie jak pozostałe współosiowe jest wypełniona skutecznie działającą masą świecącą.
Front zegarka dopełnia obrotowy, jednostronny pierścień z grawerowanymi indeksami z czarnym wypełnieniem, oraz szczotkowanym wykończeniem powierzchni czołowej. Jego polerowana krawędź poprawiająca chwyt przypomina rant monety.
Model limitowany do 500 sztuk
Tarczę chroni podwójnie wypukłe szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną.
Osadzono je w stalowej kopercie o szerokości 40,2 mm i grubości 14,5 mm. Wyróżniają ją lekko zwężane, fazowane na boku oraz ścięte uszy, takie jak w zegarku vintage pochodzącym z lat 60. XX wieku. Polerowane boki obudowy ujawniają nawiercone w nich otwory, które umożliwiają szybką zmianę bransolety na dowolny pasek o właściwej szerokości.
Japoński producent dostarcza swój limitowany model na solidnej, pięciorzędowej bransolecie z pełnych ogniw. Logowane, dwustopniowe zapięcie zostało wykończone w większej części satynowym szlifem, choć nie zabrakło miejsca na polerowane fragmenty. Skrywa ona w sobie użyteczną przedłużkę nurkową, która pozwala założyć zegarek na piankę płetwonurka.
Mechanizm „in-house”
Nowy diver Orient Star Diver 1964 Sports Collection wyposażony jest w mechanizm Orient Star kaliber F6N47 zaliczający się do tak zwanych mechanizmów „in-house”, czyli werków produkowanych i zaprojektowanych przez producenta sygnującego zegarek.
Ten działający z częstotliwością 21 600 wahnięć balansu na godzinę mechanizm posiada 22 kamienie łożyskujące, oferuje 50-godzinną rezerwę chodu, funkcję stop-sekundy oraz szybką zmianę daty z poziomu koronki, a także możliwość ręcznego dokręcenia sprężyny naciągowej.
Oferuje zatem wszystkie „udogodnienia” mechanizmów klasy średniej, a dodatkowo oferuje niezły poziom regulacji, która zapewnia mu odchyłkę w granicach +25 / -15 sekund na dobę.
Ciekawy „smaczek”
Zegarek zamyka pełny, stalowy dekiel z dużym logo Orient Star oraz napisem DIVER 1964 w centrum, z matowym wykończeniem. Oprócz podstawowego zestawu informacji zawarto na nim również indywidualny numer limitacji danego egzemplarza.
Jednym z ciekawszych, a dla wielu nieco enigmatycznych może wydać się napis EPSON w dolnej części omawianego dekla. Przypomina on o przynależności marki Orient do grupy Seiko EPSON Corporation, która łączy w sobie również dziedzictwo marki Seiko, będącej niegdyś największym rywalem tokijskiego Orienta.
Ciekawym smaczkiem wydaje się także odtworzenie specjalnej, wielokątnej krawędzi dekla, którą globalnie stosowano w latach 60. XX wieku, również w diverach marki Orient. Pozwala to na wybór klucza, którym chcemy się posłużyć podczas ingerencji we wnętrzu zegarka.
Orient Star Diver 1964 Sports Collection – dostępność i cena
Nowość Orient Star to zdecydowanie mocna propozycja w segmencie diverów klasy średniej.
Orient Star Diver 1964 Sports Collection to w mojej ocenie również zegarek o dużym potencjale kolekcjonerskim z racji produkcji wynoszącej jedynie 500 sztuk na cały świat. Jest świetnym, mądrze unowocześnionym projektem składającym hołd klasycznym liniom historycznego modelu Olympia Calendar Diver lat 60. ubiegłego wieku.
Cena produkowanego w Japonii modelu Orient Star Diver 1964 Sports Collection o nr referencyjnym RK-AU0501B to około 6 000 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Orient Star znajdują się na portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Orient Star.
Wiktor Kalinowski
11:53 23.12.2021Zegarki
Orient Star Diver 1964 Sports Collection - wielki powrót japońskiego „nurka”
Tagi:

Historia marki Glycine
Twórcą założonej w roku 1914 marki La Glycine – bo taką nazwą do roku 1928 posługiwała się doskonale dziś rozpoznawalna marka Glycine, był Eugène Meylan, który swoje zega ...

Woroniecki Ferdynand. Warszawski zegarmistrz znany w całej Polsce
Na łamach portalu Zegarki i Pasja w dziale Sylwetki wielkich zegarmistrzów, na pewno nie można nie przeznaczyć miejsca dla warszawskiego przedstawiciela tej profesji – Fe ...

Leon Prokop - dokładność i piękno kluczem do sukcesu?
Dopracowane szczegóły elementów zewnętrznych oraz ponadczasowe piękno użytych materiałów to cechy wyróżniające markę Leon Prokop na rynku polskiego zegarmistrzostwa. Pomy ...

Zegarek z zielonego marmuru. Bulgari Octo Finissimo Tourbillon Marble
Pokaz zegarmistrzowskich umiejętności w wydaniu Bulgari mieliśmy okazję oglądać już niejednokrotnie. Producent słynący z tworzenia ultracienkich zegarków mechanicznych pr ...

Przegląd nowości Hublot na 2024. Kawałek Watches & Wonders w Polsce
Hublot należy do grona marek zegarmistrzowskich, które budzą skrajne emocje. Zegarki tego producenta albo się kocha albo nienawidzi, a tak przynajmniej to wygląda w szero ...

Xicorr M20 Warszawa Military LE 100. Limitowana edycja w militarnych barwach
Pamiętacie zegarek Xicorr FSO M20? Oczywiście! Nie jest to za mądre pytanie, prawdopodobnie każdy polski miłośnik zegarków zna ten model z warszawskiej „biurofabryki”. To ...

Ankieta nr 1 - Baby Boomers. „Zegarki przez pokolenia”
Ankieta nr 1 - Baby Boomers W 2024 roku nasz portal Zegarki i Pasja obchodzi 10-lecie. Przez tę dekadę funkcjonowania dookoła nas wydarzyło się bardzo wiele - szybki rozw ...

Perrelet Turbine Skull Limited Edition. Dla miłośników niekonwencjonalnych zegarków
Perrelet, marka zegarmistrzowska z niemal 250-letnią tradycją, pokazała najnowszy model o nazwie „Turbine Skull”. Sama nazwa własna dużo już zdradza. Motyw czaszki, jest ...

Rozmowa z Robertem Makłowiczem o podróżach, gotowaniu i przepisie na ulubiony… zegarek!
W ostatnich miesiącach redakcja wydawnictwa „Zegarki i Pasja” miała przyjemność przeprowadzić kilka wywiadów z bardzo znanymi osobistościami, a teraz do tego zacnego gron ...

Video recenzja: Frederique Constant Classics Elegance Luna. Zegarek dobrze skomponowany
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Classics Elegance Luna marki Frederique Constant. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...

Rado DiaStar Original x Tej Chauhan. Zegarek przekraczający granice designu
Gdy pierwszy raz spojrzysz na Rado DiaStar Original x Tej Chauhan natychmiast zauważysz, że to zegarek inny niż wszystkie. To nie jest klasyczny, elegancki model, ani też ...

Crafter Blue. Osobliwe, mocarne zegarki z Hongkongu (AuroChronos 2025)
W ramach cyklu publikacji na temat marek zegarkowych biorących udział w tegorocznej edycji AuroChronos 2025 przedstawiamy kolejnego wystawcę, który będzie bohaterem ninie ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00