Szwajcarska firma zegarmistrzowska Oris zdaje się coraz wyraźniej podkreślać swój prospołeczny, odpowiedzialny charakter działania. Widoczne jest to oczywiście poprzez tworzone zegarki, jak chociażby model, który miał niedawno premierę - Aquisa Date Upcycle, oraz ogłoszonej chwilę później neutralności klimatycznej. Jednocześnie Oris pozostaje marką, która chce być kojarzona z profesjonalistami i współczesnymi bohaterami.
W rezultacie szwajcarska marka z Holstein nie zmienia obranego kursu i ponownie nawiązuje współpracę z zespołem ratunkowym. Tym razem z okazji dziesiątej rocznicy założenia Okavango Air Rescue działającego w Botswanie.

Jeden z siedmiu cudów natury
Organizacja O.A.R rozpoczęła działalność w marcu 2011 roku.
Została utworzona przez szwajcarskiego przedsiębiorcę Christiana Grossa oraz pochodzącego z Niemiec lekarza Mishę S. Krucka, który doświadczenie medyczne zdobywał na całym świecie. Pracował m.in. dla Międzynarodowego Czerwonego Krzyża oraz szwajcarskiego pogotowia lotniczego znanego pod nazwą Rega. W kolejnych latach O.A.R stało się zespołem złożonym z kilkunastu osób, które stale szkolą się i poprawiają poziom oferowanej pomocy. Do pozytywnych skutków ich działalności z pewnością można zaliczyć stworzenie miejsc pracy oraz kliniki oferującej relatywnie wysoki poziom opieki medycznej.

Dysponując flotą śmigłowców oraz samolotów ratunkowych Okavanago Air Rescue jest w stanie szybko dotrzeć do poszkodowanych w delcie rzeki Okivango.
Obszar ten znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO i posiada status jednego z siedmiu cudów natury na kontynencie afrykańskim. Bogactwo flory i fauny wynika między innymi z niewielkiego zaludnienia tego obszaru, który jednocześnie powodował problemy z zapewnieniem szybkiej pomocy medycznej.


Współpraca z marką Oris pozwala zespołowi z Botswany zostać przede wszystkim zauważonym. To szalenie istotne z punktu widzenia prywatnej organizacji, która utrzymuje się z dobrowolnie przekazywanych datków.
Wzór tarczy inspirowany trawami rosnącymi w delcie rzeki
Limitowany zegarek Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition spotkał się, według relacji Christiana Grossa, z uznaniem pilotów O.A.R. Kolekcjonerom oraz miłośnikom marki Oris również powinien "wpaść w oko", choćby z uwagi na tarczę, która jest pierwszoplanowym wyróżnikiem tej edycji.
Wzór tarczy inspirowany trawami rosnącymi w delcie rzeki wnosi sporo świeżości w aspekcie wizualnym i pewne egzotyczne nuty, nie zakłócając przy tym w żaden sposób wzorowej czytelności wskazań zegarka, która stanowi wyróżnik modeli z serii ProPilot.


Zintegrowanym ze strukturą tarczy, wypukłym logotypom oraz znacznikom minutowym towarzyszą luminescencyjne, duże arabskie indeksy, które świetnie współpracują z delikatnie zwężanymi, dwukolorowymi wskazówkami.
Tarczę osadzono w kopercie, która nie różni się od tej stosowanej w standardowej wersji tego modelu zegarka Orisa. Jest więc dobrze znana i wciąż posiada charakterystyczną, ukośnie nacinaną, karbowaną lunetę w której zamocowano szkło szafirowe z powłoką niwelującą refleksy. Miłym akcentem jest powtórzenie tego wzoru na granicy dekla i koperty.
Koperta o średnicy 41 mm charakteryzuje się długimi, wyraźnie zagiętym uszami, które pozytywnie wpływają na sposób, w jaki zegarek o wysokości 49 mm i grubości 13 mm układa się na nadgarstku. Na skutek tego zabiegu zegarek z każdej strony zdaje się eksponować front i dominującą na nim tarczę. To raczej pożądana cecha w pilotach, które z natury powinny w jak najprostszy sposób wskazywać czas.
„Narzędziowy” charakter podkreślają również wszechobecne szlify, przełamane jedynie od wewnętrznej strony fazowanymi i polerowanymi partiami boków koperty. Klasa wodoszczelności została ustalona na poziomie 100 metrów.
Wyjątkowy dekiel
Dekiel to kolejny element, który wyróżnia edycję Okivango Air Rescue.


Oprócz podstawowych informacji wygrawerowano na nim sylwetkę samolotu ratunkowego na tle dzikiej rzeki. Nie zabrakło również miejsca na indywidualny numer danego egzemplarza.
W zegarku Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition wykorzystano mechanizm Sellita SW220-1. To w zasadzie nieznacznie zmodyfikowana wersja dobrze znanego werku SW-200, w którym na potrzeby współczesnych, nieco większych zegarków zmodernizowano układ datownika. Pozwala to na uzyskanie poprawnych proporcji elementów na tarczy zegarka i odpowiednie oddalenie okna datownika od wskazówek. Mechanizm z automatycznym naciągiem pracuje, podobnie jak jego podstawa konstrukcyjna, z częstotliwością 28 800 wahnięć balansu na godzinę, rezerwa chodu wynosi do 38 godzin.
Zestaw, czyli co oprócz zegarka?
Ciekawym akcentem jest umieszczenie dwóch pasków w zestawie.

Jeden z nich to całkiem standardowy, wykonany ze skóry pasek, drugi zaś jest odkryciem ostatnim lat, choć z wyraźnym akcentem przeszłości. To zielono-biały, elastyczny pasek Erika's Original nawiązujący do pasków używanych przez płetwonurków francuskiej marynarki wojennej, stąd też popularne określenie MN Strap (MN od Marine Nationale).
Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition - cena
Marka Oris pokazuje, że BigPilota o konserwatywnych liniach można urozmaicić wzorem tarczy, którego spodziewać się można byłoby raczej w produktach marki Grand Seiko. Zabieg ten zmienił charakter zegarka i jednocześnie zachował esencjonalną dla gatunku czytelność.


Model Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition wydaje się być doskonałym dodatkiem dla każdego podróżnika - może go zabrać w dołączonym do zestawu gustownym, skórzanym etui, które dodatkowo skrywa dodawany przez producenta pasek. Ale to oczywiście także idealny zegarek na co dzień, wyróżniający się atrakcyjnym wyglądem.
Zegarek Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition oferowany w zestawie jest limitowany do 2011 sztuk, a jego cena to około 10 980 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje o marce Oris znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: Oris.
Wiktor Kalinowski
11:00 08.11.2021Zegarki
Oris Big Crown ProPilot Okavango Air Rescue Limited Edition - ahoj przygodo!
Tagi:
zegarek do pływaniazegarek mechanicznyzegarki męskie eleganckiezegarki szwajcarskiezegarki sportowezegarki męskie mechanicznezegarki automatyczne
REKLAMA
Przemijający świat rzemiosła. Książka
W 2016 r. przypadał jubileusz 500-lecia działalności Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników m.st. Warszawy. Z tej okazji wydana została książka a ...
5 kultowych modeli zegarków do nurkowania (ok, niech będzie 6!)
Zegarki do nurkowania są jednymi z najbardziej popularnych, odzwierciedlając pewien kanon wzorniczy i funkcjonalny. Prezentowane poniżej modele (za wyjątkiem jednego o cz ...
Historia marki Glycine
Twórcą założonej w roku 1914 marki La Glycine – bo taką nazwą do roku 1928 posługiwała się doskonale dziś rozpoznawalna marka Glycine, był Eugène Meylan, który swoje zega ...
Zegarki marki Heinrich, czyli zaskoczenie vintage’m (AuroChronos 2025)
Zapewne każdy z Was, drodzy Czytelnicy i Czytelniczki, doświadczył w swoim życiu uczucia, które na własny użytek określiłbym jako: „niby człowiek wiedział, a jednak się z ...
Panel użytkownika Zegarki i Pasja. Nowy etap personalizacji portalu!
Czasem od pomysłu do jego realizacji droga jest bardzo krótka – w taki sposób, mam nadzieję, przebiega chociażby u każdego z nas proces decyzji w zakresie zakupu nowych z ...
Wincenty i Wawrzyniec Gostkowscy. Zapomniana karta w historii polskiego zegarmistrzostwa
W listopadzie 1880 roku na łamach czasopisma „Kłosy” ukazał się artykuł pióra Józefa Ignacego Kraszewskiego zatytułowany Zegarmistrzostwo polskie w Genewie. Pisarz wspomn ...
Zapowiedź książki: „CZAS pod czerwoną gwiazdą”. Historia zegarmistrzostwa w Związku Radzieckim
Już w maju 2025 roku na rynku powinna pojawić się książka „CZAS pod czerwoną gwiazdą”, która jest doskonałym przedstawieniem historii i pozycji zegarmistrzostwa w Związku ...
Portal Zegarki i Pasja przekroczył 100 tysięcy wizyt w grudniu 2024!
Z dumą informujemy, że portal "Zegarki i Pasja" zakończył rok 2024 spektakularnym sukcesem – w grudniu nasz serwis odnotował ponad 100 tysięcy wizyt! To wyjątkowe osiągni ...
Alpina Alpiner Extreme Automatic California. Styl neo vitage z tarczą typu Kalifornia
Wielu miłośników zegarków na całym świecie bardzo lubi i ceni styl neo-vintage, łączący najlepsze cechy modeli z lat 50. i 60. XX wieku z wyrazistymi kolorami, które defi ...
Filozofia designu Venezianico i Arsenale Bizantino - kulminacja dotychczasowego rozwoju!
Marka Venezianico stanowi ciekawy przykład nowoczesnego zegarmistrzostwa, które osiągnęło sukces, budując swoją tożsamość w oparciu o głęboki szacunek dla historii i este ...
Światowy rynek dóbr luksusowych ze spadkami. Ale w Polsce mocno rośnie!
Światowy rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po latach rekordowych wzrostów, jednak w Polsce sytuacja jest inna. Rynek dóbr luksusowych w Polsce ma urosnąć o 7,7 procent w ...
Wideo recenzja: Atlantic Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather. Klasyka w nowoczesnym wydaniu
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Worldmaster 1888 Automatic Blue Leather marki Atlantic. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w for ...









greenlogic.eu