Nazwa Baselworld jest dobrze znana wielu zegarkowym entuzjastom. Do niedawna kryła się pod nią największa branżowa impreza organizowana od ponad stu lat. Kilka ostatnich lat nie było jednak dla grupy MCH (organizatorów Baselworld) najbardziej fortunne. Ze względu na niekorzystne warunki finansowe, najwięksi gracze w świecie zegarmistrzostwa zrezygnowali z udziału w tych targach. Można do nich zaliczyć m.in. Swatch Group, LVMH czy też takie marki jak Rolex i Patek Philippe.
Dodatkową, niesprzyjającą okolicznością była pandemia koronawirusa i konieczność odwołania targów w formie stacjonarnej w 2020 i 2021 roku.
Organizatorzy postanowili jednak potwierdzić obecność tego wydarzenia w 2022 roku, a jednocześnie zdecydowali się na obecność w formie stanowiska pop-up na przełomie sierpnia i września 2021 na Geneva Watch Days.
Baselworld Pop-up
W dniach 30.08-02.09.2021 odbywa się specjalna edycja Baselworld podczas trwania wydarzenia Geneva Watch Days. MCH pojawiło się tam ze swoim stanowiskiem promującym targi w Bazylei. Przez te cztery dni obecnych jest na nim 10 zegarkowych marek, z których każda jest niezależna: Claude Meylan, IceWatch, BA111OD Watch Concept, BOMBERG, Ikepod, Riskers, Sinn Spezialuhren, Furlan Marri i dwóch przedstawicieli AHCI - Ludovic Ballouard i David Candaux.
Pierwszego dnia odbyła się konferencja prasowa Baselworld, a kolejne zostaną wypełnione dwoma rodzajami “pogadanek”: Let’s Talk i Espresso Talk.
Na pierwszym z nich zostaną poruszone takie tematy jak: “rynek certyfikowanych zegarków używanych”, “kobiety w zegarmistrzostwie: czas na zmiany”, “demistyfikacja łańcucha bloków na rynku biżuterii i zegarków”, czy też “sztuka kolekcjonowania”.
Podczas Espresso Talk zaś zostaną przeprowadzone rozmowy pomiędzy Michelem Loris-Melikoff, a osobistościami z branży, takimi jak: Jean-Christophe Babin (CEO Bvlgari), Aurel Bacs (Starszy Konsultant departamentu zegarków w domu aukcyjnym Phillips) i Rolf Studer (Co-CEO Oris). Wszystkie dyskusje można śledzić zdalnie.
Internetowa forma uczestnictwa w wydarzeniu zapowiada też zmiany, w kierunku których Baselworld dąży. Organizatorzy w nadchodzących kilku tygodniach zamierzają uruchomić nową internetową platformę, która ma być miejscem gromadzącym nową zawartość i wydarzenia, dostępnym z każdego miejsca na świecie. Ma ona stanowić rozszerzenie rzeczywistych punktów spotkań kolekcjonerów i firm.
Obecność Baselworld Pop-up na Geneva Watch Days jest zapowiedzią wielkiego wydarzenia w 2022, które ma mieć miejsce od 31 marca do 4 kwietnia.
Geneva Watch Days 2021
W przeciwieństwie do Baselworld, Geneva Watch Days jest bardzo młodym wydarzeniem.
W tym roku ma miejsce jego druga edycja. Pierwsza odbyła się w sierpniu 2020 i była jedynym w ubiegłym roku zegarkowym eventem gromadzącym różne marki jednocześnie, zarówno fizycznie jak i cyfrowo. Jak sama nazwa wskazuje, GWD organizowane jest w Genewie, jednak lokalizacje w ramach wydarzenia są rozrzucone po kilku miejscach w mieście.
Oficjalny pawilon Geneva Watch Days znajduje się na Rotonde du Montblanc (Quai du Montblanc 10), a jednym z pozostałych miejsc, w którym znajdziemy właśnie stoisko Baselworld jest IceBergues zlokalizowane pod adresem Quai des Bergues 3.
W tym pierwszym ze wspomnianych miejsc będą odbywały się rozmowy organizowane przez GWD i dom aukcyjny Philips, które również będą dostępne online.
Całe to wydarzenie będzie trwało o jeden dzień dłużej, niż obecność Baselworld na nim.
Zakończy się ono 3. września, a przez te pięć dni przedstawione będą na nim takie marki jak: Bvlgari, Breitling, De Bethune, Gerald Genta, Girard-Perregaux, H. Moser & Cie., MB&F, Ulysse Nardin and Urwerk - marki, które założyły GWD, a także marki współpracujące: Arnold & Son, Bianchet, Charles Girardier, Czapek, Doxa, Ferdinand Berthoud, Frederique Constant Group, Greubel Forsey, Konstantin Chaykin, Louis Erard, Maurice Lacroix, Oris, Parmigiani Fleurier, Phillips in Association with Bacs & Russo, Raketa i Reuge.
Czas na zmiany
Sytuacja na świecie wymusiła dostosowanie się organizatorów do nowych realiów.
Starsi “wyjadacze” i oraganizatorzy zegarkowych wydarzeń, jak Baselworld, muszą szukać nowych możliwości adaptacji, szczególnie w momencie, gdy tak wiele znaczących marek zrezygnowało ze współpracy z grupą MCH.
Nowi gracze, jak Geneva Watch Days, mają zaś szansę na zaistnienie w świecie tego typu eventów, prezentując zmodernizowane podejście do ich organizacji.
Które z tych wydarzeń przetrwa i jak się one rozwiną?
Tego dziś nie wiemy, pewne jest jednak, że najbliższe lata mogą być wymagające dla organizatorów wydarzeń stacjonarnych pod kątem nagłych zmian związanych z pandemią koronawirusa i konieczności dostosowania się do aktualnej sytuacji na świecie. Niestabilna sytuacja wymusza także konieczność wdrażania nowych rozwiązań i przebijania się z nimi na rynku wydarzeń związanych z zegarmistrzostwem.
W temacie Baselworld polecamy publikację - Relacja: BASELWORLD 2019 – preludium wielkiej metamorfozy?
Piotr Tatar
0 Komentarzy
Średnia 0.00