Motoryzacja i zegarmistrzostwo, mimo, iż są odrębnymi i odległymi od siebie dziedzinami, od dawna w pewnych aspektach przenikają się. Człowiek ma chyba w swojej naturze współzawodnictwo, więc kiedy rodziła się motoryzacja, niemal równocześnie wkroczyła fascynacja prędkością oraz wyścigami, a do tego niezbędny jest przecież pomiar czasu. Poza tym pionierzy motoryzacji często byli wielkimi miłośnikami zegarmistrzostwa, a towarzyszący powstawaniu motoryzacji zegarmistrzowie fascynowali się pojazdami z własnym napędem.
Stąd obecnie wiele marek zegarkowych czy też konkretne modele czasomierzy nawiązują do motoryzacji w różny sposób. Dziś zaprezentujemy jedną z ciekawszych kreacji tego typu, bo chodzi o zegarek zainspirowany prędkościomierzem.
Projektanci postawili nacisk na jak największe upodobnienie wyglądu i elementów nowego modelu marki Davosa właśnie to tego przyrządu, co zaowocowało nietypowym zegarkiem z nietypowym sposobem odczytu czasu.
Między boomem gospodarczym a „Woodstockiem”
Zegarek przygotowany na 2021 rok pochodzi z linii Davosa Newton.
W latach 50. i 60. XX wieku, między boomem gospodarczym a „Woodstockiem”, samochód był uosobieniem indywidualnej wolności, ale również dobrobytu. Pokazywał status właściciela, ale także dawał możliwość swobodnego przemieszczania się.
Projektanci z branży motoryzacyjnej prześcigali się w eksponowaniu swojej twórczej wolności, co owocowało autami o tak nieraz nieprawdopodobnym wręcz wyglądzie jak nigdy wcześniej i później. Radość z jazdy powiązana była z formą. Formą samochodu z zewnątrz, ale i wewnątrz. Liczyły się detale, szczegóły, ale i przepych okazywany ozdobnikami, chromami.
Prezentowany zegarek Davosa Newton Speedometer Automatic jest poświęcony właśnie temu okresowi - rozkwitowi swobód, wolności i motoryzacji.
Dlatego model ten ma tarczę, która zdaje się być częścią samochodowego kokpitu.
Tarcza zegarka niczym prędkościomierz samochodu
Tarcza imituje w ciekawy sposób stosowany w samochodach prędkościomierz, a utrzymana jest właśnie w takim stylu, że mogłaby być stosowana w autach w lat 50. i 60. XX wieku.
Bardzo ciekawie i - jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi - świeżo to wygląda.
Nie jest to oczywiście całkowicie nowatorskie podejście, bo od dawna tworzone są z prezentacją czasu w formie „skaczącej godziny”, czy też modele typu regulator, gdzie wskazanie minut i godzin jest rozdzielone, ale nie spotykamy je zbyt często. Standardem są dwu lub trójwskazówkowe sposoby prezentowania czasu.
W modelu Davosa Newton Speedometer Automatic mamy kombinację jednej wskazówki pozwalającej odczytać upływające minuty i wskazania godzin w okienku pod godziną 12. Takie wkomponowanie tarczy pokazującej godziny pozwala na uzyskanie efektu przypominającego licznik dziennego czy też całkowitego przebiegu pojazdu. Wbrew pozorom tarcza jest prosta, z jasnym przesłaniem co do wzorów, inspiracji czy odniesień na bazie jakich powstała. Odczyt czasu po krótkim przyzwyczajeniu także zapewne stanie się łatwy.
Zazwyczaj mniej więcej wiemy jaka jest godzina i szybki „rzut okiem” na długą i doskonale widoczną wskazówkę pozwala sprecyzować błyskawicznie dokładny czas co do minuty.
Do wyboru mamy dwie wersje kolorystyczne tego zegarka.
Pierwszy wariant jest w kolorze czarnym. Na ułożonym zewnętrznie pierścieniu, który jest nieco powyżej centralnej części tarczy, nadrukowano skalę minutową, która jest inspirowana skalą prędkościomierza. Oczywiście tutaj to „wyskalowanie” jest tylko do 60 i obejmuje pełen okrąg, ale dla wizualnego upodobnienia do licznika prędkości skala kreskowa umieszczona bliżej środka została nadrukowana z przerwą między oznaczeniami 25 i 35 minuty.
Nad tym miejscem właśnie nadrukowano nazwę i logo marki.
Wskazówka minutowa jest mocno upodobniona do wskazówki prędkościomierza i na pierwszy rzut oka wydaje się, że w miejscu osadzenia na osi ma kształt sporego koła, z którego wychodzi proste, ostro zakończone ramię. Jednak to koło jest oddzielone, i jest niejako dyskiem, który dzięki wąskiej, czerwonej kresce pełni rolę sekundnika. Nad osią widoczne jest wspomniane wcześniej okienko do odczytu godziny, której właściwą pozycję wyznacza czerwony trójkącik w dolnej części. Indeksy minutowe, cyfrowe oznaczenia godzin w okienku i kreski na skali minutowej co 5 minut, oraz oczywiście wskazówka, są pokryte masą luminescencyjną w białym kolorze (Super LumiNova BGW9), która emituje w ciemności niebieskie światło.
W drugiej wersji kolorystycznej Newton Speedometer Automatic mamy oczywiści ten sam wzór i układ tarczy, jednak wydaje się być ona utrzymana bardziej w stylu retro. To dlatego, że pierścień na którym naniesiona jest skala minutowa ma kolor szary, a masa luminescencyjna, która w czarnym zegarku była biała, tutaj ma kolor nazywany często „old radium”, czyli coś w rodzaju beżowego / kremowego, co nadaje takiego nieco archiwalnego charakteru.
W ciemności świeci ona na zielono.
Tak ciekawie zaprojektowaną i wykonaną tarczę, niezależnie od wersji kolorystycznej modelu zegarka, oczywiście chroni wypukłe szkło szafirowe.
Mechaniczne serce zegarka i „karoseria”
Sercem zegarka jest mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej. Nosi on oznaczenie DAV 3023 i powstał na bazie Sellita SW240. Mechanizm jest więc łożyskowany za pomocą 26 kamieni, oferuje 41 godzin rezerwy chodu przy pełnym naciągu sprężyny napędowej, a jego balans oscyluje z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę.
Ten niewątpliwie ciekawy model wyposażono w klasyczną „karoserię”, czyli kopertę o ponadczasowej stylistyce. Jest ona wykonana ze stali, ma okrągły kształt i łagodnie wyprowadzone, zwężające się oraz zagięte ku dołowi uszy. Szczotkowane i polerowane powierzchnie dodają atrakcyjności. Średnica koperty to 44 mm a jej grubość to 12,8 mmm. Od góry szkło otacza wąska luneta, a na godzinie 3.00 umiejscowiona jest koronka - dość duża i rozszerzająca się w części oddalonej od koperty.
Przykręcany czterema śrubkami dekiel jest przeszklony. Widać dzięki temu wspomniany już mechanizm z ażurowanym wahnikiem i wkomponowaną w wydłużony otwór gwiazda Davosy.
Zegarki z nowej kolekcji marki Davosa otrzymujemy na pasku w stylu vintage.
Wykonano go z włoskiej, szorstkiej, zamszowej skóry w czarnym lub szarym kolorze, zależnie od wersji tarczy. Szerokość paska przy mocowaniu do 22 mm.
Davosa Newton Speedometer Automatic – dostępność i cena
Nowy zegarek Davosta Newton Spedometer Automatic to bez wątpienia ciekawy, codzienny i dość uniwersalny w zastosowaniu model. Wyróżnia się on nietypową prezentacją wskazań oraz wyjątkową stylistyką nawiązującą do motoryzacji z połowy ubiegłego wieku.
Zegarek Newton Spedometer wyceniono na kwotę 998 euro, czyli około 4 500 złotych.
Wydaje się to być atrakcyjna cena biorąc pod uwagę wyjątkowość tego modelu i poziom wykonania, który w przypadku zegarków z logo Davosa z jakimi miałem do czynienia, zawsze stało na wysokim poziomie.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Davosa znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – DAVOSA.
Adrian Szewczyk
0 Komentarzy
Średnia 0.00