Współcześnie Wielka Brytania nie jest państwem szczególnie kojarzonym z zegarmistrzostwem. Dawniej sytuacja prezentowała się całkiem inaczej - Brytyjczycy współtworzyli znane rozwiązania techniczne, które są stosowane do dziś w tradycyjnym przemyśle zegarmistrzowskim. Przemyśle, który sami niegdyś posiadali na bardzo wysokim poziomie, a reprezentowany był on przez cenione do dziś marki. Jedną z nich jest Arnold & Son, firma istniejąca znacznie dłużej niż większość znamienitych szwajcarskich marek, do dziś wytwarzająca zegarki z gatunku Haute Horlogerie.
Firma ta tworzy obecnie swoje wyroby przy wsparciu Szwajcarów, którzy odpowiadają za projekty i produkcję, oraz Japończyków z grupy Citizen, którzy całkiem niedawno włączyli tę markę do swojego koszyka brandów.
Ostatnia nowość Arnold & Son to model Nebula 38 Steel. Jest to kolejna odmiana tego zegarka po odsłonie wersji wykonanej z różowego złota znanej z Baselworld 2018, ale tym razem w mniejszym rozmiarze.
Rodzina modeli z serii Nebula wystartowała już w 2016 roku w rozmiarze koperty o średnicy 41,5 mm i dwóch identycznych jak w przypadku mniejszej odmiany wariantach materiałowych, a co za tym idzie kolorystycznych. Choć mamy do czynienia z produktami niewątpliwie luksusowym w każdym aspekcie, to należy pamiętać, że modele Nebula są dopiero początkiem, pierwszym ogniwem w obecnej gamie wyrobów marki Arnold & Son.
Koperta o rozsądnej średnicy 38 mm wykonana jest - jak sama nazwa modelu wskazuje - ze stali szlachetnej. Jej linia jest bardzo klasyczna, z wyraźnie zaznaczonym kołem tarczy i prosto wyprowadzonymi, nieco zawiniętymi bocznym uszami.
Bardzo delikatna luneta stanowi jedynie niezbędny element mocujący szkło, a nie jest elementem kluczowym w tym zrealizowanym projekcie. Zarówno od frontu jak również od strony dekla zastosowano duże szkła szafirowe o powszechnie znanym walorze w postaci najwyższej odporności na zarysowania. Zadbano również o zabezpieczenie przed nieprzewidzianym w tej klasie zegarków zachlapaniem czy kontaktem z wodą.
Zazwyczaj w przypadku premier lub recenzji nowych zegarków omawiamy ich tarcze, sposób wykonania indeksów oraz wykończenie. W przypadku modelu Nebula element ten został zredukowany do niewielkiego pierścienia z drobnymi indeksami w formie drukowanej oraz godzinowych, fazowanych i nakładanych deltoidów z logotypem marki na godzinie dwunastej.
Głównym elementem stylistycznym jest szkieletowany mechanizm A&S 5101 o naciągu ręcznym. Tworzy on bardzo "techniczny" wizerunek całego zegarka, w zasadzie jest jego główną wizytówką. Szczególnie dopieszczony został aspekt symetrii mostków mocowanych polerowanymi śrubami na krawędzi płyty mechanizmu. Tworzy to wizualnie efekt przypominający eksplozję gwiazdy, do czego nawiązuje łacińska nazwa zegarka.
Efekt ten jest dodatkowo spotęgowany dwoma bębnami sprężyn napędowych oraz małej, szkieletowenaj subtarczy, a właściwie pierścienia sekundnika widocznego naprzeciw koła balansu podobnych rozmiarów.
Budowa mechanizmu zawiera pewne widoczne odniesienia do dawnych, typowo angielskich mechanizmów zegarkowych, aczkolwiek dziś marka Arnold & Son jednoznacznie i wielokrotnie podkreśla swoją szwajcarską jakość wykonania.
Choć wykończenie przy pierwszej ocenie może wydawać się nieco surowe, to jest ono dobrane idealnie do tak bogatej w detale konstrukcji.
Wspomniane już mostki pokryte palladem wykończono na czołowych płaszczyznach delikatnie satynowym i niegłębokim prostym szlifem, krawędzie są zaś fazowane i polerowane na szlif lustrzany. Płyta główna z wyraźnym szkieletowaniem posiada identyczny szlif, ale dodatkowo zastosowano powłokę NAC, która nadaje jej kontrastujący ciemnoszary kolor wycofujący ten element na drugi plan.
Patrząc na tylną część mechanizmu ujawnia się kolejny smaczek stylistyczny - mostki mocujące zintegrowane z płytą tworzą kształt łuków.
Choć na pierwszy rzut oka mechanizm tego zegarka może sprawiać wrażenie bardzo skomplikowanego ze względu na mnogość linii i widocznych elementów, to jednak mamy do czynienia z modelem oferującym jedynie podstawowe wskazanie czasu, w oparciu o trzy wskazówki. Natomiast z pewnością za ponadprzeciętną należy uznać rezerwę chodu, która dzięki zastosowaniu dwóch bębnów wynosi aż 90 godzin.
Mechanizm A&S 5101 pracuje w częstotliwością oscylacji balansu wynoszącą 21 600 wahnięć na godzinę, a ochronę newralgicznych elementów zapewniają 24 kamienie łożyskujące. Nie sposób pominąć szatonów wykonanych z 18-karatowego złota, w których osadzono syntetyczne rubiny łożyskujące, oraz należy też wspomnieć o wręcz wyśrubowanym standardzie regulacji mechanizmu - każdy jest regulowany w aż pięciu pozycjach.
Jak widać, wstęp do świata marki Arnold & Son w postaci prezentowanego modelu wcale nie pozostawia efektu niedosytu, jest wręcz przeciwnie.
Konstrukcja mechanizmu ujmuje swoim dopracowaniem stylistycznym na poziomie znacznie odbiegającym od konkurencji, nawet w tej klasie wyrobów, gdzie wyścig zbrojeń przybiera formy zapierające dech w piersiach. Jest to zegarek spójny w każdym aspekcie, wykonany z dużym dopracowaniem sięgającym nawet nazwy.
Chętni na zakup zegarka Arnold & Son Nebula 38 Steel o referencji 1NECS.B01A powinni przygotować kwotę 13 500 CHF, czyli koło 58 000 PLN.
Wiktor Kalinowski
07:46 08.04.2020Zegarki
Arnold & Son - Nebula 38 Steel
Tagi:

„Historia zegara na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie…”
Poprzez regularne publikacje, pewnie trochę nas przyzwyczaił Profesor Mrugalski do swoich kolejno pojawiających się na rynku, związanych z zegarkami i zegarmistrzostwem k ...

Zegary Comtoise. Zegar dla Cechu
Jednymi z najbardziej masowo i najdłużej wytwarzanymi zegarami, były wyroby, o których nasi polscy fachowcy czasami mówią „francuski Szwarcwald”. Mimo wielkiej liczby wyp ...

Komplikacje konstrukcji modułu napędu – część 3. Użytkowe dodatki
O ile w poprzednich częściach opracowaniach zostały przedstawione modyfikacje modułu napędu zegarka podstawowego, prowadzące do wydłużenia rezerwy chodu i stabilizacji mo ...

Davosa Argonautic Antarctica Limited. Hołd dla antarktycznych pionierów z Polski
Niemal 50 lat temu Polacy po raz pierwszy samodzielnie wyruszyli na Antarktydę. Wyprawa była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i symbolicznym świadectwem aspiracji n ...

Atlantic Seawave. Kolory, zintegrowana bransoleta i styl wprost z lat 70.
Niezawodność, precyzja, solidność. Te trzy określenia przychodzą od razu na myśl w momencie, kiedy spotykamy się z zegarkami od Atlantic. W tym roku marka nie zwalnia tem ...

Zegarki dla leworęcznych – subiektywne zestawienie 5 modeli
Co prawda kolejny Międzynarodowy Dzień Leworęcznych będziemy obchodzić dopiero 13 sierpnia 2025, ale już teraz warto pomyśleć nad prezentem z tej okazji, jeśli mamy wśród ...

Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton w kolorze oliwkowej zieleni
Moje pierwsze spotkanie z Rado to początek lat 90. ubiegłego wieku, kiedy zobaczyłem model Sintra na nadgarstku ojca mojego kolegi ze studiów. Nie mając wówczas wielkiego ...

Zegarki z odrobiną grozy. Nietypowe modele, nie tylko na Halloween
Jak co roku, w okolicy końcówki października daje się zauważyć “wysyp” nowości zegarków, które swoim wyglądem odwołują się do święta Halloween. Przypadające na dzień 31 p ...

MeisterSinger Kaenos i Alain Silberstein Kaenos Editions. Czas na nowy, świeży początek
Każdy nowy rozdział zaczyna się od zmiany. MeisterSinger - marka znana z przywrócenia pierwotnej idei odmierzania czasu - otwiera kolejny etap swojej historii. Linia Kaen ...

Zapowiedź książki: „CZAS pod czerwoną gwiazdą”. Historia zegarmistrzostwa w Związku Radzieckim
Już w maju 2025 roku na rynku powinna pojawić się książka „CZAS pod czerwoną gwiazdą”, która jest doskonałym przedstawieniem historii i pozycji zegarmistrzostwa w Związku ...

Urwerk UR-101 T-Rex. Awangardowy zegarek „opakowany” w pancerz z brązu
Urwerk, czyli szwajcarska manufaktura znana ze swojego śmiałego stylu projektowania zegarków, stale eksperymentuje z nowymi możliwościami prezentowania czasu. Marka w naj ...

TimesMaster Quantum X . Rewolucyjny zegarek z funkcją przewidywania przyszłości
Warszawa, 31 marca 2025 roku – W sali konferencyjnej na szczycie warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki, pod roziskrzonym wiosennym niebem, firma TimesMaster, niekwestionow ...