Na nadal dość skromnej, współczesnej zegarkowej mapie Polski, firmie Polpora należy się tytuł prekursora. To pierwsza marka, która podjęła się trudnego i ryzykownego zadania tworzenia zegarków w naszym kraju. Dodatkowo, od momentu powstania w 2007 roku podjęto decyzję o oferowaniu czasomierzy w segmencie cenowym nieco wyższym, niż najpopularniejsze potencjalnie konkurujące marki, czyli powyżej przedziału 1 000 – 2 000 złotych. Polpora oferując produkty bardzo dopracowane, tak pod względem stylistycznym, koncepcyjnym jak również, co może najważniejsze – jakościowym, musiała wejść na wyższy poziom cenowy.
Miałem przyjemność oglądać Impresje Jazzowe – zrobiły na mnie duże wrażenie. Mimo różnych perturbacji, chwilowego uśpienia firmy, a ostatecznie po zmianie właściciela, jaka nastąpiła jakiś czas temu, z przyjemnością zauważam, że ogólna strategia rozwoju polskiej marki jest dziś zbliżona do jej pierwotnych założeń sprzed 10 lat.
Projekty są przemyślane, atrakcyjne i wysokiej jakości. Bardzo podobają mi się nowe „zegarkowe pomysły” firmy, a pułap cenowy odzwierciedla poziom jaki reprezentują zegarki Polpora.
Nowy model Polon jeszcze bardziej podnosi poprzeczkę.

Został on zaprezentowany w dwóch wersjach - dla pań i dla panów.
Inspiracją do jego powstania była 150 rocznica urodzin naszej słynnej rodaczki, dwukrotnej noblistki Marii Skłodowskiej-Curie. Jej niebywałe osiągnięcia w zakresie nauki firma Polpora postanowiła celebrować właśnie w ten sposób.
Sposób, który do mnie przemawia w pełni.


Pisałem niedawno przy okazji recenzji zegarka innej polskiej marki, o nieco mglistych powiązaniach modeli zegarków z różnymi historycznymi odniesieniami, które czasem niestety mają miejsce. W wypadku nowych modeli Polon przedstawionych przez markę Polpora odniesienia historyczne są ciekawe i przemyślane.
Można wręcz powiedzieć, że w dziedzinie odniesień do nazw i inspiracji swoich produktów, Polpora od początku prezentowała wysoki, godny naśladowania poziom.

Polon to już wspinaczka na najwyższe szczyty.
Mnie przekonuje cała historia stojąca za tą kolekcją i otoczka, bo realizacja projektu jest bardzo dobrze poprowadzona, a efekt końcowy pod tym względem ma same zalety.
Damski model (koperta o średnicy 35 mm) dzięki zastosowaniu 84 brylancików na tarczy odwzorowuje budowę atomową polonu i jego liczbę w układzie okresowym pierwiastków.


Ponadto, w nawiązaniu do radioaktywnych właściwości pierwiastka odkrytego przez Skłodowską-Curie, zegarek Polon pod osłoną nocy rozświetla swoje fluorescencyjnie kontury nadruków wykonane w technologii SuperLuminova®. Bardzo klasyczna, jednocześnie uniwersalna koperta wykonana ze stali szlachetnej została wypolerowana na błysk i jest dobrze dobrana do stylu, jaki prezentuje innowacyjna tarcza.
To moim zdaniem uniwersalny zegarek damski z wyraźną nutą skromnej elegancji, ale i z subtelnie oraz efektownie zaakcentowanym nawiązaniem do odkrycia Marii Skłodowskiej-Curie.
Poza zastosowaniem osiemdziesięciu czterech brylancików, zaakcentowano również cyfry 8 i 4, jako indeksy godzinowe, które w zestawieniu tworzą liczbę atomową Polonu.


Matowa tarcza w czarnym kolorze z nałożonymi brylantami wygląda przy odpowiednim świetle oszałamiająco.
W materiałach producenta jest informacja, że „brylanciki rozświetlają czarną jak noc tarczę”.
Nie odbiega to od rzeczywistości.
Z drugiej strony koperty przez przeszklony dekiel widzimy wykonany dla Polpory mechanizm Sellita SW 300 z automatycznym naciągiem sprężyny, z czarnym grawerowanym wahnikiem. Dekoracja oraz wykończenie mechanizmu jest na dobrym poziomie, z niebieskimi śrubkami włącznie.


Damski zegarek wyceniony został na 8 890 złotych.
Wydaje się to być rozsądną ceną biorąc pod uwagę limitację, jakość wykonania i 84 brylanty na tarczy.
Damski model zegarka Polon został przekazany Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie i można go oglądać pomiędzy innymi eksponatami związanymi z noblistką.

Również męska wersja zegarka wizualnie nawiązuje projektem do budowy pierwiastka, dzięki 84 punktom na tarczy, wykonanym jako naniesione, równe i wypukłe kropki masy luminescencyjnej.
W dzień, tarcza, która jest utrzymana w jasnym kolorze, urzeka minimalistycznym wyglądem, a w nocy fluorescencyjna powłoka na białym zewnętrznym pierścieniu (SuperLuminova®) powoduje, iż tarcza czasomierza rozświetla się i przybiera intrygujący jasnozielony kolor.


Osiemdziesiąt cztery punkty luminescencyjne ułożono na centralnej, nieco ciemniejszej części tarczy.
Widok w ciemności jest ciekawy i niepowtarzalny.
Koperta męskiego modelu ma 42 mm średnicy i kształt zbliżony do modelu damskiego, co oznacza również klasyczny, elegancki i zarazem uniwersalny wygląd. Jest w całości polerowana i bardzo smukła. Mimo jedynie niecałych 8 mm grubości udało się zapewnić wodoodporność do 5 atmosfer.
To bardzo dobry wynik, przy tak płaskim zegarku.
Kształt koperty i wspomniana niewielka grubość powodują, że czasomierz doskonale prezentuje się na nadgarstku.


Po prawej stronie koperty tradycyjne umieszczona jest koronka. Ma ona kształt cebulkowaty, o bardzo proporcjonalnej wielkości. Wygrawerowano na niej logo marki i wypełniono je emalią.
W tym modelu także zastosowano płaski, polerowany i wciskany dekiel, który ma wygrawerowane logo firmy oraz podstawowe informacje o tym modelu.
Przez szkło możemy oglądać mechanizm, to również Sellita SW-300 tyle, że w specyfikacji Top Chronometer z balansem glucydurowym. Wysokiej jakości wykończenia dobrze komponują się z wahnikiem w kolorze czarnym. Ma on naniesione pasy genewskie oraz wygrawerowane logo marki, a także napis manufaktura Polpora Zielona Góra.


Grawery wypełniono złotym kolorem.
Cały projekt wygląda całkiem atrakcyjnie, a czerń rotoru dodaje mu charakteru.
Kolejnym i ostatnim odniesieniem do pierwiastka polon jest zielone podszycie paska – to kolor w jakim świeci radioaktywny polon. Pasek od wierzchniej strony jest wykonany z gładkiej czarnej skóry. Warto wspomnieć, że zapięcie stanowi miła dla oka klamra, zwalniana przyciskami, opatrzona wygrawerowanym logo i nazwą firmy.
Model męski wyceniono na 5 890 złotych, dostępnych jest 50 egzemplarzy.

W ten sposób Polpora stworzyła zegarek ciekawy, niepowtarzalny, ale z zachowaniem klasycznego wyglądu i eleganckiego charakteru. Już te cechy, to duży plus i wyróżnik.
Okazuje się jednak, że to nie wszystko.
Na tarczy nad godziną 6-tą mamy nadrukowaną nazwę modelu - Polon.
Pod tym napisem widnieje skromny i niepozorny skrót. WPZ. Oznacza on Wysoce Precyzyjny Zegarek.
To nie jest tylko zagranie marketingowe. To coś zdecydowanie więcej.

W świecie zegarków mamy certyfikat COSC, METAS, Pieczęć Genewską, Pieczęć Patek Philippe, Pieczęć Ullyse Nardin. To oznaczenia, które w pełni lub głównie potwierdzają precyzję pracy mechanizmu i dokładność jego chodu.
Teraz funkcjonuje także certyfikat WPZ, który nadawany jest przez nasz rodzimy Główny Urząd Miar.

Polpora Polon to pierwszy zegarek który otrzymał ten certyfikat!
Podnosi to także rangę hołdu oddanego Marii Skłodowskiej-Curie, a równocześnie jest niewątpliwie historycznym dla naszego rynku wydarzeniem.
Prezentowany zatem na zdjęciach zegarek to pierwszy w Polsce model z certyfikatem WPZ wydany przez Główny Urząd Miar dla czasomierza naręcznego polskiego producenta.


Polpora jak widać lubi być pierwsza. Była pierwszą polską marką zegarkową po 1989 roku, teraz jest pierwszą marką, której zegarek uzyskał polski certyfikat dokładności.
Warto w związku z tym nieco przybliżyć procedury certyfikacyjne.
To cały szereg trwających 13 dni badań kończących się wystawieniem każdemu egzemplarzowi zegarka Polon potwierdzonego urzędowo Świadectwa Wzorcowania oraz certyfikatu Wysoce Precyzyjnego Zegarka (WPZ). Zegarki sprawdzane są w 5 różnych pozycjach, w każdej z nich, każdego dnia wykonywane są 3 pomiary, z których brana jest średnia składająca się na wynik dzienny. Do każdego zegarka dołączone zostanie świadectwo wzorcowania z Urzędu Miar zawierające tabelę z wynikami oraz dodatkowy certyfikat WPZ wystawiony przez producenta, odnoszący zmierzone wyniki do normy ISO 3159, traktowanej jako międzynarodowy standard dla zegarków typu chronometr.

Kontrolowane założenia bazujące na wynikach pomiarowych Urzędu Miar to:
1) Średni chód dzienny
2) Średnia zmiana chodu dziennego
3) Maksymalna zmiana chodu
4) Różnica wskazań między pozycjami horyzontalnymi a wertykalnymi
5) Największa różnica wskazań pomiędzy średnim chodem dziennym a skrajnym pomiarem
6) Wznowienie pomiaru (porównanie 1 i 2 dnia z dniem 12)
Wyniki wzorcowania odniesione zostają do państwowego wzorca jednostek miar czasu i częstotliwości utrzymywanego w Głównym Urzędzie Miar przez zastosowanie chronokomparatora typu B-300.

Wartym podkreślenia faktem jest także to, iż każdy zegarek POLPORA badany jest jako produkt kompletny, tj. po przeprowadzeniu finalnego montażu mechanizmu w kopercie, w wersji przeznaczonej do sprzedaży (bez paska).
Dla porównania, badania wykonywane przez szwajcarski COSC wykonywane są na samych mechanizmach, a finalny montaż zegarka po przeprowadzonym pomiarze niesie ryzyko wystąpienia czynników zaburzających zmierzoną w trakcie badania precyzję chodu.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Polpora znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - POLPORA Manufaktura.
Autor: Adrian Szewczyk
21:19 11.12.2017Zegarki
POLPORA Polon męski i damski – edycja z okazji 150 rocznicy urodzin Marii Skłodowskiej-Curie
Tagi:
REKLAMA
Naciąg manualny czy automatyczny – jaki zegarek wybrać?
Zegarki mechaniczne dzielą się na dwie kategorie pod względem sposobu w jaki naciągana jest sprężyna napędowa: zegarki z naciągiem manualnym, oraz zegarki z naciągiem aut ...
O dzwonach i zegarach w książce, którą warto przeczytać i... uzupełnić
Nikt nie jest w stanie poznać całego piśmiennictwa ludzkości, ale lektury szkolne lepiej lub gorzej pamiętamy wszyscy. Przez wiele lat w kanonie były bajki, czyli anegdot ...
Manufaktura i mechanizmy „in-house” – co oznaczają dziś te określenia, co je łączy?
Marzeniem wielu firm zegarkowych jest uzyskanie statusu „manufaktury”, a klienci szukając wymarzonego zegarka, często pytają o mechanizmy „in-house”. Manufaktury traktowa ...
Video recenzja: Tissot PRC 100 Solar z innowacyjnym systemem zasilania „Lightmaster Solar”
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka PRC 100 Solar marki Tissot. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recenzji. Wów ...
Fiyta Spaceman. Uniwersalny, ultra cienki zegarek ze zintegrowaną bransoletą
Wspominaliśmy już wielokrotnie, że traktowanie w taki sam (niezbyt przychylny) sposób całej zegarkowej produkcji pochodzącej z Chin nie jest słuszne. Oczywiście dla wielu ...
Timex 1975 SSQ Digital Reissue. Zegarek, który wyróżnia się dziś tak samo jak 50 lat temu
Czy można stworzyć zegarek, które będzie się wyróżniał wśród innych modeli zarówno w 1975 roku jak i w roku 2025? Taki, który po pięciu dekadach wywoła dokładnie ten sam ...
Recenzja: Oris Aquis Date "Taste of Summer" 43,5 mm. Doskonała równowaga formy i funkcji
Do naszej redakcji trafił model Aquis Date "Taste of Summer" 43,5 mm z tarczą w kolorze fioletowym. To reprezentant bestsellerowej i wydaje mi się, że najbardziej charakt ...
Inhorgenta i Fondation Haute Horlogerie kontynuują współpracę w 2026 roku
Z roku na rok targi Inhorgenta odbywające się w Monachium coraz bardziej zyskują na znaczeniu w branży zegarkowej. Niech jednym z dowodów na to będzie udział Redakcji Zeg ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu