W końcu 2013 roku marka Maurice Lacroix zaprezentowała i wprowadzila na rynki kolejny model należący do rodziny Pontos. Doskonale znany Pontos Chronographe zyskał nowe oblicze, które zdecydowanie odróżnia go od dotychczasowych, dobrze znanych modeli Pontos ze stoperem...
Pontos Retro zwraca uwagę kolorystyką tarczy, ale nie jest to najpoważniejsza zmiana jaką wprowadzono w wyglądzie nowego modelu. Do tej pory wyróżnikiem Pontosa Chrono marki Maurice Lacroix były przyciski stopera, które wizualnie zintegrowane z kopertą, pełniły również rolę osłony koronki. Nowy model posiada klasyczne przyciski w kształcie „grzybków” nawiązujące to tradycyjnych zegarków z grupy chronografów.
Wspomniana kolorystyka tarczy, to delikatne niebiesko-czerwone akcenty, oraz kontrastowe, odróżniające się na czarnej tarczy, srebrzyste, okrągłe mikrowskaźniki stopera i sekundnika. Całość zgodnie z założeniami producenta ma „retro look”, dzięki czemu nowy Pontos stylistycznie zupełnie różni się od swoich starszych, doskonale rozpoznawalnych braci z rodziny Maurice Lacroix.
1. Koperta
- stal nierdzewna
- średnica 43 mm
- kolorystyka: czarny z jasnymi akcentami, jasny z czarnymi akcentami, czerwono-niebieskie detale
- wodoszczelność 5 atm
- sferyczne, szafirowe szkło z podwójną powloką antyrefleksyjną
2. Tarcza
- dekorowana szlifem słonecznym z kołowo wyrobionymi mikrowskaźnikami
- naniesiona skala tachometru
- fazowane indeksy godzinowe
- fazowane, polerowane wskazówki z warstwą luminescencyjną (z wyjątkiem centralnej wskazówki sekundowej)
3. Pasek/bransoleta
- teksturowany pasek skórzany
- klamerka motylkowa ze stali
4. Mechanizm
- personalizowany mechanizm Valjoux 7750 o gwarantowanej jakości i precyzji oznaczony ML 112
- wskazania: Godziny, Minuty, Sekundy, data, stoper
- sekunda dla czasu bieżącego na godz.9
- centralna wskazówka sekundowa
- sekundnik stopera
- licznik minutowy stopera na godz. 12
- licznik godzinowy stopera na godz. 6
- datownik w okienku na godz. 6
- częstotliwość pracy 28 800 wahnięć na godzinę - rezerwa chodu 46 godzin
Filip Szymaniak
INSTAGRAMIE
greenlogic.pl