Festina – doskonale znane przedsiębiorstwo produkujące zegarki - założone zostało w 1902 r. w miejscowości La Chaux-de-Fonds, będącym obecnie trzecim co do wielkości miastem w Szwajcarii. W połowie lat 80 dwudziestego wieku, a dokładnie 31 lat temu, firma ta została kupiona przez hiszpańskiego inwestora będącego właścicielem przedsiębiorstwa produkującego zegarki Lotus, Miguela Rodrigueza. Hiszpan połączył obie marki i tak powstała Festina Lotus Group z siedzibą w słonecznej Barcelonie. Dlaczego pokrótce przedstawiłem rodowód tej marki możecie śmiało wywnioskować z tytułu artykułu. Wielkimi krokami zbliża się bowiem 4 lipca, dzień, który miłośnikom zegarków może nie mówić zbyt wiele, ale dla miłośników Hot-Dog'ów jest to dzień ich święta, a dla pasjonatów kolarstwa dzień w którym startuje jedno z najwspanialszych oraz największych wydarzeń sportowych - Le Tour de France (Le Grande Boucle, Wielka Pętla).
Być może zastanawiacie się teraz co ma wspólnego przedsiębiorstwo produkujące zegarki z wielkim kolarskim świętem, jakim niewątpliwie jest Wielka Pętla. Pozornie mogło by się wydawać, że niewiele - w praktyce bardzo dużo. Wyścig, który jest tylko o rok młodszy od firmy Festina, od 1994 r. jest z nią nierozerwalnie związany. Od tego bowiem roku Festina jest oficjalnym chronometrażystą Le Grande Boucle. Co więcej, w roku 1989 założona została drużyna kolarska Lotus-Zahor, przekształcona następnie w Festina – Lotus, a w roku 2000 w team Festina.
O drużynie zrobiło się bardzo głośno w związku z aferą dopingową, której początkiem było ujawnienie w 1998 r. - w dniu poprzedzającym 85 Tour de France - relacji telewizyjnej z zatrzymania samochodu technicznego ekipy, prowadzonego przez masażystę Willy’ego Voeta. W bagażniku samochodu znaleziono turystyczną lodówkę zawierającą tabletki i ampułki epo, testosteronu oraz hormonu wzrostu. Wszystkie te środki to zabronione środki dopingujące, na domiar złego oprócz wymienionych znaleziono inne stymulanty, których składu nie znał sam Voet. Incydent ten przyćmił na moment blask drużyny będącej jedną z najlepszych w zawodowym peletonie, natomiast marka Festina, aby oczyścić swój wizerunek oraz pomóc w unikaniu tego typu wydarzeń w przyszłości, założyła Fondation d’Entreprise Festina przeznaczając środki na walkę z dopingiem w kolarstwie.
Swój silny związek z peletonem Festina podkreśla kolekcją Chrono Bike inspirowaną właśnie światem kolarstwa, a w szczególności wyścigiem Tour de France.
W roku 2013 ukazała się limitowana, jubileuszowa edycja ku czci 100 edycji Wielkiej Pętli. Limitowane modele Chrono Bike ukazują się zresztą w każdej nowej kolekcji.
Na rok 2015 Festina przygotowała szesnaście modeli wyposażonych w mechanizmy kwarcowe, które posiadają typową dla sportowych zegarków, relatywnie dużych wymiarów kopertę o średnicy 44,5 mm. Osiem modeli wyposażonych jest w bransolety wykonane ze stali szlachetnej:
oraz osiem posiada paski wykonane z kauczuku:
Wszystkie modele zawierają elementy inspirowane różnymi częściami rowerowymi, ponadto w modelu F16881 środkowa część bransolety jest w kształcie łańcucha rowerowego co dobitnie podkreśla źródło inspiracji. Niebawem na sklepowych półkach powinien pojawić się także oferowany w limitowanej edycji, najbardziej luksusowy model z kolekcji.
Ambasadorem marki jest Richard Vienque, były francuski kolarz zawodowy, bożyszcze francuzów, który w latach swojej świetności określany był przydomkiem „Ryszard Lwie Serce”. Siedmiokrotny zdobywca koszulki w czerwone grochy dla najlepszego „górala” Tour de France, koszulki, która w polskiej świadomości zagościła na dobre po zdobyciu jej podczas zeszłorocznego Tour `u przez Rafała Majkę.
Już niebawem, ponownie będziemy mogli przeżywać ogromne, sportowe emocje podczas wielkiego święta kolarstwa - oby w tym roku Polacy sprawili nam równie miłą niespodziankę, jak w roku ubiegłym.
Autor: Jakub Kubicki
{loadposition social}
{loadposition promowane_modele}
0 Komentarzy
Średnia 0.00