Roamer Rockshell Mark III to zegarek sportowy o sporym potencjale. Dwa lata temu prezentowaliśmy serię zegarków Roamer Rockshell Mark III Chrono, które to modele miały mechanizm kwarcowy z typowo sportową funkcją dodatkową w postaci stopera. Teraz pojawił się w tej samej kolekcji nieco inny model. Oczywiście nadal sportowy, ale o mocno sprecyzowanym charakterze. Ten wizualnie, ale także technicznie atrakcyjny zegarek ma nową odsłonę w wersji klasycznej, trójwskazówkowej, ale także z mechanizmem zasilanym baterią. Dla miłośników zegarków mechanicznych to niekoniecznie dobra wiadomość, ale zarazem dla bardzo dużego grona potencjalnych klientów to jednak plus, z racji swoistej bezobsługowości, którą oferują zegarki kwarcowe, oraz dokładności wskazań na zdecydowanie wyższym poziome niż zegarki mechaniczne. Poza tym wersja tego zegarka z tradycyjnym mechanizmem o automatycznym naciągu sprężyny jest już od jakiegoś czasu na rynku.
Przyjrzyjmy się zatem nowości Roamer. Nasz dzisiejszy bohater to zdecydowane typowy nurek. Stąd jego pełna nazwa to Rockshell Mark III Scuba.
Duży, sportowy zegarek
Ten nowy diver od Roamera to duży, sportowy zegarek.
Biorąc pod uwagę jego przeznaczenie, czyli możliwość uprawiania sportu z zegarkiem na nadgarstku, znajdujmy kolejny plus związany z użyciem w tym modelu mechanizmu kwarcowego. To wręcz wybór najbardziej oczywisty, z racji zwiększonej wytrzymałości, ale także związane jest to z brakiem konieczności częstej korekty czasu, co minimalizuje konieczność odkręcania koronki.
Marka Roamer przygotowała aż 6 wersji nowego zegarka. Różnice między poszczególnymi wariantami związane są z kolorystyką tarcz, jak i wersjami z dodatkami w kolorze złotym uzyskanym dzięki powłoce IP. Co do wspomnianego już mechanizmu - zdecydowano się na cenioną konstrukcję szwajcarskiej marki Ronda, model 515.A1C3. To mechanizm uważany za łatwo serwisowalny, co w przypadku tej grupy zegarkowych „napędów” nie jest oczywistością. Bateria zapewnia pracę do 45 miesięcy, a zasilanie odbywa się za pomocą ogniwa 371.
Koperta zegarka jest stalowa, wykonana ze stopu 316L. Średnica zegarka wynosi 44 mm, grubość to 11,8 mm, a wysokość od ucha do ucha wynosi 52,2 mm. To sporo, zegarek jest duży. Jednak przeznaczenie i stylistyka tego modelu niejako tłumaczą ten rozmiar. Aby nie tworzyć opowieści o dobrym ukształtowaniu itp. trzeba po prostu, decydując się na ten model, mieć na uwadze, że jest duży. Warto go przymierzyć. Wielkość powoduje za to, że mamy dużą, wygodną w obsłudze obrotową lunetę, i sporą, czytelną tarczę. Ale o tym za chwilę.
Zgrabny i płaski diver
Koperta zegarka ma klasyczny, okrągły kształt z łagodnie wyprowadzonymi uszami. To sprawdzony, ponadczasowy wzór. Dochodzi jeszcze wysokiej jakości obróbka, którą znamy z innych modeli Roamera – tu kolejny raz przypomnę o systemie produkcji 4.0.
Boczna linia od górnych powierzchni uszu jest oddzielona dodatkową, skośną płaszczyzną, takim jakby szerokim fazowaniem. Wypolerowano ją na wysoki połysk, co dobrze wygląda pomiędzy dwoma szczotkowanymi powierzchniami. Na godzinie 3. koperta ma wypustki chroniące umieszczoną tam koronkę. Koronka jest atrakcyjnie dopracowana. Na jej bocznej części są półokrągłe zagłębienia tworzące duże, ułatwiające chwyt „ząbki”, a jej część czołowa jest przyozdobiona logo marki, czyli charakterystyczną literą „r”. Optycznie ten element oddzielono od korpusu koronki pierścieniem, który ma kolor dobrany do tarczy w danej wersji.
Styl tej zegarkowej obudowy daje nam wygląd i poczucie obcowania z zegarkiem bardziej masywnym niż w rzeczywistości jest. A to, poza suchymi wymiarami podanymi nieco wcześniej, całkiem zgrabny i płaski diver. Na ręku odczuwamy zapewne jego wymiary faktyczne, ale ten zegarek wydaje się mieć predyspozycje do komfortowego użytkowania.
Spód koperty jest szczotkowany. Wkręcony jest do niego polerowany dekiel o dość ciekawym wyglądzie. Krawędź ma nacięcia odzwierciedlające te na lunecie, o której za moment.
Dalej widoczne są nacięcia na klucz do odkręcania, oraz ustawione w okręgu podstawowe informacje o tym modelu zegarka. Centralna część dekla ma matowe tło, a prezentowany na nim jest wizerunek otwartej małży. W przestrzeni pomiędzy połówkami skorupki umieszczono nazwę modelu Rockshell Mark III. Od góry zegarek wieńczy wspominana luneta. Górna na krawędzi ma podłużne zagłębienie i naprzemiennie wypustki ułatwiające chwyt. Stalową lunetę, w odpowiednich wersjach w kolorze złotym, wypełniają wkładki, także w kolorach dobranych do tarczy. Na wkładce umieszczono skalę minutową w kolorze złocistym lub srebrzystym. Na godzinie 12, jest odwrócony trójkącik z punktem wypełnionym masą luminescencyjną, pozwalający na łatwą weryfikację ułożenia tego elementu w ciemności.
Styl typowy dla zegarków nurkowych
Kolej na opis wyglądu i elementów tarczy.
Do wyboru są wersje Roamer Rockshell Mark III Scuba z tarczami w kolorach: czarnym, niebieskim, zielonym, a także ciekawa – pomarańczowa, o zabarwieniu gradientowym. Trzy pierwsze mają wkładki lunety takie jak kolor tarczy. Ostatnia ma lunetę z czarną wkładką.
Dostępne są jeszcze dwie wersje z tarczą i wkładką niebieską lub czarną, ale ich luneta, koronka i środkowy rząd ogniw bransolety mają kolor złocisty, tak jak inskrypcje na ich tarczach. Styl tarczy w opisywanym modelu Roamer jest typowy dla zegarków nurkowych.
Pierwsze skrzypce ma grać czytelność. Z tego powodu zastosowano wyraziste, okrągłe indeksy wypełnione masą luminescencyjną. Ten na godzinie 3. jest zastąpiony okienkiem datownika. Indeks na godzinie 12. jest nieco większy, a w obszar na którym jest masa świecąca wkomponowano literkę „r”. Pod tym indeksem jest nałożone polerowane logo marki z datą powstania, a po przeciwnej stronie nadrukowano nazwę modelu i informacje o klasie wodoszczelności do 200m. Na krawędzi tarczy widoczny jest pierścień z nadrukowaną skalą minutową. Wskazówki dobrano tak, by były jak najlepiej widoczne.
Ramię godzinowej ma charakterystyczny trójkątny grot, a minutowa ma także ostre zakończenie i delikatnie rozszerza się ku końcowi. Obie są oczywiście wypełnione masą świecącą, taką samą jak na indeksach. Sekundnik także zakończono wąskim, trójkątnym grotem. Zestaw wskazówek moim zdaniem mógłby być nieco dłuższy, niemniej tarcza jest czytelna, estetyczna i obiektywnie atrakcyjna, tworząc spójną całość wraz z lunetą i pozostałymi elementami zegarka. Chroni ją szkło szafirowe z doklejoną lupką nad datownikiem.
Roamer Rockshell Mark III Scuba
Do zegarka dołączona jest solidna bransoleta.
Mocowana oczywiście za pomocą pełnych maskownic. Ogniwa mają kształt półwalców i także są pełne. Boczne są wąskie i szczotkowane. Ogniwa środkowe mają zdecydowanie większą szerokość, oraz są polerowane. W wersjach „bi-color” mają powłokę IP w kolorze żółtego złota. Zapięcie to solidna klamra zwalniana przyciskami z dodatkowym zabezpieczeniem. Przy mocowaniu bransolety widać drobny, ciekawy detal. Wewnętrzna część uszu, a dokładnie wąziutkie paski na wewnętrznej krawędzi, są polerowane, co wyraźnie widać na tle szczotkowanych górnych części uszu i tak samo wykończonych bokach bransolety.
Roamer Rockshell Mark III Scuba to ciekawy, duży diver. Wytrzymały, sportowy zegarek kwarcowy o dość indywidualnym, jak na ten typ czasomierza, charakterze. Teraz w bezobsługowej wersji kwarcowej i aż 6 opcjach kolorystycznych do wyboru.
Standardowe modele Roamer Rockshell Mark III Scuba, czyli bez dodatku pozłacanych elementów, to wydatek na poziomie 1 980 złotych. Natomiast dwie wersje z dwukolorową kopertą i bransoletą wyceniono na kwotę 2 380 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Roamer znajdują się w portalu na indywidualnej podstronie marki tu: zegarki Roamer.
Adrian Szewczyk
11:00 13.02.2023Zegarki
Roamer Rockshell Mark III Scuba - duży, sportowy zegarek. Typowy diver
Tagi:

Zegar na wieży Zamku Królewskiego w Warszawie. Konstrukcja
Zasady konstrukcji urządzeń zegarowych mają swoje przez wieki wytyczone zasady. Są one oczywiście odpowiedzią na wyzwania stawiane takim urządzeniom, przy czym wyzwania t ...

Jaeger-LeCoultre Powermatic 481 – wskazanie rezerwy chodu dla każdego!
Stawiam odważną tezę, iż dzisiejsi użytkownicy i miłośnicy naręcznych zegarków mechanicznych nie w pełni zdają sobie sprawę, w jak wspaniałych czasach mają szczęście żyć. ...

Zegarmistrzostwo jako sztuka, sztuka jako inspiracja dla zegarmistrzostwa
„Prawdziwe dzieło sztuki” – tak eufemistycznie określa się czasem zegarki, a opinia ta dotyczy w szczególności wyrobów, które są: pięknie wykonane, kosztowne i zaawansowa ...

Video recenzja: Mudita Element
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Element marki Mudita. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recenzji. Wówczas w ...

Aerowatch Renaissance Skeleton. Nowe, futurystyczne modele AA24, AA25 i NO25
Nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucie, ale mam wrażenie, że w ostatnim czasie na rynku pojawiło się całkiem sporo zegarków, które są częściowo lub całkowicie sz ...

Pogorszenie sytuacji grupy VRG, właściciela W.Kruk, w pierwszym półroczu 2024
W pierwszym półroczu 2024 r. grupa kapitałowa VRG osiągnęła zysk netto na poziomie 30,4 mln zł. Zysk wypracował jedynie segment zegarków i biżuterii, segment odzieżowy gr ...

TAG Heuer Formula 1 "Kith". Zaktualizowany klasyk z lat 80. XX wieku
Kolekcja zegarków marki TAG Heuer, mająca swój debiut w 1986 roku, ponownie wraca na rynek, stanowiąc dla wielu osób sentymentalną podróż w czasie. Trzeba przyznać, że zb ...

Zmiany w Zarządzie Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków
Działalność Klubu, rozpoczęta 20 lat temu, obejmuje wszystkie aspekty świata czasomierzy: zegarki i zegary, firmy i kraje, w których powstają oraz społeczeństwo miłośnikó ...

Grand Seiko Heritage 62GS sekki Rikka i Shūbun ze stali Ever-Brilliant (SBGH351 i SBGH353)
Grand Seiko to marka mająca od lat bardzo duże grono zwolenników, choć znajdą się także w zegarkowym światku jej kontestatorzy. Zwolennicy wychwalają wyśrubowane standard ...

Premiera zegarka Tissot PRC 100 Solar. Władca światła w... chmurach - relacja i zdjęcia
13 marca 2025, godzina 8:55 - szybka winda wiezie mnie wraz z kilkoma innymi osobami oraz psem na 46 piętro najwyższego budynku w Unii Europejskiej. Liczący 310 metrów Va ...

Rozmowa z Robertem Makłowiczem o podróżach, gotowaniu i przepisie na ulubiony… zegarek!
W ostatnich miesiącach redakcja wydawnictwa „Zegarki i Pasja” miała przyjemność przeprowadzić kilka wywiadów z bardzo znanymi osobistościami, a teraz do tego zacnego gron ...

Video recenzja: Frederique Constant Classics Elegance Luna. Zegarek dobrze skomponowany
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Classics Elegance Luna marki Frederique Constant. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie kl ...
0 Komentarzy
Średnia 0.00