Firma Doxa w tym roku obchodzi swoje 125 lecie istnienia na rynku producentów zegarków. Dobrze znana, szczególnie w gronie interesujących się historią zegarmistrzostwa osób marka, rozgłasza jubileusz swojej działalności poprzez edycję limitowanych serii trzech modeli czasomierzy: Blue Planet GMT, 8 Days Manufacture oraz Vintage Fusion. W dalszej części opracowania skupię się na pierwszym z nich, bo na pewno zasługuje on na szczególne wyróżnienie.
Opisywany model prezentuje się po prostu pięknie, a to wszystko za sprawą magicznej tarczy, która w wyglądzie zegarka gra przysłowiowe „ pierwsze skrzypce”. Jest ona koloru granatowego, a na jej powierzchni zostały rozsypane miniaturowe kawałki awenturynu, który jest dość rzadko spotykanym minerałem. Całość ma imitować przepiękną i tajemniczą gwiaździstą noc – muszę przyznać, że założony efekt został wzorowo uzyskany. Tak naniesione indeksy godzinowe, jak i wskazówki są w kolorze różowego złotego, które ładnie kontrastują z ciemną tarczą zegarka nadając mu niesamowity charakter. Okienko datownika zostało usytuowane na godzinie 4. Wszystkie powyższe elementy są chronione przez szkło koperty wykonane z szafiru.
Blue Planet GMT został wyposażony w funkcję drugiej strefy czasowej (GMT). Zegarek posiada dwa zewnętrzne pierścienie na tarczy. Pierwszy z nich wskazuje czas w systemie 24 godzinnym. Drugi pierścień jest obrotowy - widnieją na nim nazwy dwudziestu czterech miast, każde przyporządkowane do charakterystycznej dla siebie strefy czasowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy dokonać bezproblemowego odczytu wskazań czasu dla danej strefy. Wskazówka GMT, a w zasadzie tylko jej grot, został wypełniony substancją luminescencyjną, która świeci na pomarańczowo. Zegarek został wyposażony w mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej i legitymuje się 42 godzinną rezerwą chodu. Oscylacja koła balansowego wynosi 28 800 wahnięć na godzinę. Do łożyskowania części ruchomych werku użyto 21 kamieni syntetycznych.
Całość została umieszczona w zgrabnej kopercie o średnicy 42 milimetrów, wykonanej z najlepszej jakości stali szlachetnej. Dodatkowo aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić wygląd zegarka, jego pierścień został wykonany z pełnego 18K różowego złota. Niespodzianką może być także zachowanie pełnego dekla, na którym widnieją kontury kontynentów oraz jasnoniebieskie, połyskujące wody naszych oceanów. Efekt ten został uzyskany dzięki zastosowaniu masy perłowej, co jest świetnym posunięciem ze strony projektantów. Jak dla mnie, jest to jeden z najładniejszych dekli zastosowanych w męskich zegarkach naręcznych. Wodoszczelność dla tego typu zegarka ma raczej symboliczne znaczenie, a w tym konkretnym przypadku wynosi 50 metrów.
Doxa Blue Planet GMT jest dostępna na brązowym pasku, wykonanym ze skóry aligatora, z zapięciem motylkowym. Zegarek, tak jak wspomniałem na wstępie, pochodzi z limitowanej serii, która w tym przypadku zamyka się ilością 300 wyprodukowanych sztuk.
Autor: Bartosz Marcniak
0 Komentarzy
Średnia 0.00