W roku 1832 Auguste Agassiz rozpoczyna swoją działalność dając początek jednej z najbardziej znanych marek zegarkowych na świecie.
Longines, a dokładnie: Compagnie des Montres Longines, Francillon S.A. to szwajcarski producent zegarków, którego nazwa pochodzi od znajdującego się nieopodal Saint-Imier małego miasta Les Longines – dziś już chyba dzielnicy Saint-Imier, choć firma znajduje się od samego początku działalności w samym Saint-Imier.
Nazwa Longines wpisana została do rejestru Szwajcarskiego Międzynarodowego Urzędu Własności Intelektualnej w roku 1893, stając się tym samym najstarszą chronioną prawnie marką zegarkową na świecie. Wysoki poziom zegarmistrzowskiego rzemiosła Longines opiera się na poszanowaniu tradycji, zasad elegancji oraz dążeniu do jak najwyższej wydajności.
Longines od pokoleń służy, jako oficjalny chronometrażysta imprez sportowych o randze światowej oraz jest cenionym partnerem międzynarodowych federacji sportowych. Marka jest znana z wyjątkowej elegancji swoich czasomierzy i bardzo chlubnej historii.
Longines jest także członkiem Swatch Group Ltd., wiodącego producenta zegarków i elementów zegarkowych na świecie. Uskrzydlona klepsydra, to emblemat marki obecnej w ponad 150 krajach na całym świecie. To tyle, jeśli chodzi, o krótki rys historyczny.
Bohaterem dzisiejszego artykułu jest bardzo ciekawy czasomierz o dumnej nazwie The Longines Avigation Watch Type A-7 1935 – prezentowany przez firmę jako hołd dla pionierów lotnictwa.
Opierając się o długie tradycje, które ukształtowały szwajcarską markę, Longines po raz kolejny inspiruje się swoją bogatą historią, rozwijając kolekcję zegarków Heritage.
Moim zdaniem to najbardziej charakterystyczna i wartościowa linia tego szacownego producenta, a prezentowany dziś model zdaje się utwierdzać w tym przekonaniu.
Model The Longines Avigation Watch Type A-7 1935 obrazuje historyczne więzi firmy ze światem lotnictwa, podkreślone między innymi świetnym modelem Linbergh i jego współczesną reedycją.
Avigation Watch Type A-7 1935 to czasomierz z komplikacją konstrukcji mechanizmu w formie stopera, w eleganckim stylu vintage, łączy w sobie niezbędne w tej dziedzinie cechy doskonałej czytelności i precyzji. Akcenty w miodowym odcieniu i montowana pod kątem tarcza, która umożliwia pilotom odczyty wskazań bez utraty kontroli nad drążkiem samolotu, bez potrzeby odrywania ręki, spodobają się miłośnikom awiacji, stanowiąc jednocześnie o niepowtarzalnym i charakterystycznym stylu tego zegarka.
Na początku XX wieku marka towarzyszyła pilotom, którzy swoimi niespotykanymi wcześniej osiągnięciami pisali historię lotnictwa. Przodował im Charles Lindbergh, pierwszy pilot, który pokonał Atlantyk w samotnym locie.
W 2017 roku przypada jubileusz 90-lecia jego udanej próby.
Precyzja i wytrzymałość były kluczowe w projektowaniu zegarków z oznaczeniem „Type A-7”, które musiały spełniać surowe kryteria, by zasłużyć na swój status. Uzyskały go między innymi chronografy Longines stworzone na zamówienie armii amerykańskiej w 1935 roku.
The Longines Avigation Watch Type A-7 1935 wyróżnia się tarczą odchyloną pod kątem 40° w prawo, z dwunastoma dużymi cyframi arabskimi. Cyfry są doskonale czytelne na tle białej, polerowanej tarczy pokrytej lakierem doskonale imitującym ceramikę.
Równie czytelne, dzięki skali w stylu toru kolejowego, są wskazania minut.
Pod godziną 12-tą mamy licznik minut stopera, a na symetrycznie umieszczonej tarczy na godzinie 6-tej jest mały sekundnik oraz na jego dole okienko daty z dniem miesiąca. Tarczę osłania szafirowe szkło z wewnętrzna powłoka antyrefleksyjną.
Koperta jest klasycznie okrągła. Ma proste i dość wąskie uszy wypuszczone prostopadle z koperty. Zwieńczone są one skierowanymi ku dołowi jakby zamocowanymi od spodu walcami. Kopertę czasomierza wieńczy elegancka, rowkowana koronka w cebulkowatym kształcie z przyciskiem do obsługi stopera.
Zegarek zaprojektowano tak, by nosić go na wewnętrznej stronie nadgarstka.
Szczególna orientacja tarczy zegarka pozwala pilotom odczytywać wskazania bez puszczania drążka samolotu, a rozmiar i struktura powierzchni koronki umożliwiają jej łatwą obsługę, nawet w rękawiczkach. Dekiel zegarka jest pełny i w centralnej części ma umieszczony wizerunek samolotu na promienistym tle. Krawędzie dekla standardowo są miejscem gdzie wygrawerowano podstawowe informacje.
Nowy model marki Longines mimo, że nie jest jak wiele dzisiaj oferowanych zegarków dla pilotów duży, bo koperta ma 41 mm średnicy – to jednak swoją nietuzinkową stylistyką rzuca się w oczy, ale nie w sposób krzykliwy, a raczej poprzez nobliwą elegancją.
W kopercie umieszczono mechanizm z automatycznym naciągiem kaliber L788.2 – z funkcją stopera z kołem kolumnowym, stworzony specjalnie dla Longines na bazie ETA A08.L11, obsługiwany przy pomocy pojedynczego przycisku (uruchamianie, zatrzymywanie, resetowanie stopera) zintegrowanego z koronką.
Mechanizm ma wielkość 13¼ linii, 27 kamieni łożyskujących i pracuje z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę czyli 4Hz. Rezerwę chodu uzyskano na poziomie 54 godzin.
Eleganckie wskazówki w gruszkowatym kształcie wykonano z barwionej na niebiesko stali pokrytej lakierem w miodowym odcieniu. To detal znakomicie dopełniający wyjątkową estetykę modelu kojarzącą się z vintydżowym stylem militarnym.
Ogólny wizerunek zegarka harmonijnie wzbogaca brązowy pasek ze skóry aligatora.
Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że reedycja dzisiejsza jest niemal identyczna z pierwowzorem wizualnie, odrobinkę grubsze uszy, troszkę bardziej spłaszczona i mniej odstająca koronka oraz dołożony datownik – to podstawowe wizualne różnice.
Oczywiście widać również różnicę podstawową – rozmiar czasomierza.
Pierwowzór miał ponad 50 mm średnicy.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że dziś czasomierz nawet używany przez pilota jest raczej gadżetem, a nie narzędziem więc rozmiar, koperty czy koronka mogły dla wygody codziennego użytkowania zostać pomniejszone.
Ten naprawdę ciekawy, nietuzinkowy i na swój sposób piękny czasomierz Longines wycenił na kwotę 12 590 złotych.
Autor: Adrian Szewczyk
*artykuł napisany z wykorzystaniem informacji prasowych Longines
18:04 04.01.2017Zegarki
The Longines - Avigation Watch Type A-7 1935

REKLAMA

Haute Horlogerie – co oznacza to pojęcie?
Haute Horlogerie (wymowa: ot orlożeri) – określenie pochodzące z języka francuskiego, które oznacza dosłownie wielkie/elitarne zegarmistrzostwo. Pojęcie to używane jest w ...

Historia, technologie oraz najważniejsze modele zegarków marki G-SHOCK
Historia najbardziej wytrzymałych zegarków na świecie zaczęła się w Japonii w 1983 roku. Wtedy właśnie na rynku pojawił się pierwszy zegarek marki G-SHOCK. Jego twórcą by ...

Historia marki Aviator Swiss Made
Marka Aviator Swiss Made powstała w 2000 roku w kraju wielu odważnych pilotów. Wygląd i funkcjonalność czasomierzy tego producenta to wynik fascynacji awiacją. Misją mark ...

Cały na biało. Zenith DEFY Skyline Skeleton White Ceramic
Pisząc o zegarkach bardzo często nachodzi mnie refleksja, jak szybko mija czas. Pamiętam, jak dwa lata temu opisywaliśmy pierwszy model ze zintegrowaną bransoletą szwajca ...

Portal „Zegarki i Pasja” - już pół miliona wizyt w 2024!
W zeszłym roku, dokładnie 10 sierpnia 2023, pisałem, iż dzień ten zapisał się na zawsze w historii naszego wydawnictwa. Wtedy bowiem, po raz pierwszy w wieloletniej dział ...

Zegarkowe dzieła sztuki z aukcji TimeForArt 2024. „Artyści dla artystów”
Jeszcze obecny, 2024 rok przyniósł nam naprawdę wiele ciekawych zegarkowych aukcji. My pisaliśmy o kilku z nich - można było znaleźć prywatną kolekcję Michaela Schumacher ...

Omega Speedmaster Pilot. Sky is not the limit!
Firmy zwykle strzegą jak oka w głowie informacji dotyczących swoich nowych produktów, nie chcąc przedwcześnie ujawnić ich w obawie przed działaniami konkurencji. Nowe mod ...

Fiyta Smoky Gray Vintage. Nowe zegarki utrzymane w stylistyce retro
O marce Fiyta jeszcze klika lat temu napisalibyśmy jako o nowym, dosyć egzotycznym producencie zegarków z Chin. Obecnie takie stwierdzenie nie do końca przedstawiałoby mi ...

Roamer Elite Automatic. Ponadczasowe zegarki mechaniczne do użytku na co dzień
Zegarek, który prezentujemy dzisiaj, w zakresie jego stylistyki jest niemalże ucieleśnieniem uniwersalnego modelu, który będzie pasował niemal do każdej okazji, a więc mo ...

Omega Seamaster Diver 300M “Orange”. Kultowy model z pomarańczowymi akcentami
Wspominałem, że letnie premiery zegarkowe to zazwyczaj „divery”, czyli zegarki do nurkowania. To oczywiście jest całkowicie zrozumiałe i w żaden sposób nie narzekam w zwi ...

RZE. Sportowe zegarki z tytanu UltraHEX, oferowane w obiegu zamkniętym!
Mikrobrandy i marki niezależne święcą obecnie triumfy. Wielu miłośników i miłośniczek zegarków szuka czegoś spoza ofert uznanych i cenionych producentów, a takie ciekawe ...

Vario i AndoAndoAndo. Nowe spojrzenie na zegarki naręczne (AuroChronos 2025)
Stworzenie ciekawego zegarka naręcznego z pewnością nie jest łatwym zadaniem, lecz to właśnie zaprezentowanie oryginalnej kolekcji, mocno wpisującej się w świadomość klie ...