Seiko od zawsze podchodziło z pietyzmem do swoich korzeni i bogatej tradycji, tworząc wyrafinowane projekty, których cały urok tkwił w oszczędnej formie. Nie inaczej jest w przypadku nowej odsłony linii Presage, gdzie główne skrzypce gra element kryjący się pod nazwą Asanoha. To motyw obecny na niemal wszystkich przedmiotach inspirowanych Japonią. Znajdziemy go na filiżankach, dywanach, obrazach. Znany w kraju Kwitnącej Wiśni od okresu Heian (trwającego od 794 do 1185 roku, najdłuższego, na jakie badacze dzielą dzieje Japonii, czas względnego spokoju wewnętrznego) był używany w świętych rytuałach. Wywodzi się ze świata flory, a dokładnie konopi, popularnej wówczas jako materiał na tkaniny.
Włókna tworzące misterny splot symbolizują w kulturze tego kraju szybki, silny wzrost oraz zdrowie. Wzór składa się z kolekcji trójkątów przenikających się i tworzących misterny splot. I jest znakiem rozpoznawczym Seiko Presage Sharp Edged.
Seria zadebiutowała latem 2020 roku i mimo trudnej sytuacji gospodarczej wydaje się, że odniosła naprawdę spory sukces. A w każdym razie została dostrzeżona i szeroko opisana w mediach branżowych. W wielu z nich pojawiły się opinie, że oto nareszcie pojawił się godny następca SARBa, wypełniający lukę między półką budżetową, a gałęzią GS.
Dlaczego „sharped edged”?
Dlaczego w nazwie znajdziemy „sharped edged”? Otóż koperta i bransoleta są złożone z precyzyjnie wypolerowanych, płaskich powierzchni, tworzących wrażenie ostrości. Zwraca uwagę tradycyjny kształt i wysoka jakość wykonania prostej, okrągłej koperty ze stali.
Pierścień jest polerowany, co stanowi klasyczny, bardziej elegancki charakter zegarka, który doskonale sprawdza się w formalnych środowiskach. Ten model jest utrzymany w zupełnie innym tonie niż pozostałe warianty zegarków spod znaku Presage. Wzrok przyciąga wyrazista forma, ostry profil, dynamiczna architektura całości. Gwałtownie kończące się linie, różne opcje wykończenia, satyna przechodząca w połysk, pionowe szczotkowanie – dzieje się!
Jeśli chodzi o wymiary koperty, to jej średnica wynosi 39,3 mm, a wysokość zaledwie 11,1 mm, czyli jest mniejsza i bardziej kompaktowa niż typowe Presage, mierzące 40,5 mm x 11,8 mm. Odległość między uszami również została nieznacznie zmniejszona, dzięki czemu nowy model jest zaskakująco wygodny i kompaktowy. Dodatkowo posiada super twardą powłokę, chroniącą kopertę i bransoletę przed zarysowaniami, dodatkowo zapewniając im długotrwały blask. Wodoszczelność zegarka wynosi 100 metrów.
Tarcze w czterech, typowo japońskich kolorach
Tarcze dostępne są w czterech, czerpiących z tradycji Japonii, kolorach. Aitetsu, czyli indygo żelazo, Shironeri - niebielona jedwabiście biała, Tokiwa - kolor wiecznie zielonych drzew i Susutake - brązowy wędzony bambus (czasami nazywany po prostu whisky, co przyznajmy, brzmi znacznie bardziej smakowicie).
Bogata faktura i zawiłość ostro zakończonego geometrycznego wzoru tarczy tworzą subtelną gradację kolorów, gdy bawią się światłem pod różnymi kątami. Warto zaznaczyć, że jest on wytłoczony, co pogłębia zmysłowość tekstury. Przyjemne są smaczki, właściwe danej referencji, jak niebieski sekundnik dla białej tarczy czy złoty dla zielonej.
Indeksy zostały wykończone za pomocą dwóch różnych technik: piaskowane z przodu i polerowane po bokach. Nazwę marki umieszczono klasycznie, poniżej godziny 12. Zamiast wycięcia w tarczy, datownik otacza srebrna, bądź pozłacana ramka (w zależności od referencji), dając efekt eleganckiego wykończenia.
Nawet wskazówki mają ostrzejszy niż zazwyczaj profil i spiczastą końcówkę, która bardzo dobrze współgra z założeniami projektowymi „Serii o ostrych krawędziach”. Godzinowe i minutowa są wypełnione LumiBrite, pozwalającym odczytać godzinę po zmroku. Tę samą substancję znajdziemy na zewnętrznych krawędziach markerów.
Seiko Sharp Edged Series są dostępne z bransoletą dla 3 wersji, oraz wysokiej jakości brązowym skórzanym paskiem Cordovan dla opcji „whisky”. Zwraca uwagę nawiązanie do Grand Seiko: klasyczne 3-linkowa struktura, z centralnym ogniwem, polerowanymi elementami bocznymi i potrójnym zapięciem (w pasku oczywiście motylkowe). Klasyczny, wszechstronny styl, który dobrze pasuje do wszystkiego.
Ten zegarkowy kwartet wyposażono w mechanizm Seiko kaliber 6R35, który można znaleźć w całej rodzinie zegarków Prospex. Mechanizm z naciągiem automatycznym łożyskowany jest na 24-kamieniach i zapewnia 70-godzinną rezerwę chodu. Można ogądać go przez zakręcany dekiel wykonany ze szkła szafirowego. Warto wspomnieć, że 6R35 został wprowadzony do produkcji w 2019 roku i Sharp Edges jest pierwszym Presage, w którym go użyto.
Wszystkie cztery zegarki są dostępne od września 2020 r. w butikach Seiko i u wybranych partnerów handlowych na całym świecie.
Cena zegarków Seiko Sharp Edged Series to 4 560 złotych.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Seiko znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu - SEIKO.
Marzena Kondera - Giergiel
09:35 12.01.2021Zegarki
SEIKO Presage Sharp Edged
Tagi:
zegarek mechanicznyjapoński zegarekzegarki męskie mechanicznesrebrny zegarekzegarki sportowezegarki japońskiezegarki automatyczne
REKLAMA
Koperty zegarków z metali popularnych. Tytan versus stal szlachetna
Porównując różne zegarki pod kątem materiału z którego wykonane zostały ich koperty, dla metali popularnych (czyli bez uwzględniania metali szlachetnych) najczęściej bier ...
Historia zegarów wieżowych i zegary w przestrzeni publicznej w Polsce
Niniejszym opracowaniem chcemy powiadomić wszystkich zainteresowanych narodowym dziedzictwem i historią techniki, o niezwykłej wartości zegarów mechanicznych znajdujących ...
Omega i historia sportowego chronometrażu w lekkoatletyce
Niedawno, w sierpniu 2022 roku, po raz pierwszy w naszym kraju odbyły się zawody z cyklu Diamond League. Uczta dla miłośników lekkiej atletyki. Miało to miejsce na stadio ...
Rok przestępny: 1 dzień, raz na 4 lata. Kto wymyślił lata przestępne i po co?
Mawiają, że szczęśliwi czasu nie liczą. Jest w tym ziarno prawdy, ponieważ odkąd nauczyliśmy się mierzyć czas, to zaczęliśmy się… spóźniać. Niezupełnie o to chodzi, jedna ...
Omega Speedmaster Moonwatch z białą lakierowaną tarczą
Kiedy w listopadzie ubiegłego roku na evencie związanym z wystawą Planet Omega w Nowym Yorku pojawił się Daniel Craig z nieznanym, białym Speedmasterem na ręku, w świecie ...
Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...
Elegancki i dyskretny. Rolex Perpetual 1908
Nieczęsto piszemy o zegarkach Rolex. Marka ta, to… no właśnie, to nie tylko marka, a wręcz zjawisko społeczne. Kolejki, zapisy, zapisy na zapisy… dyskusje, fani, antyfani ...
Video recenzja: Tissot Sideral S Powermatic 80
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji prezentującej zegarek Sideral S Powermatic 80 marki Tissot. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedawno w formie ...
Laurent Ferrier Classic Moon Annual Calendar. Dyskretny luksus i powrót do korzeni
Atrakcyjność zegarków niezwykle często uwydatnia się poprzez śmiałość projektantów odpowiedzialnych za ich tworzenie. Lecz czy w tak dynamicznej branży, na tak wysokim pu ...
Alpina Seastrong Diver Extreme Automatic GMT. Moc koperty Extreme i funkcja GMT
Pisząc o marce Alpina wielokrotnie wspominamy o tym, że jest to siostrzana firma wobec Frederique Constant, przy czym ta druga skupia się na zegarkach, które są klasyczne ...
Herbelin Cap Camarat w damskiej wersji. „A Pop of Pink”
Firma działająca pod nazwą Herbelin to niezależny wytwórca zegarków. Choć jej siedziba leży w Jurze, gdzie na terenie Szwajcarii swoje zegarki produkuje wielu znanych wyt ...
Wywiad: Marc Aellen, CEO Certina. O grze w padla, trendach w branży, cyfryzacji i przyszłości
Z panem Markiem Aellenem, CEO marki Certina, spotkaliśmy się w Warszawie, 16 kwietnia 2024 roku, podczas eventu zorganizowanego przez zespół Certina Polska w celu zapreze ...