Junghans to niemiecka marka zegarmistrzowska z długimi tradycjami. Firma znana od dekad jako producent zegarów, ale także zegarków na rękę. Dziś marka ta może poszczycić się wieloma osiągnięciami, w tym nowatorskim w chwili wprowadzania na rynek rozwiązaniem zastosowanym w modelach Mega z radiowym sterowaniem. Junghans oferuje zegarki o sportowym charakterze, ale dla mnie firma ta przede wszystkim znana jest dziś z bardzo klasycznych, eleganckich modeli Max Bill i Meister.
Właśnie w tej ostatniej kolekcji pojawiły się nowe modele. Meister Worldtimer, jak napisano w materiałach promocyjnych, odzwierciedla nieustanny ruch świata – w dowolnym momencie i dowolnym czasie. To stwierdzenie, choć ogólne i górnolotne nieco, jest o tyle prawdziwe, że dzisiaj funkcja dodatkowa worldtimer ma znaczenie jak nigdy wcześniej.
Wprawdzie panująca pandemia ograniczyła mocno podróże, to jednak ogólnie czasy w których żyjemy są tymi w których podróżują niezliczone rzesze ludzi. W celach biznesowych, turystycznych, wypoczynkowych i każdym innym, dowolnym celu jaki przyjdzie do głowy.
Przemieszczanie po całym świecie jest bardzo łatwe i relatywnie niedrogie. Dla wielu możliwość odczytu czasu w więcej niż jednym miejscu jednocześnie staje się miłym dodatkiem, a nawet nieraz koniecznością. W sumie, posiadając zegarek z taką funkcją dodatkową i nawet nie podróżując mamy dostęp natychmiastowy do informacji i wydarzeń z całego globu, z miejsc, w których czas jest inny niż nasz lokalny.
Czas na świecie w zasięgu wzroku
Zegarek z opcją worldtimer to dziś nie tylko gadżet z dodatkową funkcjonalnością, a całkiem użyteczne narzędzie. Oczywiście w wykonaniu marki Junghansa, i w ramach linii Meister, to nie tylko praktyczne „narzędzie”, ale i bardzo atrakcyjna, elegancka ozdoba oraz zegarmistrzostwo na wysokim poziomie.
Postępująca cyfryzacja w coraz większym stopniu niejako pokonuje prawa czasu i przestrzeni, bo nasze „teraz” jest teraz także dla nas na drugiej stronie globu, choć się nie przemieszczamy. W ramach oferty Junghans, ten nowy zegarek Meister Worldtimer ma za zadanie być stylowym odzwierciedleniem tego, o czym pisałem wyżej.
Funkcja worldtimer realizuje to zadanie od strony technicznej, a stylowy charakter zegarka to cecha charakterystyczna. W projektowaniu atrakcyjnych wizualnie zegarków marka Junghans ma duże doświadczenie i robi to dobrze, jak mało kto. Minimalistyczna elegancja oparta na klasycznych i ponadczasowych wzorcach sprawdza się doskonale.
Stalowa koperta zegarka jest bardzo filigranowa. Jest także minimalistyczna i elegancka. Jak żywo przeniesiona z połowy ubiegłego wieku. Bardzo wąska luneta, wręcz eteryczny boczny profil i wąskie, prostopadle wyprowadzone uszy eksponują tarczę jako pierwszoplanowy element. Dodatkowo, taka konstrukcja z talerzykowatym, przykręcanym deklem i ultra płaskim profilem powodują, że zegarek wydaje się wyjątkowo małej grubości. Wymiary koperty to 40,4 mm średnicy oraz 10,4 mm grubości to wynik standardowy, ale dzięki takiej budowie jaką ma ten model, na ręku wydaje się jakby był on co najmniej o połowę cieńszy.
Tarcza zegarka ma charakterystyczne element jakim jest okrągłe wycięcie w którym obraca się szary dysk godzinowy wskazujący czas w 24 miejscach na świecie jednocześnie. Oddziela to centralną część cyferblatu, która jest podtrzymywana czterema symetrycznie rozłożonymi łącznikami z częścią przed pierścieniem.
Każda strefa oznaczona jest symbolizującą ją nazwą miasta nadrukowaną na zewnętrznej stronie. Godziny nocne oznaczone są kolorem czarnym na szarym tle a dzienne białym. Poza tym na tarczy widać jeszcze nakładane cztery główne indeksy godzinowe oraz nadrukowane jako długie, wąskie kreski pozostałe znaczniki.
Krawędzie tarczy są zagięte, co daje nam wypukłą tarczę będącą nawiązaniem do stylistyki zegarków z lat 50. XX wieku. Także wskazówki w stylu dauphine, bardzo eleganckie, są odpowiednio zagięte. Ten atrakcyjny efekt wizualny, bardzo przeze mnie lubiany, potęguje mocno wypukłe szkło. I tu ciekawostka, bo możemy wybrać zegarek z wypukłym szkłem z tworzywa sztucznego wzmocnionego powłoką Sicraline, lub podobnie wyprofilowane szkło szafirowe. Wersja z pleksiglasem jest wodoodporna do 30 m, a ta z szafirem do 50 m.
„Sercem” zegarka jest mechanizm z automatycznym naciągiem sprężyny oznaczony jako Junghans kaliber J820.5. Producent nie podaje jaka była baza do jego powstania.
Junghans Meister Worldtimer – aż 4 wersje do wyboru
Niemiecka firma przygotowała dla swoich klientów cztery wersje modelu Worldtimer.
Dwie wersje, posiadające koperty wykonane ze stali szlachetnej, to wariant z piękną niebieską tarczą zestawiony ze skórzanym paskiem w kolorze niebieskim, oraz drugi wariant - z tarczą matowo srebrzystą na eleganckiej dziewięciorzędowej bransolecie.
Kolejne dwie wersje modelu Meister Worldtimer mają stalowe koperty pokryte powłoką PVD w kolorze złota. Do wyboru jest srebrzysta tarcza ze złocistymi inskrypcjami lub gradientowa, szara tarcza także ze wskazówkami i indeksami w kolorze złota. Jasny zegarek otrzymujemy na skórzanym pasku w kolorze jasno brązowym, a ciemny na czarnym pasku z końskiej skóry.
Każda z czterech wersji to elegancki, codzienny zegarek wyposażony w użyteczną dodatkową funkcję, w stylistyce jaką znamy z innych modeli z linii Meister.
Cena modelu Junghans Meister Worldtimer to 7 440 złotych za wersję z niebieską tarczą, a pozostałe warianty będą kosztować 7 880 złotych, z uwagi na powłokę PVD lub bransoletę.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Junghans znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu: JUNGHANS.
Adrian Szewczyk
08:10 04.01.2021Zegarki
JUNGHANS Meister Worldtimer
Tagi:
eleganckie zegarkizegarek do garnituruzegarki męskie eleganckiezegarki automatycznezegarki niemieckiezegarki męskie mechaniczne
REKLAMA
Manufaktura i mechanizmy „in-house” – co oznaczają dziś te określenia, co je łączy?
Marzeniem wielu firm zegarkowych jest uzyskanie statusu „manufaktury”, a klienci szukając wymarzonego zegarka, często pytają o mechanizmy „in-house”. Manufaktury traktowa ...
ELGIN US Marines z okresu II Wojny Światowej
Przeglądając znany polski portal aukcyjny natrafiłem na bardzo interesującą ofertę. Była ona ciekawa nie tylko ze względu na przedmiot sprzedaży - zegarek vintage marki E ...
PRIM, czyli czeski film pod tytułem „Kto jest kim?”
Niniejsze opracowanie dotyczyć będzie wymienionej w tytule czeskiej marki Prim, a w zasadzie dwóch firm, które produkują zegarki pod tą marką. Jak to możliwe, że dwie nie ...
TAG Heuer Formula 1 "Kith". Zaktualizowany klasyk z lat 80. XX wieku
Kolekcja zegarków marki TAG Heuer, mająca swój debiut w 1986 roku, ponownie wraca na rynek, stanowiąc dla wielu osób sentymentalną podróż w czasie. Trzeba przyznać, że zb ...
Mudita Moment. Zegarek z ciekawym ficzerem, nagradzany za design
Mudita to bardzo ciekawa, polska firma technologiczna. To, jak sami o sobie mówią, nowy rodzaj firmy technologicznej. Ich produkty charakteryzuje użyteczność, prostota, w ...
Seiko Black Series Prospex. Zegarki widziane przez noktowizor
Seria Prospex to wielka część globalnego sukcesu marki Seiko. Charakterystyczne logo X na stałe wkroczyło do świadomości ludzi zainteresowanych zegarmistrzostwem. Zwłaszc ...
Nowy Epos Sportive 3504 Titanium. Lekki tytan i tarcza w atrakcyjnym kolorze
Nowy Epos, w odróżnieniu od modelu Sportive 3504 COSC w limitowanej edycji, o którym mogliście przeczytać w portalu Zegarki i Pasja jakiś czas temu, jest reprezentantem t ...
GPHG 2024 - prezentujemy wybrane, nagrodzone zegarki. Oscary branży zegarmistrzowskiej rozdane!
Le Grand Prix d'Horlogerie de Genève, czyli w skrócie GPHG, już za nami. W 2024 roku nagrodzeni producenci wyjątkowych zegarków mieli okazję do zaprezentowania swoich pop ...
Panerai Luminor Dieci Giorni GMT Ceramica. Funkcja GMT, 10 dni rezerwy chodu i super trwałe materiały
Zegarki marki Panerai to projekty mocno wyróżniające się, które w swej szerokiej liczbie wariantów mogą jednak trafić w gusta niemalże każdego klienta. Panerai podczas wy ...
GPHG 2024 - prezentujemy wybrane, nagrodzone zegarki. Oscary branży zegarmistrzowskiej rozdane!
Le Grand Prix d'Horlogerie de Genève, czyli w skrócie GPHG, już za nami. W 2024 roku nagrodzeni producenci wyjątkowych zegarków mieli okazję do zaprezentowania swoich pop ...
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase. Ziemia widziana z Księżyca
Najnowsze wcielenie MoonSwatcha, Mission to Earthphase, jest ukłonem w stronę załogowych lotów na Księżyc oraz podkreśleniem związku dwóch najbliższych sobie ciał niebies ...
Recenzja: Nomos Tangente 2date. Niemiecki Datomistrz
W październiku Nomos zaprezentował zupełnie nowy, ręcznie nakręcany mechanizm DUW 4601, wraz z dwoma wariantami nowego i niezwykle interesującego modelu: Tangente 2date. ...