Nowe zegarki Montblanc z kolekcji Heritage to modele o klasycznym stylu pod względem wyglądu, które wpisują się w trwacjący w branży trend tworzenia reedycji dawnych modeli, oraz czerpania inspiracji z zegarków z archiwalnych zbiorów firm zegarmistrzowskich.
Marka Montblanc dodatkowo ma tę przewagę, że w wyniku przejęć i swojej pozycji w grupie Richemont w skład której wchodzi, ma wyjątkową możliwość czerpania z dziedzictwa legendarnej firmy Minervy. Firmę tę po przejęciu przez Richemont oddano niejako pod opiekę właśnie Montblanc. Dlatego od pewnego czasu, zainspirowany historycznymi, klasycznymi zegarkami Minerva z lat 40. i 50. XX wieku, Montblanc przedstawia kolejne, nowe modele zaliczane do linii Heritage. Zegarki łączące modną, ale i lubianą, ponadczasową estetykę vintage z charakterystycznymi dla Minervy skojarzeniami kolorystycznymi, i wyrafinowanymi komplikacjami konstrukcji mechanizmu zegarka.
W materiałach prasowych marki Montblanc czytamy, że powrót do stylistyki w połowy ubiegłego wieku wiąże się z trendem, w którym dzisiejszy stylowy dżentelmen, nazywany neo dandysem, zwraca uwagę na szczegóły, takie jak: faktura, dotyk określonego materiału, krój kurtki, wybór koloru lub wykończenia dla idealnego stroju.
Tacy mężczyźni podobno opanowują do perfekcji sztukę bycia ubranym z polotem, równocześnie szukają autentyczności i estetyki, dlatego linia produktów Heritage może być dla nich idealnym uzupełnieniem dążenia do uzyskania perfekcyjnego stylu.
Ja, choć neo dandysem nie jestem, uważam, że stylistyka Minervy i tym samym modele heritage Montblanc wiernie oddające jej ducha są zegarkami wyjątkowo udanymi. Odniesienia stylistyczne idealnie przenoszą w powojenne lata, kiedy zegarki były wyjątkowo piękne, eleganckie i nie wymuszano różnych wizualnych ozdobników, oddając się w pełni klasycznej elegancji. Dlatego w hołdzie historycznym i klasycznym zegarkom Minerva z lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku, modele Montblanc Heritage łączą w sobie elegancję z dzisiejszymi śmiałymi kodami projektowymi.
Nowe modele mają koperty o średnicy 40 mm i 42 mm ze zdobieniem w formie polerowania, oraz zakrzywione i fasetowane uszy. Kolory tarcz to: łososiowy, brąz o tytoniowym odcieniu, zieleń w typie British racing, a zastosowane sposoby wykończenia to dwutonowa dekoracja, wypukły kształt, lakierowanie i techniki, które wymagają zręczności i specjalistycznej wiedzy do zastosowania. Inne szczegóły, takie jak kropki jako indeksy, czy zakrzywione wskazówki w stylu dauphine, tylko podkreślają charakter.
Zgodnie z duchem kolekcji Heritage, zegarki wyposażone są w paski ze skóry aligatora Sfumato w różnych kolorach - od brytyjskiej wyścigowej zieleni do szarości i tytoniowego brązu, które dopełniają atrakcyjnego wizerunku poszczególnych modeli. Podobnie jak wszystkie inne zegarki Heritage, te nowe modele są także wodoszczelne do poziomu 50 metrów
Przyjrzyjmy się zatem bliżej dwóm nowościom.
Montblanc Heritage Monopusher Chronograf to niewątpliwie bardzo ciekawy model. Super klasyczna pod względem stylu, ponadczasowa koperta wykonana jest ze stali szlachetnej. Ma 42 mm średnicy oraz 14,7 mm grubości. Mimo polerowania widać fazkę na uszach, ale największe wrażenie robi tarcza w łososiowym kolorze.
Heritage Monopusher Chronograf jest jednym z technicznych filarów dziedzictwa firmy Minerva, oferując relatywnie przystępny cenowo model w centrum kolekcji.
Tarcza jest wypukła, a nakładane indeksy w postaci kropek oraz cyfr 3, 6 i 9, jak również wskazówki są rodowane, dzięki czemu nadano im w ten sposób ciemny odcień. Umieszczono je na pierścieniu o ziarnistej strukturze, która niejako wyodrębnia go na powierzchni cyferblatu. Małe liczniki mają eteryczne, barwione na niebiesko wskazówki, tak jak wąski i długi centralny sekundnik stopera, który dodatkowo, poza niebieskim kolorem ma czerwone zakończenie. Małe tarcze ułożone są w układzie bi-compax i lekko zagłębione. Na godzinie 9 to mały sekundnik, a na 3 licznik minut stopera.
Kiedy przyjrzymy się tarczy dokładniej, widać specyficzne wyskalowanie tego licznika. Zaznaczono 3, 6 i 9 minut, co jest odniesieniem do czasów, w których używało się publicznych telefonów na monety i trzeba było śledzić upływający czas rozmowy i w odpowiednim momencie dorzucić monetę, by nie doszło do rozłączenia.
Styl modelu Montblanc Heritage Monopusher Chronograf dopełniony jest przez wypukłe szkło szafirowe. Dekiel jest stalowy i pełny. Poza podstawowymi informacjami wygrawerowano na nim wizerunek budynku fabryki Montblanc w Villeret.
„Sercem” zegarka jest mechanizm MB 25.12, za którego bazę posłużyła Sellita SW 510.
Kolejne nowe modele to Manufacture Pulsograph Limited Edition 100 oraz Heritage Automatic. Ten drugi zegarek reprezentujący nowości w tej kolekcji Heritage, dostępny jest w kopercie z 18-karatowego żółtego złota, z zupełnie nowym kolorem cyferblatu.
Tarcza w kolorze brytyjskiej, wyścigowej zieleni i pasujący do niej pasek ze skóry aligatora Sfumato nadające styl vintage wraz z tarczą tworzą niebanalny, udany duet.
Koperta jest wyraźnie mniejsza i bardziej delikatna niż w wyżej opisywanym modelu, ma jednak ten sam styl. Ponadczasowa klasyka - zagięte i łagodnie wyprowadzone uszy z fazkami na bokach, do tego wypukła tarcza i tak samo wypukłe szkło szafirowe.
Koperta ma 40 mm średnicy oraz 11 mm grubości.
Ten zegarek jest jednak w moim odczuciu nieco bardziej finezyjny niż poprzednik, a przy tym chyba bardziej dostosowany do wyglądu zegarków z czasów do których się odnosi. Indeksy w tej samej stylistyce jak w modelu Monopusher Chronograph są pokryte żółtym złotem i znajdują się także na wydzielonym nieco inną strukturą powierzchni pierścieniu.
Połączenie tego rodzaju zieleni z aplikacjami w kolorze żółtego złota, zestawionymi z kopertą wykonaną właśnie z 18-karatowego żółtego złota, robi piorunujące wrażenie, które genialnie oddaje charakter i klimat vintage tego zegarka.
Wskazówki w stylu duphine są także pozłacane i zaopatrzone w paski z masy luminescencyjnej. Zieleń tarczy to wynik wymagającego wiedzy i zręczności lakierowania odpowiednią techniką. „Sercem” zegarka jest mechanizm MB 24.27, który oparty jest na Sellita SW 300.
Powstał także wspomniany, limitowany model Manufacture Pulsograph Limited Edition 100 pieces ma kopertę wykonaną z różowego złota.
Zastosowano takie same indeksy oraz wskazówki, na również wyjątkowo dobrze dobranej kolorystycznie tarczy, która ma kolor tytoniowy z gradientowym rozmieszczeniem - od ciemniejszej części na krawędzi do rozjaśniającego się centrum.
Ten zegarek został wyprodukowany w liczbie zaledwie 100 egzemplarzy. Jego tarcza ma naniesioną charakterystyczną skalę pulsometru, ponadto zastosowano w nim manufakturowy mechanizm z manualnym naciągiem marki Montblanc o oznaczeniu MB M13.21.
Zatem powstały kolejne, bardzo atrakcyjne zegarki utrzymane w klimacie vintage, ale wykonane z zastosowaniem współczesnych techniki, które zapewne spodobają się wielu mężczyznom, w tym także wymagającym neo dandysom.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Montblanc znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – MONTBLANC.
Adrian Szewczyk
10:45 17.09.2020Zegarki
MONTBLANC Heritage Monopusher Chronograph i Heritage Automatic
Tagi:
REKLAMA
Omega: Master Co-axial
Pierwszy krok w rewolucji Co-Axial marki Omega, nastąpił w roku 1999 r., wraz z pierwszą prezentacją tegoż wychwytu; w 2007 roku , firma zaprezentowała mechanizm kaliber ...
Historia Czystopolskiej Fabryki Zegarków. Zegarki Wostok
Swoją historię ЧЧЗ (Чистопольский часовой завод - Czystopolskij Czasowyj Zawod) "Wostok" rozpoczyna jesienią 1941 roku. W listopadzie cisza spokojnego prowincjonalnego mi ...
Szwajcarzy wśród tanich producentów. Swatch - 1988
W roku 1988, na łamach kwartalnika "Złotnik Zegarmistrz" „popełniłem opracowanie” na temat nowoczesnej wtedy i unikatowej konstrukcji i technologii wytwarzania szwajcarsk ...
Casio Casiotron. Udana, dopracowana i... nieoczekiwana reedycja po 50 latach
Casio to najwięksi specjaliści od kwarcowych zegarków elektronicznych. Tak po prostu jest. Zresztą ciężko z tym dyskutować w świetle osiągnięć tej marki i znikomych dział ...
Relacja: przedpremierowy pokaz filmu „Kulej dwie strony medalu” – historia z Omegą w tle
We wtorek, 8 października, dzięki uprzejmości marki Omega mieliśmy przyjemność wziąć udział w przedpremierowym pokazie filmu „Kulej dwie strony medalu”. Nie tylko w pokaz ...
Recenzja: Nomos Tangente 2date. Niemiecki Datomistrz
W październiku Nomos zaprezentował zupełnie nowy, ręcznie nakręcany mechanizm DUW 4601, wraz z dwoma wariantami nowego i niezwykle interesującego modelu: Tangente 2date. ...
Jestem legendą. Nowy Zenith Chronomaster Original Triple Calendar
El Primero to określenie najbardziej znanego mechanizmu chronografu na świecie, owianego legendą i powodującego wzrost pulsu u każdego fana zegarków z logo w kształcie pi ...
Vostok Europe Systema Periodicum. Sześć zegarków, 6 pierwiastków chemicznych
Kiedy piszemy o zegarkach litewskiej marki Vostok Europe jestem przekonany, że nasi czytelnicy – tak jak ja również - przed oczami mają bardzo wyraziste, zazwyczaj duże z ...
Panerai Luminor Dieci Giorni GMT Ceramica. Funkcja GMT, 10 dni rezerwy chodu i super trwałe materiały
Zegarki marki Panerai to projekty mocno wyróżniające się, które w swej szerokiej liczbie wariantów mogą jednak trafić w gusta niemalże każdego klienta. Panerai podczas wy ...
GPHG 2024 - prezentujemy wybrane, nagrodzone zegarki. Oscary branży zegarmistrzowskiej rozdane!
Le Grand Prix d'Horlogerie de Genève, czyli w skrócie GPHG, już za nami. W 2024 roku nagrodzeni producenci wyjątkowych zegarków mieli okazję do zaprezentowania swoich pop ...
Omega x Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase. Ziemia widziana z Księżyca
Najnowsze wcielenie MoonSwatcha, Mission to Earthphase, jest ukłonem w stronę załogowych lotów na Księżyc oraz podkreśleniem związku dwóch najbliższych sobie ciał niebies ...
Recenzja: Nomos Tangente 2date. Niemiecki Datomistrz
W październiku Nomos zaprezentował zupełnie nowy, ręcznie nakręcany mechanizm DUW 4601, wraz z dwoma wariantami nowego i niezwykle interesującego modelu: Tangente 2date. ...