Na tegorocznych targach w Bazylei Omega zaprezentowała najnowszego reprezentanta kultowej kolekcji Speedmaster. Zegarki tej linii zna chyba każdy fan czasomierzy i zegarmistrzostwa. Ich design, dzięki idealnym proporcjom, stał się wzorem sportowego czasomierza i jest często powielany przez wielu producentów.
Na uwagę zasługuje fakt, że pierwowzór CK 2998 z 1959 roku został pierwszym zegarkiem marki Omega, który znalazł się w przestrzeni kosmicznej.
Stało się to w 1962 roku za sprawą amerykańskiego astronauty Waltera “Wally” Schirra biorącego udział w misji “Sigma 7”. W tym czasie Omega nie była jeszcze oficjalnym partnerem NASA. Stało się to dopiero trzy lata później, w 1965, kiedy model Speedmaster Professional wyposażony w werk Omega 321, został ogłoszony oficjalnym czasomierzem astronautów NASA, pokonując Rolexa Daytonę oraz Langines’a Wittnauer’a.
W 1962 roku Walter Schirra w trakcie przebywania w przestrzeni kosmicznej miał na ręku swoją prywatną Omegę CK 2998.
Tarcza nowego Speedmastera w jasnym, srebrno szarym kolorze zyskała matowe wykończenie, które eliminuje refleksy świetlne. W jej centrum zlokalizowano na jednej osi trzy wskazówki: dwie czarne, w stylu “Alfa”, zostały wypełnione masą fluorescencyjną Super Luminova®️, odpowiedzialne są za wskazania godzin i minut. Trzecia - pokryta lakierem w kolorze soczystej czerwieni - odpowiada za wskazania sekund chronografu.
Ponad wskazówkami umieszczono logo i nazwę producenta oraz czerwony napis Speedmaster, pisany charakterystyczną czcionką.
Na jasnej tarczy, w układzie V, umieszczono trzy dodatkowe subtarcze w kolorze czarnym. Lewa z nich służy do wskazywania sekund aktualnego czasu, natomiast dwie pozostałe odpowiadają za wskazania minut i godzin chronografu.
Prezentowany model umożliwia pomiar przy użyciu chronografu do 12 godzin. Wszystkie elementy zostały otoczone skalą sekundową naniesioną na czarny pierścień.
Kontrastowe zestawienie kolorów tarczy głównej i subtarcz zastosowane w nowej, limitowanej wersji Speedmaster’a CK 2998 nazywane jest przez pasjonatów zegarków określeniem “Panda”, z uwagi na podobieństwo do umaszczenia tych zwierząt.
Prezentowany model Omega Speedmaster został wyposażony w mechanizm z naciągiem manualnym, kaliber 1861. Pracuje on z częstotliwością 21 600 wahnięć na godzinę. Łożyskowany jest przez 18 kamieni, a jego rezerwa chodu wynosi 48 godzin.
Jest to mechanizm bardzo często stosowany w kolekcji Speedmaster w wersjach z komplikacją konstrukcji w formie chronografu. Na uwagę zasługuje fakt braku datownika. Z tego powodu koronka posiada wyłącznie jeden stopień wysunięcia, który umożliwia korygowanie ustawień wskazówek. W pozycji wciśniętej, obracając ją w prawą stronę, naciągana jest sprężyna napędowa.
Najnowszy model Speedmaster’a wyposażono w ciekawe, dodatkowe narzędzie - pulsometr. Jego skala w kolorze białym została naniesiona na czarną, ceramiczną lunetę.
Dzięki temu rozwiązaniu istnieje możliwość zbadania tętna. Zasada działania jest bardzo prosta: wystarczy jednocześnie uruchomić chronograf i rozpocząć liczenie uderzeń serca. W momencie 30-tego uderzenia należy zatrzymać pomiar i odczytać wartość wskazywaną przez wskazówkę sekundową na skali pulsometru.
W całej historii kolekcji Speedmaster, poza pulsometrem, zegarki były wyposażone również w skale tachometryczną, dziesiętną oraz dalmierz.
Kopertę nowej Omegi Speedmaster wykonano ze stali szlachetnej. Posiada ona średnicę 39,7 mm, nie uwzględniając przycisków i koronki. Zegarek wyposażono w odporne na zarysowania szkło szafirowe.
Dokręcany, masywny dekiel wykonano z jednego kawałka stali. Umieszczono na nim podstawowe informacje dotyczące modelu, limitacji kolekcji oraz indywidualny numer serii. W jego wnętrzu umieszczono charakterystyczny symbol kolekcji Speedmaster – hipokampa, oraz nazwę kolekcji i logo producenta.
Zegarek zestawiono z czarnym, skórzanym paskiem z białymi przeszyciami oraz perforacjami typu “Rally”.
Omega Speedmaster CK 2998 o referencji 311.32.40.30.02.001 została ograniczona do limitowanej ilości, wynoszącej 2998 sztuk.
Perfekcja wykonania, wysoka jakość zastosowanych materiałów, legenda pierwszego zegarka w kosmosie oraz kolekcji wytypowanej przez NASA do misji kosmicznych i księżycowych w połączeniu ze świetną czarno-białą kolorystyką przełamaną czerwonymi akcentami sprawia, że jest to model obok którego nie można przejść obojętnie.
Nie dziwi więc fakt, że Omega Speedmaster to jedna z najbardziej pożądanych kolekcji wśród fanów zegarków. Najnowszy jej reprezentant, to godny następca swych poprzedników, który z pewnością udźwignie brzemię bogatej historii kolekcji.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące zegarków Omega znajdują się zawsze na indywidualnej stronie marki tu – OMEGA.
Paweł Zgiep
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu