Wywiad z Patricio Testartem, Marketing & Sales Manager Europe
Maciej Kopyto (Zegarki i Pasja - ZiP): Zadam pytanie, które być może nieco Pana zaskoczy: czy tak duża, powszechnie rozpoznawana globalna marka jak Seiko musi się jeszcze reklamować?
Patricio Testart (Seiko - PT): W rzeczy samej. Wszystkie znane marki reklamują swoje najnowsze produkty. Nie reklamujemy naszej marki. Seiko należy do najbardziej znanych marek na świecie. W reklamach pokazujemy naszym potencjalnym klientom i fanom nowe modele Seiko.
Celem prezentacji naszej oferty jest również poszerzanie grupy docelowej. Innym aspektem jest to, że poprzez reklamę wspieramy również sprzedaż i pozycję regionalnych salonów jubilerskich.
Inwestycje w marketing są ważne, a my, podobnie jak również inne marki, powinniśmy to robić.

ZiP: Zegarki i Pasja (ZiP) Kiedy spotkał się Pan po raz pierwszy w życiu z marką oraz zegarkami Seiko?
PT: Myślę, że to klasyczna historia, którą wielu z nas może opowiedzieć. Pierwszym zegarkiem mojego ojca było Seiko, które nosił przez wiele lat.
Gdy ja zacząłem swoją historię w Seiko, wiedziałem, że to marka która napawała mojego ojca dumą i do której miał pełne przekonanie.

ZiP: Wśród Czytelników naszego portalu jest wielu miłośników zegarków Seiko. Z pewnością są także osoby, które tę markę znają, jednakże nie miały do tej pory okazji posiadać zegarka Seiko.
Co powiedziałby Pan im, gdyby zapytali: dlaczego Seiko, a nie inny zegarek, np. szwajcarski lub niemiecki?
PT: Głównym argumentem jest to, że jesteśmy zegarmistrzami. Seiko jest jednym z niewielu producentów, którzy są w 100 proc. zintegrowani pionowo.
Oznacza to, że produkujemy wszystkie komponenty „in-house”. Wszystko, począwszy od projektu, po mechanizmy, sprężyny, mostki, a także technologie wytwarzania jest w całości opracowane i produkowane w firmie Seiko.
Kontrolujemy jakość każdego elementu naszych zegarków, od samego początku aż do ostatniej inspekcji.
Każde Seiko jest prawdziwym zegarkiem manufakturowym, niezależnie od ceny. Nasze poświęcenie zegarmistrzostwu wyraża się w staranności i precyzji. To właśnie to liczy się, gdy wybiera się zegarek dla siebie.
Chciałbym w tym miejscu zacytować mojego polskiego przyjaciela: „Możesz kupić markę XY, ale jeśli chcesz kupić zegarek – kup Seiko”.

ZiP: Nawiązując do poprzedniego pytania, jak ocenia Pan postrzeganie marki Seiko w Europie przez pryzmat stwierdzenia „Not Swiss”?
PT: Nie mamy problemu z określeniem „nieszwajcarski”. Jesteśmy wyraźnie japońscy. Mamy długą tradycję i historię, a rynki rozpoznają nas obecnie lepiej niż kiedykolwiek, jako markę docenianą z punktu widzenia jakości. W swoich projektach mamy własne, japońskie DNA, które różni się od europejskiego.
W typowo japońskim stylu szukamy najlepszego rozwiązania dla naszych klientów, także wtedy gdy mamy wprowadzić nową technologię. Uważam, że ze względu na większy dostęp do informacji w ciągu ostatnich lat jesteśmy w stanie przekazać zegarmistrzowskie wartości naszej marki lepiej niż kiedykolwiek. Wydaje się, że nasze rynki to doceniają.

ZiP: Jak na tle pozostałych krajów Europy wygląda nasz polski rynek zegarkowy z perspektywy tak dużej marki – czy jest to rynek wschodzący z dużym potencjałem, czy raczej już dojrzały, w pełni ukształtowany?
PT: Marka Seiko jest dobrze znana w Polsce i mamy wspaniałą rzeszę fanów, którzy wspierają nas w każdym aspekcie. Wróciliśmy do polskiej świadomości kilka lat temu – jak wspomniałem wcześniej – jako marka doceniona pod względem jakości.
W ostatnich latach osiągnęliśmy sukces z naszymi partnerami w Polsce. Niemniej jednak mamy jeszcze wiele do zrobienia, a ja bardzo dużo myślę o przyszłości Seiko w Polsce. Widzimy z każdym rokiem wzrastające zainteresowanie naszymi produktami i nowościami wśród polskich klientów.
Jest to dla nas rynek o dużym potencjale.

ZiP: No właśnie, Seiko to właściwie jedna z niewielu manufaktur zegarkowych, która oferuje zegarki w tak szerokim przedziale cenowym, od przystępnych cenowo modeli kwarcowych i mechanicznych, przez wysublimowane czasomierze z kolekcji Grand Seiko, po najwyższej klasy zegarmistrzostwo w dziełach z kolekcji Credor.
W Polsce marka Seiko bywa zwykle kojarzona z czasomierzami doskonałej jakości, jednak relatywnie niedrogimi – czy planujecie przełamać ten stereotyp?
PT: Bycie niedrogim nie jest wadą. Jesteśmy znani na całym świecie z zegarków o bardzo dobrej jakości w rozsądnej cenie. Dowodem na to jest każda kolekcja i zakres cenowy Seiko. Nie wierzę, że jest inny producent, który potrafi wyprodukować zegarek takiej jakości i z wykorzystaniem takiej technologii, jaka oferowana jest w Grand Seiko, przy zachowaniu tego samego poziomu cenowego.
W każdej kolekcji i w każdym przedziale cenowym staramy się oferować największą wartość w stosunku do ceny – od niedrogich po te droższe modele. Przy okazji jest to również dyrektywa naszego założyciela, pana Kintaro Hattori. Jego wizja polegała na tym, żeby każda osoba, w zależności od swoich indywidualnych możliwości finansowych, mogła sobie pozwolić na zegarek Seiko.

ZiP: Wspomnieliśmy o Grand Seiko – czy może Pan choć pokrótce przybliżyć specyfikę oraz charakterystyczne cechy modeli z tej kolekcji? Czym wyróżniają się one na tle konkurencji?
PT: Grand Seiko jest zegarmistrzowskim szczytem marki Seiko. Jest to po prostu jeden z najlepszych zegarków w branży. Grand Seiko wyraża w każdym aspekcie i w każdym szczególe nasze umiejętności i zegarmistrzowską sztukę. Mamy trzy technologie, które oferujemy w Grand Seiko.
Bardzo dokładne modele kwarcowe, zegarki mechaniczne z własnym certyfikatem firmy Grand Seiko, który przewyższa standard COSC, oraz Spring Drive, technologię „in-house”, zapewniającą nieprzerwany pomiar czasu i niezwykłą precyzję osiąganą w mechanizmie z mechanicznym napędem.
Wszystkie Grand Seiko są wykonywane ręcznie. Koperty są ręcznie polerowane przez mistrzów Seiko. Mechanizmy są montowane i regulowane przez najlepszych zegarmistrzów firmy Seiko. Każdy komponent pokazuje nasze oddanie perfekcji. Jest to zegarek, który błyszczy jakością i precyzją.

ZiP: W tym roku nastąpił niezwykle doniosły moment w historii Seiko – kolekcja Grand Seiko została oddzielona od Seiko, stała się samodzielną marką.
To poważny krok i wielka zmiana. Czy była poprzedzona długimi przygotowaniami?
PT: Uważam, że ta decyzja nie była łatwa dla naszego kierownictwa. Po raz pierwszy zrobiliśmy taki krok. Osobiście uważam, że jest to bardzo ważny krok, ponieważ są duże różnice między Seiko i Grand Seiko, a ta kolekcja zasługuje na wybitną pozycję w naszym portfolio.
Ponadto logo GS znajduje się teraz na tarczy na godzinie 12, co przekazuje ważną wiadomość: „To jest Grand Seiko”.
Możemy być bardzo dumni z kolekcji Grand Seiko. Sądzę, że nie ma aż tak wielu marek, które produkują zegarki w taki tradycyjny sposób jak my.

ZiP: W naszym kraju bardzo popularne od wielu lat są modele Seiko 5. Czy to tylko nasz lokalny fenomen, czy takim samym zainteresowaniem cieszą się te modele w innych krajach?
PT: W wielu krajach możemy zaobserwować to zjawisko. Pierwszy Seiko 5 został wprowadzony na rynek 50 lat temu i do dzisiaj jest modelem, który rozwijamy.
Oczywiście podążamy za zmianami i współczesny Seiko 5 jest poważnym zegarkiem z mechanizmem 4R w przystępnej cenie.
Seiko 5 jest nadal popularny i ma stabilną pozycję w większości krajów, ale szczerze mówiąc, nasze kolekcje Elite każdego roku osiągają coraz lepsze wyniki.

ZiP: Od jakiegoś czasu można zauważyć wzmożoną aktywność marki na naszym rynku. Czy to oznacza, iż Seiko planuje zwiększenie swojego zaangażowania w Polsce, co przełoży się także ma poszerzenie dostępnych kolekcji zegarków, w tym także o znacznie droższe modele z serii Grand Seiko?
PT: Tak, oczywiście. Zdaliśmy sobie sprawę, że popyt i zainteresowanie są wysokie i w związku z tym chcemy pokazać w Polsce większą kolekcję. Chcemy rozszerzyć kolekcję Grand Seiko na dwa sposoby.
Jednym z nich jest rozszerzenie kolekcji i pokazanie większej różnorodności.
Drugim jest to, że chcemy poszerzyć również zakres cenowy, ale niekoniecznie zwiększyć tylko liczbę droższych modeli wśród całej kolekcji.
Będą to działania zrównoważone i nadal będzie to propozycja wysokiej jakości.

ZiP: A czy jest szansa na dostępność modeli tworzonych na japoński rynek dla klientów w Polsce?
PT: Tak, zaplanowaliśmy prezentację wybranych specjalnych modeli z Japonii w ofercie punktu sprzedaży Grand Seiko w Warszawie.
Ogólnie rzecz biorąc, nasza centrala równoważy wszystkie kolekcje i oferuje więcej japońskich modeli na rynkach międzynarodowych.
Najnowsze prezentacje, takie jak Prospex i Presage, były wcześniej japońskimi kolekcjami, które są obecnie dostępne na całym świecie. Co więcej, okazało się, że zostały bardzo dobrze przyjęte, tym samym pokazując nam, że to, co wyprodukowane w Japonii, jest wysoko cenione.

ZiP: Czy marka Seiko przewiduje stworzenie autoryzowanego serwisu w Polsce?
PT: Mamy autoryzowane punkty serwisowe dla Seiko, natomiast Grand Seiko serwisujemy tylko w Japonii.
Nie ma wątpliwości, że w Europie są bardzo dobrzy zegarmistrzowie, którzy mogą obsługiwać Grand Seiko, ale eksperci są w Japonii. Pamiętajmy, że w Seiko zostanie zegarmistrzem Grand Seiko trwa lata, a wszystko po to, by utrzymać poziom jakości.

ZiP: Seiko ma rzesze wiernych fanów na całym świecie, także w Polsce – co potwierdziło niedawno zorganizowane pierwsze spotkanie Seiko z miłośnikami zegarków tej marki z grupy Czasoholicy.
Czy może Pan zdradzić na koniec, czy marka planuje w najbliższym czasie jakieś niespodzianki dla fanów w Polsce?
PT: Wydarzenie z fanami Seiko z grupy Czasoholicy było świetne! Chcielibyśmy, aby w miarę możliwości takie eventy odbywały się każdego roku.
Podczas tych wydarzeń chcemy pokazywać naszym fanom także różne specjalne modele Seiko lub przynajmniej zapewnić wspaniałe wspomnienia z Seiko. Mogę zdradzić, że co pół roku będziemy mieli w naszej kolekcji prawdziwe perełki.

Rozmawiał Maciej Kopyto
Artykuł pojawił się w drukowanym magazynie Zegarki i Pasja nr 3 (październik - grudzień 2017) - tutaj.
17:54 14.02.2018Wiadomości
Seiko w Polsce: plany i wyzwania! Wywiad z Patricio Testartem, Marketing & Sales Manager Europe
Tagi:
REKLAMA
Polpora Manufaktura – historia, czyli pierwsze dziesięć lat działalności!
Gdy w 2006 roku w szerszym kręgu osób pojawiła się informacja przekazana przez grono zegarkomaniaków skupionych w Klubie Miłośników Zegarów i Zegarków o internetowej stro ...
Krótka historia zegarmistrzostwa od II Wojny Światowej. „Dobry” socjalizm
Abstrahując od przedstawionego w poprzednim odcinku pod zaczerpniętym z historii Polski tytułem „Bitwa o handel”, nastawienia władz państwowych do rzemiosła po zakończeni ...
Sprężyna w bębnie. Zależności, serwis, dobór
W publikacji "Mechanizmy Zegarowe" Profesora Zdzisława Mrugalskiego, autor przeprowadził bardzo szczegółowe rozważania na temat wymogów stawianych sprężynie w zegarowym b ...
Davosa Argonautic Antarctica Limited. Hołd dla antarktycznych pionierów z Polski
Niemal 50 lat temu Polacy po raz pierwszy samodzielnie wyruszyli na Antarktydę. Wyprawa była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym i symbolicznym świadectwem aspiracji n ...
Przegląd kilku damskich zegarków Herbelin, dostępnych w Polsce (Inhorgenta 2025)
Kiedy piszę o zegarkach dla kobiet, to wspominam dość często, że to uzupełnienie męskiej kolekcji, że cieszymy się z tego, że producent ten czy inny pamięta o paniach. Re ...
Nowy ambasador Eberhard & Co. oraz Coppa della Perugina. Zegarki i klasyczna motoryzacja
Marka Eberhard & Co. jest jednym z tych szwajcarskich producentów, którzy mogą poszczycić się naprawdę długą historią istnienia, a co za tym idzie bogatym dziedzictwem. W ...
Rolex szokuje decyzją o zamknięciu marki Carl F. Bucherer
Chyba już tradycją stało się, że informacje które jednocześnie dotyczą marek Rolex i Bucherer muszą być szokujące, szczególnie dla osób śledzących branżę zegarmistrzowską ...
Laurent Ferrier Classic Traveller Globe Night Blue. Połączenie zegarmistrzostwa i sztuki
Idea przyświecająca twórcom pierwszych zegarków prezentujących mapę świata na ich tarczach nie jest w zasadzie niczym nowym. Prezentacja wskazań na tarczy na której zazna ...
Girard-Perregaux Laureato Fifty. Pół wieku legendy i detale, które to podkreślają
To co lubię w zegarkach to historie, jakie się za nimi kryją oraz detale, które zauważamy dopiero po dłuższym przyjrzeniu się. Jubileuszowy model Girard-Perregaux Laureat ...
Zegarek dostępny tylko kiedy pada śnieg. Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon
Nowa odsłona kultowej już współpracy marek OMEGA X Swatch, model Mission to Earthphase - Moonshine Gold Cold Moon, to szczypta świątecznej magii na nadgarstku. Utrzymany ...
Vostok Europe Expedition RYSY. Limitowany zegarek inspirowany najwyższym szczytem Polski
Najwyższy polski szczyt górski to Rysy, które piętrzą się w Tatrach i mają 2 499 metrów nad poziomem morza. I na takie wyżyny postanowił wspiąć się Vostok Europe. Ta lite ...
Nadir Vespera. Jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów
Nadir Vespera to bezsprzecznie jeden z najciekawszych debiutów na polskiej scenie microbrandów ostatnich lat. Nie jest to jedynie kolejny zegarek w stylu vintage, to grun ...









greenlogic.eu