Wielkimi krokami zbliżają się największe i najważniejsze targi zegarkowe świata - Baselworld 2016. Każdy producent wystawiający się na tych targach pokazuje najnowsze, często wyjątkowe, modele czasomierzy.
Wiele z przedsiębiorstw „broni się” przed tym, aby prezentować premierowe sztuki zegarków przed targami, ale szczęśliwie dla miłośników zegarmistrzostwa, którzy nie mogą doczekać się już nowości, niektóre marki uchylają rąbka tajemnicy.
Taką możliwość otrzymują sympatycy marki Alpina, która w tym roku wypuściła swój nowy zegarek: "Full Black" Alpiner 4 Manufacture Flyback Chronograph, z opatentowanym w zeszłym roku mechanizmem in-house AL-760.
Wypuszczenie manufakturowego mechanizmu z komplikacją konstrukcji w postaci chronografu z funkcją flyback z okazji 132-rocznicy istnienia marki – podczas targów w Bazylei w 2015 roku - było doskonałym uhonorowaniem wieloletniej tradycji zegarmistrzowskiej tej marki.
Po zeszłorocznej premierze można było spodziewać się, iż szwajcarska firma wypuści kolejny model wyposażony w „koronny” mechanizm tejże marki. I faktycznie nie zawiedziemy się, ponieważ model Full Black Alpiner 4 jest jeszcze bardziej niepowtarzalny.
W swojej stylistyce jest o wiele bardziej sportowy niż inne modele z tej linii.
Zastosowanie stalowej koperty pokrytej powłoką PVD sprawiło, że jest on jeszcze bardziej agresywny. Kształt przycisków chronografu, koronki i koperty jest stonowany, ale mimo wszystko jego charakter pozostał niezmieniony.
Efekt dopełnia pasek ze skóry cielęcej przeszywany beżową nicią w stylu rally.
Tarczę, tak samo jak kopertę, wykonano w czarnym kolorze z beżowym wykończeniem. Na tarczy oprócz wskazówki minutowej i godzinowej, znajdziemy wskazania funkcji chronografu.
Pierwszą różnicę jaką możemy zauważyć w układzie tarczy - co jest wynikiem zastosowania manufakturowego mechanizmu - jest to, że ustawienie totalizatorów stopera nie jest standardowe, jak ma to często miejsce w najpopularniejszych mechanizmach z tą funkcją, opierających się na klasycznym rozstawieniu.
Wskazania na totalizatorach umieszczonych przeciwlegle, po prawej i lewej stronie tarczy, odpowiadają za minutowe oraz godzinowe odliczanie czasu przy włączonej funkcji stopera, natomiast na godzinie 6.00 umieszczono analogowy datownik.
Cztery cechy jakie powinien posiadać zegarek sportowy według marki Alpina to: antymagnetyzm, wodoodporność, odporność na wstrząsy, brak podatności na korozję.
Każda z tych cech doskonale opisuje ten niezwykły zegarek. Wodoodporność wynosi 100 metrów co pozwala na użytkowanie zegarka w wodzie.
Stoper z funkcją Flyback, a zwykły chronograf.
Warto wyjaśnić jeszcze na czym polega funkcja flyback zastosowana w opisywanym modelu. W przypadku obydwu wariantów stopera mamy do czynienia z występowaniem 2 przycisków do obsługi jego funkcji. W zwykłym stoperze, przycisk znajdujący się najczęściej na godzinie 2.00 i służy do startu / stopowania pomiaru, natomiast przycisk na godzinie 4.00 służy do resetowania.
Żeby znów uruchomić stoper musimy wykonać 3 czynności:
1. zatrzymać stoper, 2. zresetować i 3. ponownie uruchomić...a na to potrzeba czasu.
Natomiast w przypadku funkcji Flyback te wszystkie czynności są zastępowane jedną czynnością, poprzez wciśnięcie przycisku na godzinie 4.00.
Gdy stoper już pracuje, po wciśnięciu tego przycisku, w jednej chwili stoper się resetuje i zaczyna swoją pracę od nowa. Funkcja ta jest dość rzadko spotykana, ale jest uznawana za jedną z efektowniejszych oraz najbardziej skomplikowanych do stworzenia w dziedzinie zegarmistrzostwa.
Firma Alpina sprostała temu zadaniu.
AL-760 tajemnica ukryta w wyjątkowym zegarku
Znany z różnych modeli zegarków Alpiny mechanizm AL-710, dzięki swojej modułowej konstrukcji - posiadający analogowy datownik i centralny sekundnik - został uznany za doskonałą bazę dla nowego mechanizmu AL-760.
Dzięki temu zegarmistrzowie mogli stworzyć tak samo modułowy mechanizm wyposażony w komplikację konstrukcji chronografu oraz dostosować go do istniejącej już bazy.
Nowo stworzone „serce” zegarka składa się z 233 części, z czego tylko 96 jest potrzebne do modułu chronografu z funkcją Flyback.
Po całkowitym nakręceniu sprężyny napędowej przez wahnik poruszający się w obu kierunkach, zegarek będzie wskazywał czas nieprzerwanie przez 38 godzin.
Alpina, dzięki swojemu zaawansowaniu technicznemu, stworzyła nie tylko własny mechanizm z funkcją stopera, ale dokonała tego poprzez jego optymalizazję i wykorzystując możliwie najmniejszą liczbę części.
W tworzeniu tego zegarmistrzowskiego majstersztyku przyświecała im myśl, żeby był on jak najmniej rozbudowany w elementy, a nie tracił swojej jakości.
Obsługa funkcji chronografu jest przyjemną kwestią. Przyciski działają niezwykle precyzyjnie, delikatnie i od razu reagują na dotyk. Działanie przycisków zawdzięczamy zastosowaniu koła kolumnowego, które pozwala na precyzyjną obsługę funkcji stopera, przy wyeliminowaniu różnic wynikających z upływu czasu pomiędzy wciśnięciem przycisku startu, a ruchem sekundnika stopera.
Koło kolumnowe, które w tym zegarku zostało użyte, nie ma standardowego kształtu, ale zostało wytworzone w kształt gwiazdy. Co sprawia, że obsługa jest jeszcze bardziej płynna.
Mechanizm ten został użyty po raz pierwszy w zegarku Alpiner 4 w zeszłym roku. Model „Full Black” zdecydowanie zasłużył, aby i w nim umieścić ten wyjątkowy manufakturowy werk.
Oficjalna cena tego modelu nie jest jeszcze znana, prawdopodobnie będzie wynosić około 19 000 złotych.
Każdy kolejny model szwajcarskiego przedsiębiorstwa jest swego rodzaju zaskoczeniem dla miłośników tradycyjnego zegarmistrzostwa, ponadto ukazuje kierunek, w którym zmierza marka. Z pewnością będziemy śledzić i przyglądać się jej kolejnym dokonaniom.
Autor: Jakub Wojdat