• Zegarki marki Prim
  • Zegarki marki Vostok Europe
  • Zegarki marki Alpina
  • Zegarki marki Rado
  • Zegarki marki Seiko
  • Zegarki marki Davosa
  • Zegarki marki G-SHOCK
  • Zegarki marki Aviator Swiss Made
  • Zegarki marki Bulova
  • Zegarki marki Ball
  • Zegarki marki Aerowatch
  • Zegarki marki Epos
  • Zegarki marki Tissot
  • Zegarki marki Roamer
  • Zegarki marki Perrelet
  • Zegarki marki Grand Seiko
  • Zegarki marki Błonie
  • Zegarki marki Michel Herbelin
  • Zegarki marki Junghans
  • Zegarki marki Orient
  • Zegarki marki Montblanc
  • Zegarki marki Omega
  • Zegarki marki Oris
  • Zegarki marki Orient Star
  • Zegarki marki Atlantic
  • Zegarki marki Certina
  • Zegarki marki Citizen
  • Zegarki marki Luminox
  • Zegarki marki Frederique Constant

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza


Na swoim koncie ma mnóstwo sukcesów, dziś uważa się za spełnionego kolarza, który chce dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi – mowa tu o Tomaszu Marczyńskim, dla którego kolarstwo szosowe to przede wszystkim pasja. Już teraz możecie dowiedzieć się, bez czego nie udałoby mu się osiągnąć tego wszystkiego.

Tomasz Marczyński to zawodowy kolarz szosowy, jest wychowankiem klubu Krakus Swoszowice. Na swoim koncie ma liczne sukcesy: Mistrz Polski w wyścigu ze startu wspólnego (2007, 2011, 2015) i jeździe indywidualnej na czas (2011). Rok 2012 i 2013 pozwolił mu uzyskać nagrodę najlepszego górala podczas wyścigu Tour de Pologne. Zaś w 2017 uzyskał imponujący wynik  podczas jednego z trzech największych wyścigów na świecie.

Wygrał dwa etapy wyścigu podczas hiszpańskiej Vuelty.

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Redakcja: Tomek, pierwsze pytanie, jakie nasuwa się… to jaki był Twój pierwszy rower?

Tomasz Marczyński: Nigdy go nie zapomnę, to był tzw. „Reksio”.

Przywiózł mi go dziadek motorowerem marki Komar.

Czy już wtedy wiedziałeś, że to może być coś więcej, że to może być sposób na życie?

Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że rower stanie się moją pasją i sposobem na życie. „Reksio” był rowerem, na którym stawiałem pierwsze kroki, wtedy uczułem się dopiero jeździć. Miał małe kółka, które pozwalały utrzymać równowagę.

O tym, że rower na stałe zagości w moim życiu dowiedziałem się pod koniec lat 90-tych, kiedy to przyszła moda na rowery górskie. Wtedy zacząłem jeździć na góralu. Niedługo potem zaangażowałem się w wyścigi rowerów górskich, trwało to około półtora roku.

A potem spróbowałem „szosy”, w której się zakochałem od pierwszego wejrzenia i tak mi już zostało do dziś. Tak w skrócie wyglądała moja droga do zawodowego kolarstwa.

Mamy wrażenie, że życie zawodowego kolarza to dużo wyrzeczeń i towarzyszący strach podczas wyścigów, które nierzadko są obarczone ryzykiem wypadku. Jak wygląda życie zawodowego kolarza?

Całe moje życie jest podporządkowane temu sportowi i nie chodzi tylko o treningi, ale także o zachowanie diety, czy też zapewnienie organizmowi odpowiedniej ilości wypoczynku. A to wszystko po to, aby kolejnego dnia ponownie wstać i rozpocząć trening lub stanąć do wyścigu. W sumie kolarzem jest się non-stop, nawet podczas urlopu muszę trzymać dietę i często myślami już jestem przy kolejnym sezonie.

Przy czym kolarstwo to nie tylko wyrzeczenia, ale to także samodyscyplina i pokora.

Nie da się jednak ukryć, że w ten sport jest wpisane ryzyko – czasami pędzimy bardzo szybko, nawet 100 km na godzinę. A tak naprawdę chroni nas tylko kask na głowie.

Myślę jednak, że każdy kto decyduje się na zostanie zawodowym kolarzem doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Wspomniałeś o treningach, które z pewnością przybliżają do wygranej. Jednak mamy wrażenie, że w kolarstwie liczy się także sprzęt. I nie mówimy tu tylko o dobrym rowerze.

Bez czego Tomek Marczyński nie wybierze się na trening?


Jest wiele składowych pozwalających osiągnąć sukces.

Podstawą są treningi, na nie poświęcam mnóstwo czasu.

Trenuję nie tylko fizycznie, ale także mentalnie – to swego rodzaju praca nad rozwojem własnego potencjału. Niemniejsze znaczenie ma także rower, na którym ćwiczę czy też ścigam się. Oprócz roweru, pomocny w treningach jest także zegarek czy też inne urządzenia pozwalające na monitorowanie wydolności, tętna i mocy.

A bez czego nie wybrałbym się na trening?

Na pewno bez kasku. Podczas całej kariery miałem kilka sytuacji, w których uratował mi on życie. Zatem to jest pierwsza rzecz, którą zabieram ze sobą. Oczywiście oprócz roweru.

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Tomek, nie podlega dyskusji, że kask jest najważniejszy ze względów bezpieczeństwa. Jednak wspomniałeś też o innych urządzeniach, które wspierają Ciebie podczas przygotowań do zawodów, np. zegarek.

Od 2018 roku  jesteś związany z marką Tissot. Dlaczego?


Tomasz Marczyński: Po pierwsze, Tissot angażuje się w sport, który sam uprawiam. Jest Oficjalnym Chronometrażystą największych wyścigów świata, w których często uczestniczę. Identyfikuję się z marką, bo jest bardzo blisko kolarskiego świata, a tym samym mnie.

Po drugie, ważny jest dla mnie fakt, że Tissot to zróżnicowana marka. Chcę przez to powiedzieć, że każdy znajdzie coś dla siebie. W portfolio firmy są zarówno zegarki sportowe, casualowe, jak i eleganckie.

To skoro już jesteśmy przy zegarkach, to warto dodać, że w Twoich social mediach w ostatnim czasie pojawiają się zdjęcia z T-Touch Connect Solar. Jakie funkcjonalności przypadły Tobie najbardziej do gustu?

Jest kilka takich funkcjonalności, które przydają mi się chociażby podczas przygotowania do zawodów, np. pomiar czasu czy też wysokościomierz, który pozwala sprawdzić na jakiej wysokości znajduję się w terenach górskich. Obecnie jestem na zgrupowaniu wysokogórskim i właśnie wykorzystuję tę ostatnią funkcję.

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Bardzo ważną i przydatną rzeczą jest możliwość połączenia zegarka z telefonem, dzięki czemu mogę odbierać połączenia oraz nie muszę wyjmować telefonu, aby sprawdzić, kto próbował się ze mną skontaktować.  To wszystko i nie tylko to mogę znaleźć w moim T-Touch Connect Solar – bardzo fajny i przyjazny dla sportowca zegarek.

Kwestię przygotowania do zawodów mamy już za sobą.

A co czujesz, kiedy bierzesz udział w samym wyścigu?

Każdy wyścig jest poprzedzony ciężkimi przygotowaniami. Podczas zawodów weryfikuję swoje możliwości i sprawdzam się, jak wypadam na tle rywali. Zawsze towarzyszy mi adrenalina. Trudno mi dokładnie opisać co czuję, na pewno są to emocje, których dotychczas nie przeżyłem w innej sytuacji życiowej. Jest to wyjątkowe uczucie.  

Oczywiście z biegiem lat, masz coraz większe doświadczenie, i coraz spokojniej podchodzisz do wszystkich startów, ale te emocje zawsze ci towarzyszą.

Co jest Twoim największym sukcesem?

Odniosłem sporo sukcesów jako zawodowy kolarz.

Na pewno takimi najbardziej spektakularnymi osiągnięciami było wygranie dwóch etapów podczas Vuleta a Espana. Byłem też wielokrotnym Mistrzem Polski w rywalizacji elit mężczyzn ze startu wspólnego i jeździe indywidualnej na czas.

Uważasz się za spełnionego kolarza?

Uważam się za spełnionego kolarza. Kiedy zaczynałem swoją przygodę z tym sportem wyznaczyłem sobie cele, które chcę osiągnąć. Dziś mogę stwierdzić, ze udało mi się zrobić znacznie więcej niż sobie wymarzyłem.  

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Wywiad z Tomaszem Marczyńskim: o pasji do kolarstwa i życiu zawodowego kolarza

Myślę też, że moja kariera jako kolarza zawodowego powoli dobiega końca.

Ostatnie lata skupiam się głównie na dzieleniu się swoją wiedzą i doświadczeniem. Jako kapitan, od 3 sezonów, służę też pomocą liderom w moim teamie. Chciałbym spokojnie i zdrowo zakończyć swoją karierę oraz przygodę z kolarstwem.

A czego jeszcze powinniśmy życzyć Tobie Tomku?

Myślę, że zdrowia, bo to jest najważniejsze w życiu.

Jeżeli będę tylko zdrowy, to sam o całą resztę zadbam. Zatem zdrowie to jest to co potrzebuję ja i chyba każdy z nas.

Tomku, zatem z całego serca życzymy Tobie i Twoim bliskim dużo zdrowia.

Redakcja Zegarki i Pasja
* materiał prasowy marki Tissot, zdjęcia: Tomasz Marczyński


Tagi:

Tissot - Premium

REKLAMA

Magazyn ZIP - Wszystkie wydania

MAGAZYN Zegarki i Pasja - Wszystkie wydania

ZEGARKI I PASJA NA YOUTUBE

Epos 420

REKLAMA

Greenlogic 420

REKLAMA

Janeba Oris 420

REKLAMA

Frederique Constant 420

REKLAMA

Montblanc 420

REKLAMA

Atlantic 420

REKLAMA

Sector 420

REKLAMA

Odsłonięcie "NIESPODZIANKI" na błoń...
Odsłonięcie "NIESPODZIANKI" na błoń...
02.09.2021
Festiwal "It's All About Watches" 2...
Festiwal "It's All About Watches" 2...
17.09.2021

Podstrony producentów

Zegarki marki Aerowatch
Zegarki marki Alpina
Zegarki marki Atlantic
Zegarki marki Aviator Swiss Made
Zegarki marki Ball
Zegarki marki Bulova
Zegarki marki Błonie
Zegarki marki Certina
Zegarki marki Citizen
Zegarki marki Davosa
Zegarki marki Epos
Zegarki marki Frederique Constant
Zegarki marki G-SHOCK
Zegarki marki Grand Seiko
Zegarki marki Junghans
Zegarki marki Luminox
Zegarki marki Maurice Lacroix
Zegarki marki Michel Herbelin
Zegarki marki Montblanc
Zegarki marki Omega
Zegarki marki Orient
Zegarki marki Orient Star
Zegarki marki Oris
Zegarki marki Perrelet
Zegarki marki Polpora
Zegarki marki Prim
Zegarki marki Rado
Zegarki marki Roamer
Zegarki marki Seiko
Zegarki marki Tissot
Zegarki marki Vostok Europe
Zegarki marki Xicorr
Dołącz do naszego newslettera
i bądź zawsze na bieżąco