Na tegorocznych targach w Bazylei szwajcarska manufaktura Eterna zaprezentowała swój kultowy model, jakim bez dwóch zadań jest KonTiki, w nowej jeszcze bardziej usportowionej wersji z dodatkową funkcją GMT. Oprócz nowego designu, największą oraz najbardziej znaczącą zmianą jest zastosowanie nowego mechanizmu własnej konstrukcji oznaczonego symbolem Cal. 39 – ale o tym w dalszej części opracowania.
Nowy model Royal KonTiki Two Time Zones – w moim odczuciu – prezentuje się bardzo atrakcyjnie. Patrząc się na zegarek można odnieś wrażenie idealnie zaprojektowanego czasomierza, w którym poszczególne części składowe zostały starannie wyselekcjonowane i dobrane w taki sposób aby tworzyły jedność. Zegarek został wyposażony w kopertę wykonaną ze stali szlachetnej o średnicy 42 milimetrów, której powierzchnia została poddana procesowi polerowania oraz satynowania, przez co prezentuje się bardzo dobrze. Całość wieńczy charakterystyczny pierścień, który dodatkowo został ozdobiony pięcioma śrubkami, podkreślając tym samym sportowy charakter czasomierza. Tarcza koloru czarnego idealnie komponuje się ze wskazówkami oraz srebrzystymi indeksami godzinowymi wypełnionymi substancją luminescencyjną. W centralnej części tarczy znajduje się wewnętrzny pierścień wskazujący czas dla drugiej strefy czasowej, który w celu ułatwienia odczytu został podzielony na godzinny nocne (ciemniejszy odcień) i dzienne (jaśniejszy odcień). Wskazanie GMT realizowane jest za pomocą wskazówki zakończonej czerwonym grotem, która dodatkowo ładnie kontrastuje z pozostałymi elementami układu wskazań. Na godzinie 3 zostało usytuowane okienko datownika. Powyższe elementy zostały zabezpieczone szkłem szafirowym koperty, które posiada także powłokę antyrefleksyjną
Największą zmianą/zaletą w stosunku do poprzednich modeli tej linii wzorniczej, jest zastosowanie mechanizmu własnej konstrukcji firmy Eterna. Bijącym sercem zegarka jest mechanizm oznaczony symbolem Cal. 3945A, z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej. Działający z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę werk legitymuje się rozsądną, bo aż 68 godzinną rezerwą chodu. Do łożyskowania jego części ruchomych użyto 28 kamieni syntetycznych. Dodatkowo aby usprawnić jego pracę zastosowano system Spherodrive, który charakteryzuje się tym, że dla łożyskowania bębna, gdzie jest umieszczona sprężyna napędowa, zastosowano ceramiczne łożyska kulkowe zmniejszając tarcie, a tym samym starty energii.
Prace nad mechanizmem cal. 39 zaczęły się w 2007 roku, a początkowo projektanci mieli zamysł stworzenia mechanizmu z funkcją stopera. Jednak w wyniku dalszych prac stworzono mechanizm modułowy, którego konstrukcja pozwala na wytworzenie aż 88 różnych jego wariantów. Do zmiany wariantu mechanizmu, wykorzystywane są trzy specjalne śruby, które umożliwiają błyskawiczne dodanie lub usunięcie dodatkowych modułów oraz podzespołów. Muszę przyznać, że takie rozwiązanie zasługuje w moich oczach na szczególne wyróżnienie. Ten unikatowy mechanizmu możemy podziwiać przez transparentny dekiel, którego elementem przeźroczystym jest szkło szafirowe. Wodoszczelność ustalono na poziomie 100 metrów, co jest wynikiem zadowalającym.
Eterna Royal KonTiki Two Time Zones jest dostępna na kauczukowym pasku lub bransolecie. Dodatkowo mamy do wyboru model w wersji z kopertą pokrytą czarną powłoką PVD. Podsumowując nowy model Eterny jest wyjątkowo udany nie tylko pod względem wizualnym ale również technicznym. Dodatkowo atrakcyjności może dodawać rozsądna cena, za zegarek bardzo dobrze wykonany z manufakturowym mechanizmem przyjdzie nam zapłacić około 16 000 tysięcy zlotych.
Autor: Bartosz Marciniak