W świecie biznesu współpraca firm z różnych branż nie jest zjawiskiem nowym, podobnie jak w świecie zegarków. Zdecydowana większość tego typu łączenia sił to współpraca ze znanymi markami, zwłaszcza odzieżowymi, szczególnie popularnymi w marce G-SHOCK. Nieco rzadziej pojawiają się marki znane z pop-kultury, jak ostatnio zaprezentowane owoce współpracy na linii Marvel x Citizen. Jednak to współpraca ze znanymi designerami daje często najbardziej spektakularne efekty, jeszcze bardziej łącząc świat sztuki i zegarmistrzostwo, które samo w sobie zawiera ślady artyzmu.
Takim przykładem może być nowość szwajcarskiej marki Louis Erard - zegarek dostępny w dwóch wersjach, każda limitowana do 178 egzemplarzy. Jest to model dodatkowo ciekawy, bowiem stanowi nowoczesną interpretację niemal „wymarłego gatunku” zegarków typu regulator w wykonaniu Alaina Silbersteina.
Regulatorami współcześnie nazywamy zegarki, w których wskazania godziny, minut oraz często także sekund nie są współosiowe. Każda z oddzielonych wskazówek zyskuje indywidualną przestrzeń na tarczy, co rodzi nowe możliwości designerskie.
Geneza regulatorów to konieczność poprawienia jakości i stabilności chodu w zegarkach o aspiracjach chronometrycznych.
Sam Alain Silberstein to postać, która może być już znana wytrawnym miłośnikom zegarków.
Urodzony w 1950 roku, rozpoczął swoją ścieżkę zawodową jako architekt wnętrz i projektant, także własnych zegarków pod własną marką założoną pod koniec lat 80. XX wieku w Besançon, stolicy francuskiego zegarmistrzostwa. W jego pracach szczególnie widoczne są nurty narodzonego w przedwojennych Niemczech Bauhausu oraz artystów takich jak Gropius, Moholy-Nagy, Kandinsky, Klee, Albers czy Mies van der Rohe. Każdego roku działalności własnej marki projektował i produkował blisko tysiąca wyjątkowych czasomierzy, wyłącznie w limitowanych seriach. Po wygaszeniu własnej produkcji w 2012 roku, rozpoczął współpracę z innymi producentami, takimi jak MB&F i Romain Jerome.
Najświeższy jego projekt został stworzony wraz ze wspomnianą marką Louis Erard, firmą założoną w 1929 roku w samym sercu Jury, która - choć należy do segmentu entry-luxury - wyraźnie mierzy wysoko i czerpie inspiracje z samego szczytu branży.
Model Excellence Regulator to zegarek o bardzo odważnej stylistyce, w którym przełamano wiele tradycyjnych, niepisanych zasad.
Dla samego twórcy stworzenie modelu z prezentacją wskazań w formie regulator było zupełnie nowym doświadczeniem, gdyż nigdy wcześniej nie projektował zegarka tego typu. Umożliwiło to skupienie się na wskazaniu minutowym, co dotąd nie było mu znane, gdyż jak twierdzi, podczas tworzenia zegarka jego inspiracją był mechanizm. Tło tarczy jest zależnie od wersji barwy czarnej lub srebrnej, z wyraźnie oddzieloną subtarczą godzin w wersji czarnej.
Elementy najbardziej przykuwające uwagę, które są jednocześnie pewnego rodzaju sygnaturą artysty, to bardzo kontrastowe wskazówki oraz indeksy o zdecydowanie niekonwencjonalnej formie i proporcjach. Szczególną uwagę kierujemy automatycznie na sekundnik o wężowej formie, trójkątną wskazówkę godzin i prowokacyjnie dużą wskazówkę minutową z rekordowo długą przeciwwagą. Nietrudno odnaleźć w wyglądzie tarcz analogie do dziecięcych zabawek - ja sam widzę w nich coś przypominającego mi tort na urodziny pięciolatka.
Koperta o średnicy 40 mm to element najbardziej tradycyjny w całym projekcie, szczególnie w wersji w której jest ona wykonana ze stali nierdzewnej. Boczne płaszczyzny prostopadle wypuszczonych z koperty uszu mają w sobie cechy przywodzące na myśl stare, tradycyjnie zdobione meble. Technologie wykorzystane do produkcji są jednak całkiem współczesne, podobnie jak możliwości modelu Louis Erard x Alain Silberstein Excellence Regulator.
Zegarek oferuje klasę wodoszczelności do 50 metrów, czyli wartości typowej, a może nawet ponadprzeciętnej w tym segmencie, na kopercie zastosowano czarną powłokę PVD o wysokiej trwałości, a przykrywające tarczę szkło szafirowe pokryto z dwóch stron powłoką niwelującą refleksy światła.
Mechanizm widoczny przez zakręcany, przeszkolony dekiel to ETA Peseux 7001 w wersji Top, modyfikowana specjalnie dla marki Louis Erard. Oprócz innego układu wskazań dołożono dodatkową, użyteczną na co dzień komplikację w postaci wskaźnika 42 godzinnej rezerwy chodu. Ręcznie nakręcany werk został ozdobiony pasami Côtes de Genève, których efektowność podkreślają barwione termicznie śrubki.
Dekiel zawiera informacje o limitacji, a takżeo samej współpracy zegarkowej marki ze znanym projektantem w formie napisu - Albert Silberstein x Louis Erard 1 of 178.
O dopracowaniu całego zegarkowego projektu świadczą również paski wykonane z naturalnej skóry z efektownymi, potrójnym przeszyciem w kolorach korespondujących z daną wersją tarczy zegarka.
Zegarek Louis Erard x Alain Silberstein Excellence Regulator wydaje się być ciekawą propozycją w swoim segmencie, odważnie zaprojektowaną, orzeźwiająco kolorową, z poziomem dopracowania i konsekwencją wykonania znaną jedynie wśród najlepszych marek zegarkowych na świecie.
Cena modelu Louis Erard x Alain Silberstein Excellence Regulator w wersji z tarczą w kolorze białym to 2800 CHF, czyli około 12 000 złotych, natomiast wersję czarną wyceniono na 2900 CHF, około 12 500 złotych.
Wydaje się być to niezłą propozycją dla fanów nieprodukowanych już zegarków własnych Silbersteina, bardzo podobnych pod względem designu, lecz znacznie mniej przystępnych cenowo.
Wiktor Kalinowski
INSTAGRAMIE
greenlogic.eu