Przygotowania do największych światowych targów zegarków i biżuterii w roku 2014 wchodzą już w fazę końcową. Prawie 7000 ciężarówek dowiozło już na teren targów elementy wyposażenia dla budowy stoisk na ośmiodniowe targi Baselworld.
Sama logistyka tej operacji, to niezwykły projekt, który był przygotowywany tak, by zadziałał jak… szwajcarski zegarek. Od 27-go organizatorzy otworzą podwoje tych corocznych prestiżowych targów.
Rzesza gości zmierzająca do Bazylei, dla wzięcia udziału w targach może w tym roku liczyć grono nawet 150 tysięcy osób, a dodatkowo organizatorzy spodziewają się także około 3 500 przedstawicieli mediów z całego świata. Baselworld Watch and Jewellery Show – bo tak brzmi pełna angielskojęzyczna nazwa imprezy, przez ostatnie lata przekształcała się w targi, o których dziś można mówić w samych tylko superlatywach.
Należy zaznaczy, że podawane w tytule słowo „targi” jest poprawne właściwie tylko w sensie nazwy, tej międzynarodowo rozpoznawalnej i międzynarodowej ze względu na przekrój osób biorących w niej udział imprezy. Miasteczko wystawowe, z wielką ilością „sklepów”, które w wielu przypadkach przewyższają nawet luksusowe butiki prestiżowych ulic niejednego z miast, będzie gotowe już w najbliższych dniach.
Jakkolwiek Baselworld nie oferuje odwiedzającym jej gościom możliwości dokonania zakupów, w tradycyjnym rozumieniu tego słowa, to są one także otwarte dla osób prywatnych – nie majonych niczego wspólnego z branżą. Jednak tak naprawdę, targi są zorientowane na kontakty producentów, dystrybutorów i decydentów z punktów sprzedaży zegarków i biżuterii (B2B biznes) z całego świata.
Z ponad 150 000 spodziewanych gości, zdecydowaną większość stanowią właśnie przedstawiciele i właściciele firm będących ogniwami pośredniczącymi w którejś z handlowych części z branży: zegarkowej, jubilerskiej, lub związanej z kamieniami szlachetnymi. Dla tych dwóch pierwszych branż – zegarkowej i biżuteryjnej Baselworld jest niekwestionowanie, najważniejszą doroczną imprezą.
Nowe produkty, trendy wzornicze i wszelkie zawodowe innowacje przygotowywane są na te dni i są z wielką pompą prezentowane przez globalnych właśnie tutaj. Szacuje się, że ponad 80% światowych kontraktów na sprzedaż zegarków i biżuterii jest generowanych właśnie na Baselworld.
Zainteresowanie rynków azjatyckich trwa
Liczba spodziewanych gości z krajów azjatyckich, w tym w szczególności z Hong Kongu i Chin potwierdza stabilny ich wzrost z roku na rok. To ważne, bo w czasie poprzednich targów wydawała się ona być rekordową i trudną do pobicia.
W ostatnim czasie wzrosła także znacząco – o 20% w stosunku do roku 2010, liczba przybywających z tamtego regionu świata dziennikarzy. Ten trend, który nie wskazuje tendencji spadkowej, wydaje się być ściśle związany z wolumenem obrotu zegarkami i biżuterią realizowanym przez kraje azjatyckie.
„Hot spot” dla najnowszych trendów
Branże: zegarkowa i biżuteryjna, w ostatnich latach stały się ważnymi pod kątem kreowania nowych trendów w ogólnym aspekcie stylu życia. Dyktatorzy mody, styliści i eksperci marketingu z wielu różnych gałęzi przemysłu, czerpią inspiracje odwiedzając tę unikatową na skalę światową imprezę. Z tego powodu, liczba wystawców ze świata mody powiązanych z branżą, którzy prezentują się w czasie targów Baselworld ze swoimi obszernymi kolekcjami także wzrasta.
Również pawilony wystawiennicze bywają często projektowane i stawiane, przez znanych architektów. Nie jest więc też przypadkiem, że światowo rozpoznawalne osoby spacerujące alejkami wystawienniczymi, których długość w sumie przekracza 30 kilometrów, można tutaj często spotkać.
Jedno z największych wydarzeń medialnych
Liczba 3 500 akredytowanych dziennikarzy, z całego niemal świata stawia Baselworld bardzo wysoko, powodując, że impreza zalicza ta się do stosunkowo wąskiego grona najważniejszych w roku. W ten sposób media stały się też, najpoważniejszym partnerem targów. Wzrastające zainteresowanie ze strony dziennikarzy jest ściśle powiązane ze wzrostem sprzedaży luksusowych produktów w rejonie Azji, w szczególności dotyczy to Hong Kongu, Chin i Taiwanu.
Właśnie dla nich, ze względy na aspekt logistyczny, duża liczba spotkań z mediami przygotowywana przez największe koncerny z branży odbywa się w trakcie targów.
Dziennikarze na Baselworld mają szczelnie zaplanowane grafiki na wszystkie dni trwania imprezy, a spotkania przewidywane są ze wszystkimi z 1 400 wystawców.
Dla utrzymania aktywnej roli, która przypada targom, jak co roku wydawany będzie codzienny magazyn targowy „Daily News”, zawierający około osiemdziesięciu stron w każdym wydaniu. Jest on redagowany na podstawie materiałów przekazywanych przez około 25 uznanych w świecie dziennikarzy branżowych.
Czas do Bazylei, czas na Baselworld!
Redakcja Zegarki i Pasja
0 Komentarzy
Średnia 0.00